Moj stary jest dobry, nasiał rzodkiewki na działce i teraz kaze mi to jeść żeby

Żeby się nie zmarnowało, i tak będzie ze wszystkim pokoleji, co mu wyrośnie to trzeba będzie jeść..... A w warzywniaku wszystko cały rok za grosze, jaki w tym sens, bo jakoś nie trafia do mnie argument, że swoje to zdrowe I jeszcze ile trzeba przy tym łazić, podlewać wyrywać zielsko... nie można zostawić takiej dzialki nawet na dwa dni bo przecież to najważniejsze zamiast jechać gdzieś nad jezioro czy w gory nie bo dzialka najważniejsza nie rozumiem mojego starego serio :(

Znam to.Mój coś dostanie od kogoś i pretensje,że nie jem.Jak śmię.

tłumaczył mi , że od zdrowych warzyw z naszej działki będę ładna i mi piersi szybko urosną jędrne. ojciec chciałby by mi szybko urosły piersi bo matce już obwisły...

Ale wy głupie! Wszystkie!

Nawet warzywa ci się z erotyka kojarzą głupi niewyrzyty podszywie

ale bez chemii idioto///

ile twój stary ma lat?

Bo z dzialki sa najzdrowsze i ekologiczne a z rynku pryskane, sluchaj sie ojca tępa g/ówniaro.

nie będę cię słuchała. stul dziub i wypiertalaj z mojego tematu onanisto z gór opawskich

Góry opawskie woj opoIskie x czemu masz w avatarze moja ulub pozycje seks?

Bedziesz sie sluchala albo sama wypiertalaj