Co z tymi wózkami jest nie tak ze ludzie sprzedaja je po roku?

Na olx roi sie od aukcji, gdzie ktos sprzeda np Anexa Sport na rocznej gwarancji do lipca 2018, czesto dopisuja, ze dziecko korzystalo tylko z gondoli, a spacerowka praktycznie nowa. To w takim razie co z tymi wózkami jest nie tak, że dziecko nawet roku nim nie pojeździło. Jak dzwonie i pytam, to wiadomo, ze nikt sie nie przyzna i tlumacza sie, ze kupili lekka parasolke, bo ta od wozka 3 w 1 nie miescila sie do auta, albo ze dziecko skonczylo rok i chodzilo na wlasnych nogach nie chcialo jeździć w wozku. Wierzycie w takie cuda?

Ja mam wozek z camarelo italy i po 2 uzyciach normalny spacer kolko odpadlo a wozek kosztowal 1600zl, dobrze, ze nie kupilam drozszego. Z gondoli korzystalam raptem 7 razy. Spacerowka(czesc do zamontowabia) jeszcze nie rozpakowana, jak cieplo bylo jezdzilam z zamontowanym na stelazu a la foteliku.

Nie wiem, ja mialam wózek niezniszczalny. Służył trzy lata bez żadnej awarii :-)

Anexy Sport zostały wyśmiane na Kafe z powodu nachalnej kampanii WoMM. Teraz internautki sprzedają je na aukcjach ponieważ uznały, że to siara się z nimi pokazywać :)

Przeciez w Polsce wozek kupuje sie nie dla siebie (dla dziecka) tylko po to zeby sasiadce/kolezance/szwagierce (niepotrzebne skreslic) oko zbielalo.... Bardzo szybko okazuje sie ze pomimo wygorowanej ceny wozek nic soba nie reprezentuje, .. i trzeba kupic cos innego, bardziej dostosowanego do potrzeb.

Bo spacerówka z wózków 3 w 1 jest nie funkcjonalna. Dla syna 6 lat temu po roku kupiłam spacerówkę i teraz dla córki jak skończy 6-7 miesięcy kupię spacerówkę. Te spacerówki z wózków 3 w 1 sa toporne bardzo i kiepskie w składaniu.

A ja wole toporna spacerowke z wozka 3w1. Wlasnie dkatego, bo jest stabilna. Zima widzialam, jak matki zadyszki dostawaly pchajac swoje super lekkie spacerowki z koleczkami jak wozek dla lalek. Ja chodze na spacery, na zakupy i biore moja toporna wytrzymala landare. Chodze prawie w kazda pogode. Po to kupilam wozek, by wozic w nim dziecko a nie by skladac do samochodu i sru do sklepu.

Ja mam wózek 3 w1 używany mutsy. Spacerówka stabilna i wygodna dla malucha, wjedzie wszędzie. A mam duży bagażnik i pakuję ją tam bez problemu. Składa się i rozkłada jednym ruchem - tak więc dla mnie to bardzo dobry wybór.

Bo spacerówki są duże często gdy dziecko już może jeździć przodem do świata rodzice decydują się na mniejszy wózek który łatwiej zapakować do auta itp.

bo dużo wózków ma małe spacerówki. Dlatego ja wybrałam Anexa bo tam spacerówka jest naprawdę duża i wygodna

zależy jakie wózki. Jak kupią ciężki wózek to zmieniają na lżejszy. Ja mam Anex Cross i nie ma potrzeby zmieniać bo jest lekki i mały

Bo spacerowki 2w1 sa duze toporne i ciezkie. Ja korzystalam tylko z gondoli przez pol roku jeszcze w tym miesiacu kupuje spacerowke a tamta ciezka landare sprzedaje

Ja kupiłam jakiś tańszy wózek na allegro, mieszkam ma wsi i spacerówki używałam krótko bo dziecko urodzone latem, więc za rok już chodziło i koło domu nie chciało w ogóle siedzieć w spacerowce, więc tylko wiosną trochę korzystałam. A na wyjazdy, do samochodu i tak kupiłam lekką parasolkę. Teraz wózek mam dla drugiego dziecka i pewnie jak tylko skończy używać fotelika to go sprzedam. Takie spacerówki z wózków są moim zdaniem bardzo wygodne dla dziecka ale dla mamy to już niestety nie bardzo i dlatego są sprzedawane tak szybko. Jak ktoś mieszka w domu to nie musi jej wnosić i składać, można zostawić na dole i jest to wygoda ale w bloku z taką landarą to zapewne męka więc mnie to nie dziwi.

taka jest mentalnosc ludzi, szczegolnie kobiet - lubią kupować, lubią zmieniać, być może też dlatego mają lewe ręce i nawet nie wiedzą że coś można naprawiać

To jest nie tak że są wielkie i ciężkie. O ile gondola ok to spacerówka dla dziecka siedzącego stabilnie i chodzącego jest czesto zbędna a dla mnie było to utrapienie-składanie z dwóch części, duzo miejsca zajmowało i siedzisko małe jak na większe dziecko. Sprzedałam po 11 mc użytkowania-spacerówka używana jedynie 2 mc i uznałam ze nie bede sie męczyć. Kupiłam składany w jednej całości lekki wozek.

Ja mialam 4 rozne wozki. Serio:)) Pierwszy 2w1 gondola i spacerowka. Pozniej "parasolka", nastepnie taka a'la kosmiczna spacerowka uzywana na zmiane z "parasolka" i na koncu juz "laska", mala, lekka i rzedko uzywana, w zasadzie tylko na wycieczki. Mloda zaczela chodzic wszedzie sama jak miala niecale 2latka. Pierwszy wozek trzymalam 2l bo corka jest z zimy wiec te toporne, ogromne i ciezkie kola byly genialne na sniegi po kolana, a ja nie musialam isc do sklepu pol dnia z malym czlowieczkiem za reke:-) Nie mialam jakichs super drogich wozkow. Drugi byl najdrozszy, zawrotne 460zl kosztowal. I tylko ten sprzedalam, mimo idealnego stanu bo jestem pedantka, wystawilam za 100zl. Do dzis jest w nim wozone 4-te dziecko juz, wiec jak widac nie oplaca sie przeplacac :-) Dlaczego zmienialam? Bo mi sie inne podobaly :-) To tak jak z butami, masz ale chcesz inne:-)

Moj 9 miesieczny syn jezdzi nadal w wozku 3w1, jak mial 6-7 mcy przesiadl sie z gondoli na wersje spacerowa. Fakt, gdybym miala wozek wnosic i znosic po schodach to pewnie kupilabym lekka spacerowke, ale mieszkam w domku, a wszedzie chodze na piechote lub nawet wejsc do autobusu to nie problem bo niskopodlogowe sa. Mnie pasuje idealnie poki co,bo mam obrot 360st i korzystam z niego nagminnie podczas spacerow czy na tarasie. Dlatego poki co przez te 360 st nie chce zmieniac :)

Bo mamy za dużo kombinują i cały czas coś chcą zmieniać, ja swojego Anexa mam rok i na pewno na nic go nie wymienię bo jestem z niego zadowolona

Jak kupisz wózek z małą spacerówką to zmienisz szybko a zazwyczaj wszyscy patrzą na gondole. Obejrzyj Anexa ten starczy ci do końca

Ja sprzedałam pierwszy wózek ponieważ dziecko szybko wyrosło ze spacerówki co niestety często się zdarza . Teraz nie popełniłam tego błędu i kupiłam Anexa Sporta, który ma jedną z większych spacerówek i na pewno go po roku nie sprzedam

Wypiertalaj z tym Anexem już. :(:(:( Nie widzisz pierwszego wpisu frajerzyno?

Tak jak juz tu ktos napisał - spacerówki wózków 3 albo 2 w jednym są toporne, niewygodne, ciężkie, zajmują dużo miejsca. Ja miałam teutonie mistral s, niby porządny wózek, spacerówka z przekładanym siedziskiem, kilkoma stopniami składania oparcia itp. a po pół roku dzieci przesiadały się do maclarena Xt bo lekki, zwrotny, poręczny z rozkładanym na płasko siedziskiem. Jedyne co mogłabym pochwalić w spacerówce teutonii to duży kosz i wygodnie jeździło się z doczepianą dostawką dla starszego dziecka. Teraz planuję kolejne dziecko i jesli się uda to kupię sama gondolę, a pozniej znowu szybko osobną porządną spacerówkę.

Jak kupują wózek który jest do niczego to się sprzedaję po roku. Ja kupiłam super wózek z firmy tutek model grander. Bardzo dobra firma a wózek jest boski.

Tutek? niestety po dwóch miesiącach pękł mi stelkaż, masakra, dobrze ,że dziecku nic się nie stało. Kupiłam teraz Anexa Sporta, fajniej się prowadzi i ma większą spacerówkę.