Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda89mm

Ciąża po operacji przepukliny

Polecane posty

Gość Magda89mm

Witam, miesiąc temu miałam operacje przepukliny, szwy wewnętrzne jeszcze się nie rozpuściły. Beta z krwi i testy ciążowe potwierdzają ciąże. Co mam zrobić w tej sytuacji? Przecież mój brzuch tego nie wytrzyma, nie miałam wszywanej siatki, mój chirurg zakazał mi ciąży. Co teraz? Ginekolog podejmie usunięcia? Przecież ja mogę umrzeć i osierocić dzieci. Proszę o poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglos sie szybko do gin, przeciez my tego nie rozwiazemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka przepukline miałaś? Ja byłam operowana na pachwinowa w pierwszym miesiącu ciąży. Założyli mi siatke. Szwy się zagoily zanim zaczął rosnąc mi brzuch. Porod SN tez ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaka przepuklina?jak kręgosłup to może być kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda89mm
Miałam przepukline pępkową, miałam silne zapalenie dopiero jak mi jelito utknęło to zostałam szybko zooperowana, jednocześnie miałam też zszywaną krese biała rozstęp 4cm bo po poprzedniej ciąży rozeszły mi się mięśnie. Chirurg mi powiedział, że nie powinnam już zachodzić w ciąże, a dopiero minął miesiąc. Wiem, że głupota że wpadłam, ale czy ginekolog mi pomoże aż wstydze się iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Ci doradzić to brzmi poważnie. Nie chce Cię straszyć ale czytałam w internecie że takie szwy rozpuszczają się dopiero po 180dniach... życzę zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wszystko jest rada, zrobią ci cesarke, po cesarce wkroczy chirurg i cię doprowadzi do porządku. Przynajmniej na logikę tak to powinno wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda89mm
Wątpie żeby mój brzuch to wszystko wytrzymał... popruje się... to są slowa mojego chirurga ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, Bóg nad Tobą czuwa jeśli masz umrzeć to widocznie taki jest Jego plan. Dziecko to zrozumie, ma przecież ojca. A Ty dostąpisz nieba. Zrozum, że to jest Jego próba, czy jesteś dobrą istotą. Jeśli zaryzykujesz i nie usuniesz to Bóg wpuści Cię do nieba. A jeśli usuniesz to co z tego, że będziesz zdrowa jeśli skażesz siebie na wieczne potępienie, zastanów się dobrze. To jest najwyższa próba miłości z jego strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jaknajszybciej iść do lekarza, bo będzie źle. Wątpie żeby Ci ginekolog usunął ciąże bo jest przecież zakaz aborcji. Ale coś musisz zrobić, bo faktycznie tak jak piszesz może Cię rozerwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do gina, możliwe że jeszcze mogą założyć ci siatkę albo stelaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki zakaz aborcji. Ciąża zagrażająca zdrowiu i zyciu może być usunięta. A nawet powinna w tym przypadku. Musisz być dla siebie ale i dla dzieci. Swoją drogą jak mogłaś do tego dopuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam że autorka przeżyje i będzie wszystko dobrze, nie usuwaj! To jest grzech! Co jest ważniejsze; Twoje życie czy tego bezbronnego małego człowieka? Ja jak zajdę w ciąże napewno nie usunę, nawet jak mnie partner zostawi i nawet jakbym miała po śmietnikach chodzić. Mogą mi cycki obwisnąć i mogę być szeroka tam na dole ale morderczynią nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×