Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AniaaO

Wspólne odchudznie i motywacja!

Polecane posty

Witm serdecznie. Szukam osób które razem ze mną byłyby chętne rozpocząć walkę o szczupłą figurę. Niestety w 2015 roku poddałam się i z 76 kg przytyłam sporo bo najwyższa waga wynosiła w styczniu tego roku 105 kg! przy wzroście 1.73. :( Teraz jest jakieś 100-98. Wykupiłam dietę, zakupiłam płyty z treningami i zaczynam od jutra. Czy ktoś byłby chętny na wzajem się motywować,wspierać,pomagać,doradzać? Chętnie pomogę np. przy ułożeniu jadłospisu. PS. Jeśli macie jakieś rady dla mnie-PISZCIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
Hej. I jak Twoje nastawienie w pierwszym dniu :) Ja za bardzo nie umiem trzymać diet. Łatwiej mi zebrać się do ćwiczeń. Tyle że same ćwiczenia, bez ograniczeń w jedzeniu nie dadzą za dużo, a ponadto w przypływie zapału człowiek nadwyręży kolano czy inny staw i musi przystopować z treningiem. Zaczęłam dziś 30 Day Shred Workout z Jillian Michaels i zamierzam jeść rozsądnie. Znam ten trening i przekonałam się że jest dla osoby nier***awej szokująco efektywny. Nie sądzę by był to najlepszy trening dla osoby z dużą nadwagą, ze względu na to że daje w kość kolanom i trochę plecom. Ale ja mam swoje lata, więc oceniam zwykle treningi z perspektywy stawów i kręgosłupa :) Zaczynamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja schudłam już 9 kg korzystając z,tej diety http://dieta-lux.pl/44535 i walczę dalej o idealną figurę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freakyfit
Dziewczyny! Jeśli chcecie mieć super figurę to ze szczerego serca polecam tego Pana - www.igortreneronline.pl Ułożył mi chyba najlepszy plan z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Mam na myśli dietę, trening i suplementację (bo to też jest przecież istotne). U niego na stronie jest taki pakiecik specjalnie dla kobiet i można go od ręki zamówić. Co mi dał? Przez wiele lat borykałam się z dużą nadwagą i czułam się fatalnie.. odechciewało mi się żyć, miałam pełno kompleksów. Ale postanowiłam, że ostatni raz coś zmienię i ten Pan spadł mi jak z nieba. Efekty były w mgnieniu oka! Ujędrniłam biust, pośladki i przede wszystkim zrzuciłam ten okropny tłuszcz z brzucha! Znowu zaczęłam kochać swoje ciało i chętnie chodzę na basen. W tym roku wybieram się do Egiptu i już nie mogę się doczekać jak tylko założę strój kąpielowy i pójdę na plażę. Warto zajrzeć dziewczyny www.igortreneronline.pl bo jest tam teraz rabat 50% na wszystkie plany i pakiety! :) Igor odmienił moje życie, a przede wszystkim zmotywował do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
eh smutne to jest. Wszędzie nachalne naciąganie na kasę. W treningi nie trzeba inwestować złotówki. Wystarczy jutjub i może dwie butelki 0,5 l z wodą w roli hantelków. I jeśli kto nie posiada jakieś obuwie sportowe. Ale można wydać setkami: karnet fitness, buciki z haczykiem, krokomierze i inne zegarki, płytki cd, no i oczywiście kupowane diety, trenerzy, suplementy, produkty light i inne pierdoły. Można. Ale po co dać się ciągle dymmać. Jak śpiewa klasyk: żyję w świecie w którym wszyscy chcą mnie zrobić w wuja za moją kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszt diety nie był aż tak wysoki a czuje się lepiej wiedząc że jem dobrze bo sama próbowałam i nie wyszło mi to na dobre. Oczywiście każdy ma swoje zdanie i robi jak chce a ja zamiast wydawać pieniądze na pizzę czy czekoladę wolę kupić sobie jakieś suplementy albo zainwestować w dietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś przyszły suplementy więc teraz idę zzgodnie z planem. Dieta jak dla mnie super. Nie jest droga. Pauje mi taki sposób odżywiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja zacząłem 1 .IV diete od wizyty u dietetyczki ,która już to , nie pamietam.Zaliczyłem już gace-system / natura hous i inne diety cud i suplementy.Podjełem decyzje albo teraz albo w marcu 2018 r idę na operacje resekcje żołądka,termin jest ,ale decyzji nie podjełem.1.IV ważyłem 180 kg przy 182 cm wzrostu czyli tragedia.Cel mój to minus 50 kg ,dietetyczka mnie zaskoczyła zero suplementów ,dieta dopasowana do mnie bez art. których nie lubie 5 posiłków niektóre nawet za duże ilościowo.10 .V. minus 17 kg.Co drugi dzień ćwiczenia rowerek ,brzuszki,kettle zero suplementów.Mam chwile zwątpienia dlatego piszę ,ale myśle ,że do grudnia jak wytrzymam będzie -50 i operacje kopne w dal.Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje i życzę dlszych sukcesów. Oczywiście można schudnąc bez suplementów ale można i z nimi :) Po to są by z nich korzystać i ja zaczęłam korzystać. To sprawa indywidualna. Jeśli ktoś nie chce nie musi-jeśli ktoś chce m do tego prawo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
Ania moim wpisem nie chciałam krytykować twoich starań i poszukiwań metody dla siebie. Chodziło mi raczej o to że pierwsze wpisy w wątku to reklamy. Dziewczyna określa cel i szuka motywacji - bang! - od razu wrzuta jakichś reklam. oczywiście wiem, że korzystanie z tego co oferuje nam świat jest ludzkie i wskazane- tak zbieramy doświadczenie życiowe. Moje doświadczenia z suplementami: - błonnik w celu zmniejszenia łaknienia -w różnej postaci - w moim odczuciu taki sam efekt daje wypicie szklanki wody. Właściwie lepszy efekt daje picie. - wiele lat temu miałam środek popularny, do dziś reklamowany i chudłam. Ale ćwiczyłam min. 3 razy w tyg, nie jadłam mąki i cukru. Wiec wiadomo skąd efekt. - brałam popularny apteczny środek diuretyczny - nie było żadnej najmniejszej nawet różnicy, zaczęłam ćwiczyć i efekt z dnia na dzień dosłownie - czerwona herbata - bardzo ją polubiłam i piję od lat prawie codziennie zarówno kiedy jestem chudsza i grubsza :) No i jedyne środki, które były skuteczne ale też mi zaszkodziły- to były bardzo popularne środki podkręcające spalanie i metabolizm, brane przy regularnym treningu. Skuteczne dlatego, że dawały mega energię, zawierały kofeinę, a ja wtedy miałam mało siły, dużo pracy. Dzięki tabletkom dostawałam pałera, ćwiczyłam jak przecinak. Po miesiącu całkowicie padły mi kolana, lekarz pytał mnie o kawę - jak powiedziałam o tabletkach z kofeiną zjechał mnie tak, że zakodowałam :) Innym pewnie nie zaszkodzi. Dziś wiem, że wystarczy ograniczyć to co tuczy i ćwiczyć. Nie ma bata -schudniemy na 100 % bez czyjejkolwiek pomocy. Kwiecień. Gratuluje mądrej decyzji samozaparcia i świetnego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
30 day shred dzień drugi. Trudniej niż wczoraj. 20 klika minut i byłam mokra. Dodaję lodowaty prysznic po. Kilka razy musiałam zmodyfikować lub odpuszczać na kilka sek., bo oddechu złapać nie mogłam. Po takim czasie joggingu dopiero zaczynam się męczyć a tu po 25 min padam na twarz. Chyba będę jeść normalnie. Zamierzam codziennie robić dużą michę surówki. Surówki nie dość, że po prostu zapchają żołądek to dodatkowo mają minerały witaminy i fitoskładniki, bez których człowiek np. na fastfoodach jest szybko głodny, mimo pożerania kalorii. Z innych wniosków - moje ciężarki 1,5 kg są dla mnie trochę za ciężkie. A pół kilo wody stanowczo za mało. ale nie będę kupować kolejnych bo jak mi jutro zapał spadnie będą się kurzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi udało się schudnąc i bardzo dobrze.Ale jest to suma trzech składników diety,aktywności i Slimunox.Najważniejsze jest to aby tego nie zaprzepaścić i nie wrócić to starego trybu życia i jedzenia byle czego.A co do głodówki robię sobie raz na jakiś czas jednodniową głodówkę aby oczyścić organizm piję wtedy tylko samą wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie treningi przez ostatnie dwa dni opuszczone ze względu na "te dni" :D Ale dziś już nie usiedzę i zrobię porządny trening. Dieta idzie b.dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
dzień trzeci - zamiast treningu 50 min jogging + streching. Weekend bez neta więc też tylko jogging i od pon. znów Jillian. No i nadal bez diety... Jedyne co - 2 dni bez pieczywa. Ale w każdy z dni jadłam słodycze - sorbet i kilka pralin. Obiady głównie warzywne. Dziś bezmięsny bigos. Muszę się ogarnąć z tym jedzeniem.Jem za późno kolację. Ania jak się czujesz na swojej diecie? Nie chodzi za Tobą myśl o czekoladzie? :) Łikend zawsze trudny dla mnie, bo dużo pokus. Ale trzeba się trzymać. Muszę się pomierzyć i zważyć i zapisać. Weszłam na stronę z obliczaniem BMI. Trochę to bez sensu, bo w rubryce "waga prawidłowa" jest u mnie 15 kg rozrzutu!! Natomiast, żeby załapać się na rubrykę" waga idealna dla ciebie" musiałabym schudnąć 14 kg!! Nie wiem wg czyich ideałów :) Może bez biustu tyłka i bez ćwiczeń mięśni.Jakieś 7-8 kg to byłby ten mój absolutny ideał. Dla niskiej osoby to dużo. Zaleta jest taka, że na małym każdy kg jest mocno zauważalny. Ale nie przywiązuję się do numerków. Chcę super wyglądać i mieć dużo energii i siły. Na razie za wszelką cenę chcę robić kondycję, bo z dieta kuleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Draggo. Na swojej diecie czuje się bardzo dobrze. Na razie nic mnie nie kusi :D Zaraz zabieram się za trening. Chyba znów wrócę do Jillian. :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
wracam po łikendzie. Wstyd przyznać...Piwo i chipsy. Najprymitywniejszy i głupi zestaw. Bez sensu. W sobotę 40 min jogging - było tak ciężko ze skróciłam zwykłą trasę o 10 min.Wczoraj bez treningu, trochę ruchu w plenerze na rowerze. Nadal bez pieczwa ( w zastępstwie wystąpiły tłuste niezdrowe czipsidła- jak można być tak durnym !!!!!!!Szkoda gadać) Plan na ten tydzień: codziennie ćwiczenia, codziennie duża micha surówki, jak najniższy indeks glikemiczny. Dziś cięcia pokutne- głównie warzywa. Nie umiem zmierzyć się w pasie, bo nigdy tego nie robiłam. Za każdym razem inny wynik. Ostatecznie wybieram wysokość pępka i będzie powiedzmy 78 cm - 80 cm. Udo w najgrubszym miejscu 56 cm. Pod biustem powiedzmy 81 cm. To trzy punkty drażliwe w mojej sylwetce. Zaczynamy nowy tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
w tych ćwiczeniach z jillian jest to, że efekt jest zauważalny niemal od razu. Wystarczyło kilka dni ćwiczeń i już kiedy skacze się przed lustrem widać że ciało się zmienia, robi się zwarte a tłuszcz nie lata jak szalony w górę i w dół :) Pewnie z Ewą Chodakowską czy innymi trenerkami podobnie. Nie wiem, bo nigdy nie ćwiczyłam w ten sposób z komputerem. Dla mnie to szokujące, że tylko 20 min ćwiczeń tak daje w kość i efekty szybkie. Przed ćwiczeniami rozgrzewam dodatkowo stawy kręcąc wszystkimi po kolei kółka. Tego ewidentnie mi brak u jillian. Wieczorem robię 100 brzuszków ale po 10-15 sztuk i 2 sek przerwy, bo więcej na raz nie daję rady... Ania skusisz się na Jillian :) Może ktoś zaczyna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Draggo. U mnie kiepsko. W sobotę komunia-wiadomo dieta poszła na bok..miało być tylko na sobotę a ciągnie się do dziś. A na dodatek mnóstwo nauki i jeszcze przeziębienie mnie wzięło ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
Poniedziałek pokutny zaliczony. Wieczorem jeszcze trochę joggingu w plenerze. Ja mam krótkie katary ostatnio- 3- 4 h, odkąd po ćwiczeniach robię lodowaty prysznic. Potem przechodzi. Mam nadzieje ze sie nie przeziębię. Chcę się hartować. Jeszcze zamierzam szczotowac ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
No i jeszcze:Hallo nikt nie chce ćwiczyć z jutjubem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie o ćwiczeniach a one nigdy nie dadzą rezultatu bez diety. Podobno dieta to 50% sukcesu w budowaniu sylwetki. Dla mnie jedynym dozwolonym dodatkiem do treningów jest 4move w trakcie treningu. Poza tym bardzo restrykcyjna dieta czyli zero słodyczy, fastfoodów i innych "cukrowych bomb".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draggo
w 100 % zgadzam się, że jedyny trwały i najbardziej skuteczny sposób na dobrą wagę i energię z siłą jest połączenie ćwiczeń z ograniczeniami w jedzeniu. Tym bardziej, że nie da się ćwiczyć zawsze codziennie. Wystarczy mała kontuzja, bóle, czy grypa i wyklucza ćwiczenia na długie dni. Dieta odchudzająca bez ćwiczeń to często niewolnictwo: ciągłe myślenie o żarciu, układaniu posiłków i krążenie myśli w ciągu dnia wokół posiłków, komponowanie, wyrzuty sumienia, organizowanie i zwykle tycie po odstawieniu. Ograniczenie niezdrowego żarcia zawsze będzie pozytywem dla organizmu. Wprowadzenie sportu daje dodatkowo energię, dotlenienie, pozytywne myślenie, mięśnie dzięki którym ponoć nakręcamy metabolizm. Ale też można to spierniczyć np cisnąć na siłowni i rozwalić sobie stawy, bo zamiast ciała słuchałeś trenera, który był niewolnikiem tego co nauczył się w swojej szkole. Schodzę z wątku bo nikt nie dołącza i szukam wątku z ćwiczącymi. jestem ciekawa ich doświadczen :) Ania pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
70% sukcesu to prawidłowe odżywianie! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniałym dodatkiem w celu szybkiego chudnięcia i przy tym poprawiania cery jest ciepła woda z cytryną o poranku, Działa cuda bo sama testuje od 1,5 miesiąca. czuje dzięki temu więcej energii i moja cera się znacząco wygładziła. Ocywiście taka woda przyspiesza znacząco nasz metabolizm tak jak mówią http://dietoholicy.pl i muszę się z nimi zgozić. Dali mi ogrom wspaniałej wiedzy i dosłownie takich metod ze nikt z was pewnie o nich nie słyszał... dużo by tu pisać. zapiszcie się i korzystajcie z ch wspaniałej pracy. Szacunek dla http://dietoholicy.pl ze jednak dalej istnieją takie strny gdzie na prawdę starają nam się rpzekazac rzetelną i sprawdzoną wiedzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Bożenka
Ja zamówiłam właśnie dodatkowo Foreverslim. Zobaczymy jak na mnie zadziała ten suplement, bo kuzynce pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slimunox jest jak dla mnie bezkonkurencyjny a brałam sporo środków w tym szejki, herbatki itp. Po wielu niepowodzeniach zaczęłam się odchudzać wraz z współlokatorką i ona namówiła mnie na Slimunox. Po miesiącu juz miałam 4 kg mniej coś nie zwykłego bo próbowałam wiele razy i żadne środki nie pomagały. Teraz jestem po trzy miesięcznej kuracji i jestem 13 kg lżejsza.Po prostu pełnia szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na www.igortreneronline.pl :) Tam znajdziecie przykłady, że można. Bo można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagos43
Szukałam i szukałam ale nikogo nie znalazłam każdy wymiękał po 2 tygodniach. Ja z oryginalnym http://nplink.net/Jhfxq1v4 schudłam , kuracja trwała 2 miesiące ograniczyłam tylko Colę i słodycze to wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×