Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Analfabeta uczuciowy

Jestem analfabetą

Polecane posty

Gość Analfabeta uczuciowy

Tak, właśnie tak jest. Nie potrafię czytać sygnałów kobiet i odpisywać na nie. Zupełnie nie wiem, kiedy kobieta się mną interesuje, kiedy nie, a kiedy chce sie trochę podroczyć i poflirtować. Kobiece słowa i zachowania odbieram dosłownie. Ostatnio chciałem zaprosić koleżankę z pracy na kawę, odpowiedziała że ma chłopaka. Ok, zrezygnowałem. Czy powiedziała to dlatego, że naprawdę ma chłopaka, czy nie ma ale nie jest zainteresowana, czy po to, żeby wydać sie bardziej interesującą i niedostępną? Nie mam pojęcia, ale ponieważ "nie" znaczy "nie", więc jej uwierzyłem i poświęcam tyle uwagi co innym znajomym z pracy. Jednocześnie widzę, że to ona szuka kontaktu, częściej sie uśmiecha i zaczyna rozmowę. Cóż, ale skoro ma chłopaka, to z automatu staje sie dla mnie niedotykalna. To prawdopodobnie najgorsza strategia podrywu, dawanie wiary kobiecie. I jeśli faktycznie nas testujecie, to ja przegrywam ten wasz pierwszy test. I naprawdę nie wiem, czy mam takiego pecha, że znam tylko zajęte, czy to część gry, czy po prostu jestem beznadziejny. I tak coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że urodziłem się do bycia singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczera
jesteś całkowicie normalny i poprawny,jeśli mówi że ma chłopaka niech idzie do chłopaka,jeśli potem się migdali znaczy że chce pozdradzać albo pobawić uczuciami,olej takie i szukaj normalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi już jestem od tego wszystkiego. Nie mam wystarczającej inteligencji emocjonalnej żeby poderwać kobietę, trudno. Bycie singlem nie jest takie złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×