Kosiniakowe mąż pracuje za granicą

Becikowe teraz jest od dochodu więc zapewne przekroczysz dochód, ale kosiniakowe się należy. 

Za mnie wszystkie sprawy załatwia biuro, kindergeld, rozliczenia itp. Wiadomo trzeba płacić ale ma się pewność że załatwia. 

Choć i w Niemczech się wycwanili teraz kindergeld wyplacaja pół roku wstecz kiedyś 5 lat do tyłu 

Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy przysługuje mi becikowe. Oboje z mężem pracowaliśmy za granicą. Ja mam swoją działalność a mąż pracuje na kontrakcie. Zdecydowaliśmy się na powrót do Polski. Tutaj też urodzę. Obecnie pobieram tylko zasiłek macierzyński z Anglii: Allowance maternity. Czy należy mi się becikowe? Wiem że jednymz kryterium jest dochód. 

Dzisiaj po 12 miesiacach czekania otrzymalam odmowna decyzje w sprawie kosiniakowego bo pierszenstwo do wyplaty swiadczen maja Niemcy i wszystkie papiery poszly teraz tam...i jaka tu sprawiedliwosch

Hej. Jej jakie to wszystko skomplikowane. Az sie boje jak to wszystko czytam, ze tez nie dostane kosiniakowego. Mieszkam jeszcze w Irlandii, ale w czerwcu wracam z dziećmi do Pl. W kwietniu rodze trzecie dziecko i w czerwcu chciałam skladac o kosiniakowe. Z tym, ze maz musi zostac jeszcze pół roku w Irl, bo najzwyczajniej nie będziemy mieli z czego żyć. Z tego co sie dowiedziałam tutaj to jak zloze o kosiniakowe i 500+ to pewnie będę czekac na decyzje ponad rok jak mąż za granicą te 6 miesiecy. Pani w urzedzie mówiła, zeby zgłosić jak mąż wroci z powrotem to pewnie przyspieszy decyzje. Ale jak Wy tu piszecie ze tak dlugo sie czeka i jeszcze decyzja na nie, to moze ja zostanę chociaż przy child benefit na okres tych 6 miesiecy na 3 dzieci. Pytanie tylko czy jak bede pobierac child benefit z irl to czy kosiniakowe mi przyznadza za ten rok czy 2 i wyrównaja pozniej? Chyba nikt nie wie?

Kochane to nie koliduje . Ja normalnie dostawałam i zgłosiłam w mopsie yo jest dla niepracujacej matki ! Nieważne czy ojciec pracuje w pl  czy nie . 

Mój mąż pracuje w Austrii i na pobieramy rodzinne. Ale ja z dziećmi mieszkam w Polsce i tu jestem zameldowana. Pod koniec czerwca złożyłam wniosek o kosiniakowe. Z koncem pazdziernika dostalam list z Urzędu Wojewódzkiego z informacja ze przesyłają dokumenty do Austri bo ja tu nie jestem aktywna zawodowa a moj mąż tam jest wiec niby Austria ma zdecydowac czy mi się należy. Dla mnie nie do pojęcia co ma praca mojego męża skoro te pieniądze są dla mnie. Oczywiście jak do tej pory żadnej informacji. Szczerze to już nie wierzę że dostanę te pieniądze.

Jestem w takiej samej sytuacji.. Jestem przerażona ile to trwa, chore..

Dziewczyny ja dalej czekam na kosiniakowe. Dziecko za miesiąc będzie miało 3 lata. Mąż pracuje w Niemczech. Hańba. Wstyd. Tak traktuje się matki w Polsce. 

Witam mam pytanie bo mam problem co do kosinkowego ponieważ pobieram ten 1000zl od stycznia mąż wyjechał za granicę na koniec kwietnia i dzisiaj byłam podpisać papiery i kazano mi napisać oświadczenie o zawieszeniu wszystkich pieniędzy ponieważ mi się nic nie należy A pobieralam te świadczenia zanim mąż wyjechał za granicę .  Czy ktoś może się orientuję jak to wygląda czy przysługuje mi to czy nie?