Czy mógłby mnie ktoś wysłuchać?

Jestem młodą kobietą. W lipcu wychodzę za mąż. Mój przyszły mąż jest ode mnie starszy o 38 lat. On jest dyrektorem pewnego obiektu, ma własną firmę z siedzibą w dwóch miastach, do tego prowadzi liczne szkolenia i warsztaty, pracuje również w jednym miejscu raz w tygodniu jako instruktor, ale to bardziej dla rozrywki. Dodatkowo prowadzi zajęcia na dwóch uczelniach. Poza tym cały czas ma różne zlecenia i projekty do realizacji. Ma ładny dom z ogrodem. Dlaczego z nim jestem? Ten człowiek zapewnia mi stabilną sytuację materialną i daje poczucie bezpieczeństwa. Pewnie każdy powie, że to małżeństwo z rozsądku, albo że dla pieniędzy. Jest w tym wszystkim coś jeszcze. On jest dla mnie jak tato, którego nigdy nie miałam. I kocham go, ale właśnie taką miłością jak do tatusia. Stresuję się tym ślubem. Teoretycznie nic to nie zmienia, ale ja powiedziałam mu, że chciałabym z pewnymi sprawami poczekać do ślubu, a on to uszanował. Jestem przerażona.

Nie spaliście ze sobą? No to córciu, może być problem, bo facet stary i nie wiadomo jak to zniesiesz. Skończy się pewnie na tym, że po kilku latach małżeństwa zaczniesz za jego plecami "przyprawiać mu rogi".

Nie i ja jestem jeszcze dziewicą.

dasz radę, nie jesteś prekursorką w tej materii co najwyżej za parę lat powiesz mu, że go nie kochasz i nigdy nie kochałaś, on do tego czasu będzie miał kilka szczęśliwych których nie zamieniłby na nic, i już

Jestem przerażona nocą poślubną. Nie jestem na to ani przygotowana, ani gotowa. Boję się. Kocham go, ale tak jak pisałam...

choć to prowokacja, to ciekawa zarazem bój się , że Cię nie dotknie w "ten" sposób przestraszy się zapachu i widoku młodej kobiety pomyślraczej kim będzie następny, jak będzie postrzegał to małżeństwo?

Nie chcę nikogo innego.

Fajny układ biznesowy ;-) Prawie jak w strukturze plemiennej my Tobie córkę a Ty nam dwie krowy koze barana i kilka skór :-)

Poza tym ja już czuję presję z jego strony, często napomina, że nie może się doczekać. Co mu powiem po ślubie?

Cicho marudy. Bedzie dobrze, pan maz cie uszanuje, nie martw sie, zdaj sie na jego doswiadczenie ;)

my możemy Ciebie tylko wysłuchać

Ale jak mam się do tego przygotować?

Nijak, pojdziesz na zywiol ;)

O fuj z takim staruchem :/

Ale to naprawdę nie jest dla mnie łatwe psychicznie. Boję się i wstydzę.

dobry lubrykant plus alkohol i już wyobraźnia zaniesie Cię gdzieś daleko, w takie tylko Twoje miejsce

Pomyśl o tym, że to nie skończy się na tej jednej nocy, po ślubie będzie oczekiwał regularnego seksu. :D

pomyśl o tych wszystkich facetach którzy kochają się z kobietami w jego wieku

Ja nawet nie widziałam go tak zupełnie nago. Wstydzę się swojej nagości. Jak sobie z tym poradzić?

Ona ma 20 lat on prawie 60 rzyg

Zamkniesz oczy ze sztucznymi rzesami i juz!

Nie zazdroszcze .

Taaa... Będzie oczekiwał regularnego seksu. Regularnie raz na pół roku. :D

Rzyg to moze byc za 0 lat ;)

Jakie to jest uczucie?

Choć to prowokacja to dla mnie taki układ wygląda tak: Ty mi dużo kasy ja ci moje ciało, czyli ... Nie wiem jak można wychodzić za kogoś dla pieniędzy, skoro Ci potrzeba dużo kasy bo wtedy czujesz stabilizację, trzeba było zostać bizneswoman lub dyrektorem, miałabyś swoją kasę i byś mogła sobie znaleźć młodszego.

Cicho marudy. Bedzie dobrze, pan maz cie uszanuje, nie martw sie, zdaj sie na jego doswiadczenie oczko.gif X Gorzej z jej psychika . Ale tak wybrala , musi sie wiec zmierzyc ;)

20

Wiedziałam, że nikt tego nie zrozumie. Ja nie chciałam mieć młodszego. Ja szukałam sobie w starszym mężczyźnie tatusia, którego nigdy nie miałam i to znalazłam.

Zamknie oczy a tatus zrobi swoje i po klopocie. Tak sie sprzedaje dziewictwo, ;)