wydaje na siebie 20 zł dziennie na jedzenie

to bieda według was ? 20 zł na jedną osobę? nie jem fastfoodów i nigdzie sie nie stołuje, wszystko domowe przepisy

To rodzice tyle na ciebie wydają, a nie ty.

Ja wydaję mniej, a i tak jem to co lubię :D. Dzisiaj będą kotlety z piersi kurczaka z zasmażanymi pieczarkami :D.

To rodzice tyle na ciebie wydają, a nie ty. zgadza się

nie, bo jem skromnie jak nie wiem.. Nie kupuje wcale słodyczy

żona ukrywa przede mno orgazmy

Mi wychodzi średnio 10 zł dziennie i w tym jest, uwaga, 1 piwo marki Żubr (1,95 w osiedlowym sklepiku). Jem tylko zdrowe rzeczy, żadnych konserw, wędlin, kiełbas czy słodyczy. Warzywa na parze, ziemniaki, fasola, groch, soczewica, różne kasze, jabłka, pomarańcze, banany, czasem kawałek jakiegoś mięsa albo ryby. Prawdę mówiąc, mógłbym bez problemu zejść do 5 zł rezygnując z piwa.

To jesteś prawdziwą ofiarą losu. Ja w takich 20zł/dzień mam też słodycze, dobrą herbatę, a nawet czasami alkohol.

na herbatę to nie narzekam , bo mam 20 róznych herbat w domu od herbapolu po zieloną , czarna , rozne smaki

W niedzielę w Lidlu było pyszne piwo OKOCIM DUBELTOWE 660ml w butelce za 2,50 i doskonały Cydr 275ml w tej samej cenie. Jest pyszny, gdy w gorący dzień wraca się do domu. Żyłem przez pół roku za 5zł/dzień, ale to była prawdziwa katorga, choć głodny też nie chodziłem :).

Bieda? Ja też średnio tyle wydaję, a uważam, że odżywiam się dobrze i kupuję też soki, jogurty, słodycze, owoce i czasem jadam "na mieście" itd.

A ja wydaję codziennie tak: - 14 zł papierosy - 11 zł 0,2 l soplica malinowa/truskawkowa/śliwkowa - 12 zł 4-pak dębowe mocne - 15 zł obiad w barze - 10 zł 0,2 l żołądkowa czysta

jakbym jadł słodycze to by mi się zeby sypały jak mąka

Współczuję. Ja tam lubię lody z owocami, szarlotkę i czekoladę.

30 zl to ja wydaje na slodkie i jakos nie sypia mi sie zeby

nie no lody akurat jem latem i ciasta też . .Chodzi mi o te slodycze ze sklepu.. Ich nie ruszam

nie kupuje mlecznej czekolady tylko gorzką jem mleczną jadlem ostatnio chyba rok temu

Mleczna z milki to pyszota, ja jem ciasta z cukierni takie domowe min.20zl za kg ale gdy was czytam to... moze ja mam zle nawyki zywieniowe? Alkoholu nie pije juz ponad poltora roku.

nienawidze miliki to szwabska czekolada czyli naszego wroga .. Wole wedla jestem patriotiotą ..Jadłem mleczną wedla i calkiem niezla jest

rok temu jadłem taką http://dane.blox.pl/resource/Zdjecie0782x.jpg

Przeciez wedla dawno sprzedali tak jak pudliszki czy inne formy nawet te piwowarskie

ale gorzka ma swoje zalety , bo jest zdrowsza od mlecznej ma znacznie wiecej kakao i magnezu .. Wiec narzekac nie ma co ..

ej , to nie ma znaczenia ze sprzedali .. I tak dla mnie WEDEL >>>>>>>>>>>>> milka nigdy bym nie zjdadł milki nawet jakby mi dopłacali

Ja nie jestem wybredny w stosunku do czekolady. Tylko białej nie lubię ;-)

a to znasz ? http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_B3JB3k2ZjSCmh4qKxKMtYVDvp8dRGs5D.jpg

no tak , gdyby nie Niemcy Polska nie byłaby doszczętnie zniszczona w czasie 2 wojny światowej ,a Polacy żyliby dzisiaj jak mieszkańcy Irlandii .. Dobrze , że rodacy bojkotują ich towary

http://m.ocdn.eu/_m/ad30a429d587d604f67e36a265628a2a,62,37.jpg

no te duże czekolady z wedla są pyszne, potwierdzam :D lepsze od przesłodzonej milki

http://bangla.babyonline.pl/zdjecia/wedel-ptasie-mleczko-czekoladowe-d4055_1_9970.jpg

20 to na obiad a co ze śniadaniem itp