Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ann456

matka niania

Polecane posty

Gość ann456

cześć musze tu napisać bo trafi mnie szlag! jestem z moim x juz prawie 9 lat mamy 1.5 roczna córkę.nie chciałam dzieci w wieku 25 lat dla mnie to za wcześnie ale stało się .Mój x bardzo się cieszył ja nie bardzo. .. trudno stało się co zrobić.ok 7 mies brzuch zaczął mi doskwierac bardzo źle się czułam a przez ostatni mies chyba wcale nie spałam mój x miał już na mnie wywalone. Poród był okropny na żywca męczyło mnie przez pół dnia całą noc kolejny dzień aż o 2 w nocy po 3 godz silowania urodziłam. nigdy więcej. nie wiem chyba mam jakąś depresję poporodowa która trwa od roku. jestem wszystkim zdolowana co parę dni rycze i na wszystko się wkurzam dodam że nie przepadam za naszą córka i to chyba najbardziej dolujace :(budujemy dom we wszystko wtrąca się jego matka nic nie jest na mnie mam tylko swoje auto którym i tak mój x jeździ do pracy ponieważ jego jest od roku niesprawne . czuje się jak niania dla swojego dziecka i nikomu więcej nie potrzebna .mój x wraca z pracy obiad pitolenie o pracy itd ja nie mam nawet o czym mówić całe dnie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cie, czulam sie podobnie. Zabierz swoj samochod i tyle. Byc nie mobilna mama to jeszcze gorzej, nie mozesz sie nawet z dzieckiem wyrwac. Ktos gdzies napisal, ze calodzienne towarzystwo dziecka nie zaspokaja wszystkich potrzeb doroslego czlowieka. Nie stresuj sie tak, jestes dobra mama i kiedys powiesz, ze kochasz tego szkraba nad zycie ;) Kobieta musi sie przyzwyczaic do bycia matka po tych traumatycznych przezyciach, hormony tez wariuja. Porozmawiaj z pediatra czy lekarzem rodz., mezem, ze masz problem akceptacji swojej sytuacji, ze placzesz. Macie wspolnote majatkowa, to wszystko jest na pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann4
nie mamy nawet ślubu no bo po co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann 4
jestem w czarnej d***e zabiorę auto będzie jeszcze później w domu. od czasu ciąży czuje się nie atrakcyjna choć gdy patrzę w lusterko nie jest źle 170 57 kg inni czasem zwrócą uwagę a ten nic . seks raz na miesiąc. nie mogę go o wszystko prosić ciągle :( dziś usłyszałam a dupczyc ci się chce dlatego zła chodzisz .nóż mi się w ręce otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie lubisz swojego dziecka?jest rozwydrzone czy po prostu za te sytuacje?tu najwiecej winien jest twoj luby, on cie nie kocha i tylko wygodnie jest mu z toba jako "matka dziecka".juz to ze nie chce slubu z toba bo dziecko mu wystarczy, swiadczy o tym kim dla niego jestes wspolczuje ci, boje sie podobnej sytuacji zeby nie zostac "dodatkiem do dziecka" ktory w innym kontekscie nie istnieje.mysle ze powinnas poszukac przyjaciolek i z nimi spedzac czas, oczywiscie zabierajac dziecko no niestety a swojego ksiecia olewac, niech sam spedza wieczory i weekendy a jak tak bardzo pragnal potomstwa a twoje towarzystwo nie jest mu potrzebne to zostaw mu corke i idz chocby na spacer, basen, itp jakie masz relacje z wlasna mama?czy daloby sie pomieszkiwac u rodzicow zeby twoj facet dostal po nosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbaj wiec sama o swoje dobre samopoczucie, zabierz auto, wyjezdzaj przynajmniej na spotkania i wsrod ludzi. Powiedz mu, ze Madonna rozwiodla sie, bo jej maz ciagle spoznial sie na zaplanowany sex a ona pozniej juz nie miala na to czasu. A wiec kalendarz w ****** niech sie opowie, bo 1x w m-cu, sorry w wieku 27 lat? W przeciwnym przypadku idzcie do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann4
wiecie co wychodzę na drinka ze znajomymi ale oni to odbierają dziwnie no bo jak zostawić dziecko facetowi przecież po pracy jest zmęczony a ja imprezuje. mała idzie spać ok 19 ja wracam max 23 mój x nie ma pretensji . coś się zmieniło od czasu kiedy najmniejsza jest na świecie. a to ze nie lubię dziecka wynika z sytuacji bólu podczas ciąży porodu i tego ze czułam się najmniej ważna w tym szaleństwie. ostatnio w płaczu wykrzyczalam ze lepiej było usunąć ... sama w to nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann4
mała jest bardzo bardzo grzecznym dzieckiem nie jest rozpuszczone .wystarczy ze popatrzę troszkę krzywo a sama robi sobie ty ty paluszki em . jestem zła na to ze cały dzień jestem z dzieckiem a mój x rekompensuje mi to czasem wyjazdem na zakupy do galerii. .. wie ze Lubie zakupy a wydaje z głową bez ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie jest niczemu winne,ono po prostu zyje ale nie robi czynnie niczego na zlosc, a to facet narazil cie na cierpienie i teraz powoli odsuwa sie od ciebie.wiem ze sytuacja niefajna, juz tu pisalam ze sie boje czegos podobnego, naprawde ci wspolczuje-pewnie bys chciala zostawic to wszystko i wyjechac gdzies daleko.Pracujesz gdzies czy x twierdzi ze matka musi byc przyspawana do dziecka i karmic piersia dopoki nie pojdzie do szkoly (bo mu tak wygodnie)?wiele ojcow tak sadzi, nieprawda ze to matki robia z dziecka oferme wiszaca na cycu dobrze chociaz ze mozesz wyjsc na drinka, ja sie boje uwiezienia w domu i jedynego spaceru-wyrzucenia smieci.czas dla siebie to podstawa a milosc i tak nie wroci.w zeszlym roku kupilam rolki od kobiety ktore po urodzeniu dziecka zrezygnowala ze wszystkich przyjemnosci.naprawde przykro mi bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MILOSC WROCI, TRZEBA SIE TROCHE INACZEJ ZORGANIZOWAC. Pierwsze dziecko zawsze rozwala juz osiagnieta mala stabilizacje. Milosc trzeba dzielic na 3 i ona wtedy rosnie. Kazde z Was ma takie samo prawo do szczescia, dziecko tez czlowiek i odwdzieczy sie natychmiast perlistym smiechem i zaraza radoscia, nawet na krotkim spacerze ;) Te chwile sa unikalne a za 4 lata to bedzie juz szkole dziecko. Rob zdjecia, wyglupiajcie sie, smiejcie sie we troje. idac, ze Twoj facet w Was wierzy, skoro oprocz pracy jeszcze sie budujecie. Chce dla Was wlasnego dachu nad glowa i stara sie byc glowa rodziny. Docen to, sa faceci chodzacy tylko do pracy i dalej nic. Ale swojego auta nie daruj, niech da naprawic swoje, powiedz mu, ale bez krzyku, jak ci z tym ciezko. Jezeli on wozi cie do galerii na zakupy, to zamiast tego pojedzcie razem do spa, zblizycie sie fizycznie do siebie ;) na dobry poczatek. Skoro ojciec Waszego dziecka na was haruje, to ty badz madrzejsza, krec ta szyja, organizuj przyjemnosci dla rodziny, nie tylko zakupy dla ciebie. Glupi ale WSPOLNY wypad na wesole miasteczko moze byc zrodlem dobrego nastroju, smiechu, robienia zdjec i odpoczynku dla twojego faceta i ciebie oraz poczucia, ze jestescie rodzina. Sprez sie troche, usmiechnij sie a bedzie dobrze, zobaczysz ;) Obsluga faceta jest prosta jak obsluga cepa, jak ktos zauwazyl. Duzo zalezy od Ciebie, polowa o ile nie wiecej, powodzenia, nie poddawaj sie ;) zawalcz o swoja rodzinke ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam Twoja córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu nie ma sensu na sile organizowac czasu we troje, skoro wyraznie facet tego nie chce.i to normalka ze milosc w zwiazku sie konczy po urodzeniu dziecka, ale jak dziecko jest naprawde fajne to moze byc z czasem najlepszym przyjacielem najbardziej denerwujace sa teksty ze dziecko spala zwiazek, jest owocem milosci itp, to czlowiek ktory zyje swoim zyciem a nie jest zadnym lepiszczem, tak mysla osoby dla ktorych zwiazek to czysta biologia ciesz sie autorko ze dziewczynka jest grzeczna a nie masz rozpusczonego i dracego sie syna.zamiast blagac faceta o zainteresowanie, zadbaj o dobre relacje z corka i wychowuj ja na dobra kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×