o co chodzi z tą magdaleną żuk czy ktoś może to streścić?

w kilku punktach?

kupiła bilety do Egiptu dla siebie i swojego faceta w ramach jakieś tam niespodzianki ta jednak się nie udała, bo koleś miał nieważny paszport więc dziewczyna pojechała sama - co moim zdaniem jest dziwne bo co to za frajda jechać samemu i to w takie miejsce tam na miejscu coś się złego działo i wydzwaniała do chłopaka chciała wracać do kraju, ale nie mówiła konkretnie o co chodzi z przypadkowych nagrań wynikało, że zachowywała się dziwnie np. leżała na korytarzu z tego co zrozumiałem podejrzewali, że jest chora psychicznie i trafiła do szpitala tam były kolejne dziwne niewytłumaczalne sytuacje widać to na filmikach które puszczają w TV niby ostatecznie koczy się to tak, że wyskakuje z okna transportują Ją do innego szpitala i umiera szczerze? nikt normalny do Egiptu sam nie jedzie nikt też normalny nie puszcza swojej dziewczyny do Egiptu samej

nie ufała swojemu "chłopakowi", bała się cokolwiek powiedzieć, jedyne co wiedziała na pewno, to że już nie wróci, To zadziwiające jak z dnia na dzień można psychicznie zachorować :(

A c***j wi o co chodz. Dziwny ten jej chlopak

Kapitan Khaled – prawdziwy winowajca w sprawie Żuk, o którym bał się mówić Rutkowski https://pikio.pl/a/kapitan-khaled-prawd ... -sie-mowic Jak pisaliśmy wcześniej, jeden z polskich instruktorów nurkowania pracujący i mieszkający w Egipcie, który zna lokalne zwyczaje i układy, ujawnił nieznane dotąd fakty. Według jego relacji tajemniczy „kapitan Khaled” to miejscowa szycha, która trzyma w garści zarówno personel hotelu, w którym przebywała Polka, jak i szpitalu i lotniska w regionie. Wspomniany Khaled El Ahmar ma być kontrolerem finansowym i „prawdziwym władcą” kurortów: Marsa’Alam, Al Bahr i El FayrouzPlaza (to właśnie w Marsa’Alam przebywała Magda Żuk). Jak przekonuje mieszkający w Egipcie Polak, „kapitan Khaled” jest czołową postacią w Hurghadzie – opłaca urzędy, policję, szpitale i hotele, w zamian za pełne oddanie i posłuszność. Oprócz handlem młodymi Europejkami ma zajmować się również nielegalnym obrotem nieruchomościami – udowodniono mu wielokrotnie sprzedaż tych samych nieruchomości różnym osobom. Według relacji polskiego instruktora nurkowania mieszkającego w Egipcie, „kapitan Khaled” jest bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć Magdy Żuk. To on ma zajmować się koordynowaniem „sprzedaży młodych i pięknych Europejek” bogatym Arabom, którzy od najbardziej ekskluzywnych lokalnych prostytutek wolą odurzone ale za to młode i białe kobiety. Zdaniem polskiego instruktora nurkowania, podane środki odurzające prawdopodobnie nie podziałały na Magdę tak jak zaplanowali to ludzie „kapitana Khaleda”. Sądzi on, że jej oprawcy byli zszokowani tym, że dziewczyna nie straciła przytomności i ze strachu upozorowali jej obłęd, a następnie samobójstwo.

Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było naprawdę.

gdyby bogatemu sheykhowi zapragnęła się blada twarz, wcale nie musiałby organizować przedstawienia rodem służb specjalnych za czasów zimnej wojny, bo takich potencjalnych chętnych są tysiące :D poza tym ogarnijcie się ludzie z tym handlem ludzmi, Magda miała 27 lat, i że tak powiem stara doopa z niej była, do burdeli wolą lale do 20 lat, a poza tym rozdzielenie od grupy polskich turystów nastąpiłoby znacznie wcześniej a nie po kilku dniach opowiadania między sobą skąd są, kim są, dlaczego urlop itp... Osobiście sądzę że była odurzona, prawdopodobnie lekami psychotropowymi w szpitalu gdyż była agresywna, a to mogło mieć bezpośrednie przełożenie na sfiksowaniu rzeczywistego jej położenia w czasie i przestrzeni, i być może uznała okno na 2 piętrze za możliwą drogę ucieczki... No i tu jest dziwne, czemu chciała uciekać???? to miała być niby podróż jej marzeń! Było w relacji jednej stacji, że bała się głosów w pokoju, że słyszała itd. Nie wiem dokładnie jak w tym hotelu, ale ogólnie w tym klimacie ściany są jak z papieru, a dodatkowa akustyka sprawia wrażenie jakby ktoś był w jej pokoju. Sam miałem podobne wrażenie, byłem sam w jednoosobowym pokoju, nieznajomość miejsca, nowe otoczenie wywołały w nocy lęk, bo dosłownie słyszałem jakby ktoś koło mnie leżał i chrapał mi plecami :D

podobno miała wcześniej próbę samobójczą, i wygląda na to że była zakładnikiem chorej wyobraźni