Stoję przed wielkim dylematem życiowym..

Hej, no więc tak mam problem ze zdrowiem, od dwóch miesięcy jakoś doznałam urazu ręki.. po tygodniu ręka mocno spuchła mi i poszłam na zwolnienie..brałam zastrzyki i opuchlizna zeszła ale nie do końca jak b udzę się to wciąż mam zesztywniałe palce, no i drugą rękę też przefsowałam przy okazji, i teraz bolą mnie obie, czuję jakbym miała ponaciagane mięśnie, ścięgna w każdej z nich, jak nie ruszam jest w miarę ok, a jak poruszam trochę to zaczyna boleć. Byłam u lekarza dał mi skierowanie na zabiegi na rehabilitację, zrobił usg i powiedział, że nic nie widać tam, jednak jeśli sa to stany przeciązeniowe to może nie być tego widać w badaniu. Czytałam też, że jeśli się nie da odpocząć mięśniom na początku urazu i stale się ich używa to mogą się te urazy zsumować i może przejść to w stan przewlekły.. lekarz powiedział, że moge równolegle chodzić do pracy (praca biurowa) jednak ja trochę mam wątpliwości, boje się że jak będę stale forsować tą rekę, to zabiegi nie dadzą efektu.. Nie wiem co robić, normalnie poszłabym na zwolnienie, ale była wcześniej już miesiąc, a teraz jeśli pójdę znowu to najprawdopodniej nie przedłużą mi umowy i pewnie skończy sie zwolnieniem, a nie będę ukrywać że ta praca w jakiś sposób odpowiada mi.. jednak nie chce przepłacić za to zdrowiem. Co radzicie, iść na zwolnienie i skupić się tylko na tym, czy pracowac mimo to i liczyć na to, że zabeigi tak czy siak pomogą? Xzy ktoś mo ze miał tez podobne doświadczenia, bardzo proszę o opinie, ja myslę o tym non stop dzisiaj już bylam zdecydowana, by to zrobić, a teraz pojawiły się wapliwości dodam że od dwóch miesięcy nie ma za wielkiej poprawy...:/

ad mojej pracy jestem zatrudniona w nowej firmie, mam umowe na 3 miesiące a w maju się ona kończy, wiec jeśli pójde na zwolnienie to jak pisałam, pewnie nie przedłuzą mi jej.

idzdo innego lekarza by byc pewna

tak właśnie planuje iść we wtorek, i wtedy chyba zadecyduję..

A ten wielki dylemat to gdzie? Chcem go i to jurz! Tychmiast i to na tera bo bedzie plaga bicia!

proponuje odmawiania n/ow/enne pom/peja/jska w intencj reki sa swiadectwa ze kazda jest wysłuchana albo szybcie napisz na faceboku do marcina zielinskiego on uzdrawia moca imienia je/zus

oczywiscie miałem na mysli facebok

pieprz się gościu u góry, obyś ty nie miał takich dylematów, oj nie zyczę ci tego..

Poszukaj dobrego chirurga reki, to postawi diagnoze.

to sa skutki grzechów zaden chirurg ani lekarz nie pomoże tylko je/zus ciebie uzdrowi odaj chwałe jezusowi