Dziecko choruje po szczepionce. Lekarz: to nie nasza wina.

Dziecko choruje. Nie ma winnych. Lekarz mowi, ze szczepi bo takie jest zarzadzenie sanepidu. Sanepid powoluje sie z kolei na ministerialne zarzadzenie. Ministrowie za to zaslaniaja sie opiniami lekarzy. Bledne kolo. Winnych nie ma a dziecko nie odzyskuje zdrowia.

Bardzo Ci wspolczuje. Po jakiej szczepionkę dziecko zaczęło chorować? Jakieś konkretne objawy czy chodzi o ogólny spadek odporności? Sorki, że tak dopytuje ale sama spodziewam się dziecka i trochę mnie NOPy po szczepionkach przerażają. Sama mam wątpliwości czy będę szczepić dziecko. Wiem ze jest taka stronka STOPNOP. Może tam będą mogli Ci coś doradzić co dalej w tej sytuacji.

po żadnej, to jest troll który od kilku miesięcy siedzi na forum i wmawia ludziom, że od szczepionek umierają dzieci które wcześniej dostają autyzmu

Do 18:47 dokładnie, autorka to nawiedzona wariatka.

Dziewczyno, nie słuchaj tej schizy. To głęboko zaburzona idiotka która troluje w tym temacie.

Kiedyś autyzmu nie było a dziś jest go coraz więcej. Trudno nie zauważyć związku pomiędzy wzrostem liczby szczepień a wzrostem liczby dzieci z autyzmem (zwanym dla zmylenia przeciwnika aspergerem czy jakoś tak).

Wariatka czy nie,ale to nie oznacza,ze wszystkie szczepionki sa tak w 100% bezpieczne i,ze kazde dziecko tak samo reaguje po ich podaniu.

Tu chodzi o biznes ze sprzedazy szczepionek. Gdyby nagle zakazano szczepien to natychmiast upadloby kilka najwiekszych na swiecie koncernow. Inny przyklad - ADHD. Od momentu poznania "choroby" ADHD przemysl farmaceutyczny zdazyl opracowac tysiace "lekow" na te przypadlosc a setki tysiecy lekarzy wyspecjalizoewalo sie w jej "leczeniu". Potem tworca tej "choroby ADHD" na lozu smierci wyznal, ze wszystko zmyslil, ze sfalszowal wyniki "badan", ze zadne ADHD nie istnieje i nigdy nie istnialo. Wydawac by sie moglo, ze po upublicznieniu tej wiadomosci wszyscy "specjalisci" straca prawo do wykonywania "zawodu" a sam zawod "specjalisty od ADHD" przestanie istniec. Dodatkowo powinny tez zostac wycofane wszystkie psychotropy dla dzieci, psychotropy od choroby ktora nie istnieje. Lecz nic takiego sie nie stalo. Straty przemyslu farmaceutycznego bylyby zbyt wielkie. Musialoby upasc setki firm i przychodni zajmujacych sie "leczeniem" ADHD. Co wiec robia te firmy? "Lecza" dalej dzieci. Dalej "specjalisci od ADHD" przepisuja "leki" na nieistniejaca "chorobe" To samo jest ze szczepionkami. Nawet w sytuacji gdy coraz wielej uczciwych lekarzy wprost mowi o szkodliwosci szczepien to reszta uwiklanych w proceder lekarzy nadal szczepi.

to ta sam trolica od "kanałowego leczenia powodującego choroby serca" czy co tam jeszcze :D

To ty idiotko reprezentujesz koncerny farmaceutyczne gdyż każdy wie że szczepionki są tanie a leczenie kosztyje setki tysięcy, mój znajomy gdyby się zaszczepił na żółtaczkę która kosztuje ok 100zł 3 szczepienia to nie płacił by 300zł na leczenie do końca życia.

Miało być .... 300zł miesięcznie do końca życia

Zoltaczka w szpitalach jasno pokazuje porazajacy brak higieny w szpitalach. W dodatku jest wykorzystywana jako straszak do przymusowego zaszczepienia. Tymczasem nie ma ZADNEGO naukowego dowod na skutecznosc jakiejkolwiek szczepionki w tym takze tych przeciwko zoltaczce. Za to jest mnostwo przypadkow pokazujacych cos przeciwnego. Np. osoby zaszczepione przeciw zoltaczce czesto zachorowywaly na zoltaczke mimo wczesniejszego zaszczepienia.

Zamilcz trollico!

Do 10:19 idiotko nikt kto był szczepiony na żółtaczke przed zabiegiem na nią nie zachorował.

Alez oczywiscie ze zachorowal. To nie dotyczy tylko zoltaczki. Najwiecej zachorowan mimo przyjetej szczepionki jest na grype. Najsmieszniejsze jest wtedy tlumaczenie lekarzy - "Nawet jesli pan/pani zachorowala to dzieci szczepionce choroba miala lagodniejszy przebieg". Smieszne jest w tym to, ze takie tlumaczenia dotycza takze przypadkow, gdy pacjent umarl na grype. "Tak, umarl, ale dzieki szczepionce na pewno mniej sie meczyl" :D :D

Hehe... dobre. Przypomina mi się stary kawał. Operacja się udała tylko pacjent zmarł :D

W zeszłą sobotę, w Warszawie odbył się protest przeciwników przymusowi szczepień. Organizatorem protestu było Stowarzyszenie STOP NOP walczące ze szczepionkowym dyktatem. Ponad 10 tysięcy ludzi, w większości rodziców świadomych niebezpieczeństw wynikających ze wstrzykiwania im dzieciom pod przymusem preparatów zawierających metale ciężkie, potencjalnie niebezpieczne wirusy i tym podobne świństwa. Demonstracja została rytualnie przemilczana przez wszystkie media od lewa do prawa. Mafia farmaceutyczna, zwana też Big Pharma, ma wielkie wpływy w świecie polityki i mediów. To politycy zapewniają koncernom farmaceutycznym spore zyski zmuszając ustawami obywateli do wstrzykiwania sobie i swoim dzieciom produkowanych przez nie preparatów zwanych "szczepionkami". Media z kolei zapewniają odpowiednią indoktrynację społeczeństwa i uczestniczą w tuszowaniu skali niepełnosprawności powodowanej przez przymus szczepień. To właśnie dlatego żadne polskojęzyczne telewizje nie raczyły poinformować Polaków o przyczynach, przebiegu i liczebności protestu przeciwko przymusowi szczepień. Skoro się o tym nie informuje, to znaczy, że tego tematu nie ma. Przemilczenie to standardowa metoda manipulacji. Tym razem jednak zgodność poglądów w zakresie wyrugowania z przestrzeni publicznej przeciwników szczepionek, między rzekomo skłóconymi mediami reprezentującymi polską lewicę bezbożną i lewicę pobożną zwaną u nas dla żartu prawicą, jest wprost zdumiewająca. W cywilizowanych krajach szczepionki są zaleceniem, ale w Polsce to przymus i za odmowę szczepienia grozi przynajmniej nękanie przez urzędników, a w niektórych przypadkach grzywna. Ten stan rzeczy jest utrzymywany, a w ostatnich latach sankcje nawet wzrastają. Długa lista zarzutów względem tych preparatów medycznych jest przeważnie zbywana wzruszaniem ramion. Zwolennicy szczepień przeważnie żenują też szokującym brakiem wiedzy na temat tego zagadnienia i zacietrzewieniem jakie prezentują ludzie krytykujący ruchy antyszczepionkowe. Tak właśnie działa propaganda medialna. Nie ma znaczenia czy PiS czy PO, jedyny kierunek jaki obrano w kontekście szczepionek to zwiększanie absurdalnego kalendarza szczepień i wciskanie potencjalnie niebezpiecznych preparatów jako rzekome osiągnięcie medycyny zanim kolejne kupowane miliony dawek stracą ważność lub nie zostaną wycofane po ewidentnych przypadkach negatywnych odczynów poszczepiennych. To co robi rząd i osłona medialna procederu zwanego szczepieniami to ewidentne łajdactwo, bo skoro jest ryzyko, nie ma u nas funduszu odszkodowawczego dla ofiar szczepionek jak n a Zachodzie, gdzie szczepienia są dobrowolne, to również w Polsce powinien być wybór.

Kurde, co za bzdury! Poczytajcie sobie ignoranci o czarnej ospie, o tym jakie żniwo zbierała.... Kojarzycie dziś taką chorobę????? to teraz zastanówcie się dlaczego dziś się już na nią szczepi! ps. i nie pierdzielcie o higienie bo tego słuchać się nie da! wirusy były na ziemi jeszcze przed pojawieniem się człowieka..