Urodziłam 7 miesięcy temu teściowa nie zobaczyła wnuka zobaczy jak pozwole

Myslala ze zobaczy go od razu po urodzeniu a tu figa! Zrozumcie tesciowe ze po urodzeniu wnuka mu odplacamy wam za to jak nas traktowalyscie. Nie dolozyliscie sie do wesela? To wnuka zobaczycie jak uznam to za stosowne! Moja mama ma prawo, bo to moja mama, a dla mnie tesiowa to obca kobieta, moglaby zniknac, przynajmniej nie musielibysmy splacac kredytu, ale nie, ona sie nie dolozyla nam i tesc tez nie. Wiec nie pokazalam jej wnuka, placze swojemy synowi ale powiedzialam mu ze to ja jestem matka wiec to ode mnie zalezy. I juz.

Wasze wesele, więc sami powinniście je opłacać. Masz mega pokrętne myślenie.

Nie mam pokretnego myslenia, bo rodziice meza jak wchodze do ich rodziny - a weszlam!!!! - powinni zapewnic nam zycie na poziomie a u nich kasa jak lodu!!!!

Jejku super myślenie! Z takim na bank daleko zajdziesz! To przecież Wasze wesele, a nie ich... Może mieli jakiś powód.. Swoją drogą mają takie samo prawo zobaczyć wnuka jak Twoi rodzice, przecież to dziecko ich dziecka!

Nie weszlas kretynko do jej rodziny tylko zalozylas swoja, roszczeniowa krowo. Wesele mieli ci oplacic? Jak chcesz tradycji to za wesele placa rodzice panny mlodej, a panna mloda jest dziewica do slubu. Prowo 0/10.

To dziękuj niebiosom ze nie podali cię do sądu bo wtedy byś musiała " udostępnić im wnuka" poza tym chora kobieto, mogłaś nie robić wielkiego wesela jak cię nie było stać a po drugie to ty dziecko tez krzywdzisz zabraniając mu kontaktu z ludźmi, którzy go kochają . Ilu masz takich na świecie poza wami ? No i wiesz, głupia pindo , ze jak zrobisz wojnę totalna to spadek po nich nie trafi do , obcego im, dziecka? Oby te kupę szmalu oddali na pomoc zwierzętom

Musi cię to boleć, że nie zobaczyła skoro o tym piszesz. Gdyby ci nie zależało nie pisałabyś o tym. Nie chcesz, nie pokazuj, ale po co o tym wszystkim mówisz. Twój syn, twoja własność i pokazuj tylko tym komu chcesz, a najlepiej zamknij go w domu i nikomu nie pokazuj. Lepiej ci schodzić z drogi, dla mnie jesteś strasznym człowiekiem.

Nie rozumiem takiego zachowania. Ja tez bedac w ciazy 6lat temu ostro poklocilam sie z wtedy jeszcze przyszla tesciowa, ale NIGDY nie zabronilabym jej kontaktu z dzieckiem. moj syn babcie uwielbia i widze, ze tesciowa gdyby mogla, to by mu gwiazdke z nieba dala. jestes chora kobieto.

To pewno tęściowa nie chce widzieć ani znać takiej synowej,bo ja na taką synową,to nawet bym nie splunęla,bo szkoda mi było śliny!!!

Nie dołożyli się wam do wesela, bo pewnie dziewicą nie byłaś. Kto by chciał płacić za używany towar? Zrozum, że ja wchodzisz do rodziny męża, to twoim obowiązkiem jest być dziewicą do nocy poślubnej. Inaczej jesteś bezwartościowa i mają prawo się ciebie pozbyć w każdej chwili. A dziecko jest ich, nie tylko twoje, bo w końcu weszłaś do ich rodziny, prawda?

Szkoda mi twojego męża. Zmarnował sobie facet życie.

Masz synka tak? Hmmm ciekawe jak ciebie potraktuje synowa. Chociaz to raczej prowo, takich dxiewczyn nie ma.

Łykacie to prowo ? naprawdę?

wczoraj Co łykasz że masz taki odlot?

Ale wymyśliłaś drętwy że szkoda gadać.Gdybym była na miejscu twojej teściowej, na bank bym ciebie olała i twoje dziecko również.

Zmyśla tematy i myśli że głupcy są na kafeterii.Jesteś żałosna i wez się do nauki a nie wymyślasz idiotyczne tematy!