Potrzebuje pilnie pomocy, czy ktoś mo pomoże sprawa życia

Szukam pokoju na kilka miesiecy w Warszawie, mam nóż na gardle... jeśli nie znajde czegoś super tanio to praktycznie już moge skończyc ze swoim życiem, także od tego zależy moja przyszlość. Bardzo prosze jeśli ktoś mam mozliwość mi pomóc o zainteresowanie się tym tematem. Jestem facetem, pokoju szukam na koncowke czerwca albo poczatek lipca. Wiecej napisze wieczorem.

Jeżeli szukasz pokoju, to nie mów, zę na kilka miesięcy, bo jeśli ktoś chce wynająć, szuka na długo.

Up

A wiec tak w skrócie: zapisałem się na pewien kurs w Warszawie kosztuje mnie to kilka tysięcy złotych. Kurs ma w przyszłości zapewnić mi prace i dobrobyt ( to teoria, przez pierwsze 2 lata po kursie mogę mieć małe zarobki, później ok. 6-8 tys. ). Problem polega na tym, że aby spełnić swoje marzenie i podjąć to ryzyko muszę zwolnić się z pracy :(, porzucić swoje marne życie i wyprowadzić się z prowincji do Warszawy. Pomimo 29 lat oczywiście nie mam nic odłożone i jestem kompletnie niezaradny życiowo, wielki miasto wręcz mnie przeraża, dodam że od Warszawy mam 300 km ale tylko tu mogę zrobić ten kurs. Póki mam jeszcze stałą umowę o pracę postanowiłem zaryzykować i wziąć kredyt 20000, dla mnie szaraczka to ogromna kwota. Jak to mówią wóz albo przewóz, jeśli mój plan nie wypali to na prawdę pozostaje mi samobójstwo chyba....Ale mam tyle lat ile mam i to chyba ostatnia chwila aby spróbować coś odmienić. Być może decyzja irracjonalna, ale będę się starał i zrobię co w mojej mocy aby się udało. Jeśli ktoś to czyta i ma jakiś wolny pokój w Warszawie lub okolicy i jest wstanie mi pomóc to naprawdę będę dozgonnie wdzięczny. Naprawdę bardzo mi zależy. Nie prosiłbym o pomoc ale jestem w potrzebie, zrobiłem już pierwszy krok i teraz muszę to za wszelką cenę ciągnąc dalej. Nawet jeśli będę musiał prosić ludzi i żebrać. Oferty wynajmu pokoju w Warszawie przerastają mój aktualny budżet . Mogę płacić ok 300 zł na miesiąc, pisze szczerze i uczciwie. Wiem, że to mało bo ceny zaczynają się od 700 - 800 zł. Resztę oddał bym za jakiś czas, ale tego też nie mogę obiecać na sto procent bo nie wiem czy mi się uda... Nie wyobrażam sobie tez życia w jakimś hostelu czy pokoju wieloosobowym, ze względu na swój nieśmiały i bojący charakter nie przetrwałbym tam, nie mógł odpowiedni skupić na kursie i nauce. Jestem bezkonfliktowy, cichy, spokojny, potrafię dbać o porządek, nie szukam przygód, imprez, zabawy.. Poszukuje po prostu spokojnego miejsca gdzie mógłbym odpocząć i się wyspać. Jeśli ktoś może mi pomóc to błagam bo niby jeszcze miesiąc ale to zleci... Mogę podać swój email, telefon, czy skan dowodu co tylko kto chce

Dziękuje, również wszystkim ewentualnym podszywą za podbijanie tematu:)

czyli zwolniłeś się z pracy i wziąłeś 20000 zł kredytu :D faktycznie życzę powodzenia bo będzie potrzebne

nie masz znajomych w wwie? a akademik jakis? oni tez chyba wynajmuja pokoje normalnym ludziom a nie tylko studentom

Nie mam znajomych ani żadnej rodziny w Warszawie:( Tak wziąłem taki kredyt jak piszesz. O akademikach się naczytałem sporo złego, i tam tez się jednak chyba sporo płaci, ale każda sugestia mile widziana :)

jeśli ktoś wynajumje pokoje to raczej liczy na zyski a takich co by chcieli taniej jest dużo, ale życzę powodzenia może ktoś Ci pomoże :)

Daj ogłoszenie z linkiem do tego tematu na Olx i inne strony z nieruchomościami.

Up

Up

A co to za kurs że 20000 kredytu wziąłeś i jaką masz gwarancję pracy po tym kursie

Wziąłeś 20 tys kredytu, nie możesz z tego opłacić wynajmu?