Mam wrażenie, że zawsze będę sama

Mam 23 lata i zero jakichkolwiek doświadczeń z facetami. Nigdy nikogo nie miałam, nikt nigdy mnie nie pokochał, nie przytulił i nie powiedział ,,będzie dobrze". Nigdy nie trzymalam faceta za rękę nie mówiąc dla już nikogo o seksie. Nigdy nie byłam ważna. Zawsze sama i tak już chyba pozostanie. W tym roku kończę studia, a przeraża mnie perspektywa życia w pojedynkę.

to nie wrażenie tylko fakt :)

Ok. Niech będzie, że to fakt.

może nie nadajesz się do bliskich interakcji z ludzmi. nie wszyscy się do tego nadają, partner ich męczy, regularność kontaktów jest uciążliwa. wbrew pozorom sporo jest takich samotnych żagli

Ale ja nienawidzę tej samotności. Spotykam się ze znajomymi, a później wracam do pustego domu. Widzę w supermarkecie szczęśliwe pary i strasznie mi przykro, bo gdzieś w głębi czuję, że nigdy nie będę tak szczęśliwa jak oni.

będziesz szćżesliwa jak poznasz mnie hehe.. Zartowałem

I czego ja się spodziewałam zakładając ten temat... :(

Chcesz , mogę cię wziąć na kolana .. Wirtualnie oczywiście Musisz uruchomić wyobraznie

e to jak masz znajomych to już jest sukces. Ja nawet znajomych nie mam.

Mam znajomych ale wszyscy w związkach. Czuję się jak piąte koło u wozu.

A ja nie mam nawet zaobrączkowanych znajomych. To dopiero porażka.

Ja tam mam 26 lat i też nie miałem nigdy nikogo. Pod koniec idę na ślub i wesele kumpla sam, ale mi to nie przeszkadza. Pozostanę sam, przyzwyczaiłem się i dobrze mi z tym, jedyny minus to taki że czasami brakuje satysfakcji seksualnej, ale można się samemu zaspokoić.

Czasami mam wrażenie, że życie ucieka mi przez palce