3 miesiąc bez seksu, jak zasnąć?

Żona obrażona 3 miesiące, jak zwykle o nic, ale to ja muszę przeprosić... O nie, nie zrobię tego po raz kolejny... Ale czy wytrzymam?? Pomóżcie...

trzeba było przeprosic po jednym dniu :P

Weź ją siłą?

a tak w ogole to w waszym wypadku obrazanie sie na zonke jest juz na starcie glupie... i tak zawsze przychodzicie jak juz wam sie chce.. a wiec im szybciej przeprosisz tym szybciej bedziesz mial dopuszczone :P

Jeśli jesteś ok gość znajdź kochankę i zoncia może się obrażać kiedy chce i ile chce :-D

Są fajne filmiki poszukaj w necie i siup weź sprzęt w swoje ręce. Krótko i bez proszenia. Znam to z autopsji. JolaZ .

ja z 0;38 pisalam w swoim imieniu. Kochanek szukają faceci ktorzy w lozku mają kłody albo zimne ryby. Moj małż nie będzie szukał kochanki dopóki ja żyję.. i nie... nie zabraniam mu.. bynajmniej :P

zrób sobie dobrze pod jakaś cycatką gwiazdkę pornojuyuba. Może żona pozazdrości i się przełamie. ALbo wpadnie w kompleksy jak brzydka deska.

Zimna ryba.. Trafiłaś w sedno....

a ja od roku bez seksu.

A ja jestem brzydkim nieśmiałym facetem i ostatni raz seks uprawiałem 8 lat temu.

Rok bez sexu to jaja moze rozerwać!!

a ja mam obrzydzenie do seksu :

No akurat jestem kobietą

Moj mąż dwa dni nie wytrzymuje.

Rok Bez seksu to nic jeśli nie musisz spać w jednym łóżku z kobietą klodą...

Nigdy nie szukałem przygód ani dziwek.. Ale Teraz zaczynam rozumieć facetów którzy to robią... Niestety mnie też to czeka w Najbliższym czasie.. Nie z mojej winy chyba jednak???

dobra, juzż nie przeginaj. to dopiero 3 miesiące. a jakby była chora i też nie mogłbyś seksu uprawiać nawet dłużej? a przysięga mowi "w zdrowiu i w chorobie"… Zacznij od pogadania z nią.

I zakomunikowania potrzeb.

Tak się składa że w naszym 15 letnim małżeństwie to nie pierwsze takie 3 miesiące... Jakby zsumowac to ze 2_3 lata by się zebrało nie licząc oczywiście ciąży itp... Pogadać nie ma skim... U nas jest odwrotnie niż to zwykle bywa w związkach, ja rozmowny a ona przeciwnie... Chce mnie upokorzyc, bo wie że to ja znowu będę chciał ratować związek dla dobra dzieci... Czeka na to.. Ale nie, nie tym razem... Pantoflarstwo też ma swoje granice, i ta została już przekroczona...

O potrzebach rozmawiać? 10 lat temu uważała mnie za Zboczenca bo chcialem seksu 3 razy w tygodniu... Teraz potrzeby mniejsze, ale i Tak połowy nie dostaje tego co chce, a raz na 2 lata wielki foch, taki 3-6 miesięcy... Zwykle Bez konkretnego powodu... Tak wogole to nie jestem żadnym brzydalem, ale raczej przystojnym jak na swój wiek facetem...

A o cóż się małżonka szanowna tak głęboko i zajadle obraziła,hę?

Bóg raczy wiedzieć.. Czasem powiem coś złośliwego jak mnie wkurza... Ale to są drobiazgi.. Nigdy jej nie obraził em ani nie ponizylem... Ot zwykle domowe problemy... Czasami obraża się o to że śmiem okazywać swoje niezadowolenie z jakości i ilości naszego seksu... Idę spać.... Obok niej..

Tak wybrałeś to nie narzekaj :D

powiem wam że jakby mi mój odmawiał to idę w długą a jego całuję na dobranoc ,żaden babsztyl by sobie ze mną tak nie pograł

Taką wybrałeś sobie żonę!! Zimną kłodę,ktora ma Cię w doopie. Normalna kobieta sama by nie wytrzymała bez seksu,przytulenia,miłego słowa...Taka jest prawda.Ja nie wytrzymuję nawet tygodnia!! I nie jestem bynajmniej kobietą bluszczem.Tutaj nie ma dobrej rady,jest tylko nadzieja,że zmądrzejesz i coś z tym zrobisz,bo 3 miesiące to jest już jakiś problem psychiczny Twojej żony! Powodzenia:)

Jak ci coś nie pasi to spadaj do Wiolki Głębokie Gardło. :D Co za problem? :D Żona znajdzie sobie takiego przy którym nigdy nie będzie zimna ryba. :D

To jak było z zaśnięciem?:)

Zalejesz mi formę? Mi lovja

Jak sie czlowiwk za mlodu nie wyszaleje to po slubie zawsze mozna