Jestem prawie 30 letnim prawiczkiem na garnuszku rodziców

I co na to powiecie ? Oczywiście mam jakąś tam pracę za 2000 zł niewymagającą, bo nie zależy mi na stanowiskach, stresie i wyścigu szczurów. Jestem samotnym typem i nie lubię ludzi. Nie mógłbym żyć z wrzeszczącymi dzieciakami na głowie ani potykać się z ludźmi. A dziewczynom to tylko sex w głowie ale ja się im nie dam podejść. Niech szukają jeleni. Chcą seksu ? Dać im osikowy kołek i do widzenia. Moje życie to PC, PlayStation, filmy, gierki MMO.

klawe życie

Pewnie, najważniejsze że masz pracę, zdrowie i jesteś samodzielny. Nie rozumiem tego "obciachu" że ktoś samotny (singiel) mieszka z rodzicami. A co, ma iść dawać obcemu 1500 zł albo więcej co miesiąc i siedzieć sam w mieszkaniu? Wydaje mi się autorze że kiedyś jednak cię "przyciśnie" i będziesz chciał mieć jakieś dziewczątko :) a później z wiekiem będzie ci coraz trudniej, ale spoko, nic na siłę. Nie przejmuj się tymi którzy będą cię krytykować za taki styl życia, to najczęściej młode mamusie które wydaliły dzieciucha w wieku góra 25 lat, mają obok siebie "portki" i uważają że spotkało je takie ogromne szczęście i wygrały życie.

Dla wszyskich panien i kawalerów, mieszkajacych z rodzicami . Posiadam mieszkania na wynajem po 1000zl. + media

Ej prawiki k***ilam sie !!!!!!!!!!!!!!!!