Jestem home managerem

Mój dzień wygląda tak: Wstaje o 6.30 szykuje i jemy śniadanie, ogarniam dzieci. Potem mąż zawozi dzieci do przedszkola w drodze do pracy. Ja ogarniam kuchnie, gotuje jedzenie psom i kotom, potem ćwiczę 20-30 min. bo muszę jakoś trzymać fason po dwóch ciążach. Potem pije kawę siedząc w necie na głupotach, potem czasem idę na spacer z psami, ale nie zawsze bo mamy ogródek, siadam do kompa i pracuje. Potem idę pod prysznic, robię makijaż, ogarniam się i wychodze przeważnie załatwiać sprawy służbowe. Następnie muszę odreagować i idę do kosmetyczki, fryzjera czy na zakupy jak mam czas, jak nie to wracam pracowac. Odbieram dzieci, robię obiad, sprzątam dom z grubsza, wraca mąż, jemy, potem czas na relaks z pół godziny, bawimy się z dziećmi, zwierzętami, ja wracam pracować, a mąż siedzi z dziećmi, ogarnie kuchnie. Potem myjemy dzieci, kolacja, czytamy raz ja raz mąż na dobranoc, tak max. 20.30 już śpią, a my idziemy się przeważnie pieprzyć, potem wieczorna toaleta, czasem poczytam jeszcze ksiazke i idziemy spać. Jestem kura domowa?