córka zielarki 0 Napisano Maj 10, 2017 Witajcie! Bynajmniej nie chodzi o jakiś szamanizm, czy inne czary-mary... ;) Podobno leczenie ogrodem to terapia stara jak świat. Dopiero niedawno się o tym dowiedziałam, ale przyznam szczerze, że za każdym razem, gdy jestem gdzieś w odludnym plenerze.... jest mi lepiej, spokojniej, przyjemniej... Może macie podobnie i potraficie ubrać to w słowa lepiej niż ja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach