Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Praca

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam 19 lat i ostatnio znajoma załatwiła mi prace dorywczą w restauracji. Mialam byc kelnerka na urodzinach, przyjeciach itp. Wszystko układało się super, szefowie zaczynali mnie chwalić , coraz lepiej dawalam sobie rade, aż do czasu kiedy trafili mi się na przyjęciu dziwni ludzie, byli bardzo wredni i wszystko co zrobilam krytykowali, mimo, ze robiłam wszystko tak jak zawsze, a wczesniej nimy nie narzekał i naprawdę robiłam wszystko dobrze, jednak ci ludzie byli specyficzni. Po przyjęciu spytalam szefa czy była na mnie skarga ze strony tych ludzi, zaprzeczył i razem z szefowa kazali przyjść mi za tydzień w niedziele do pracy, a mojej znajomej w sobotę, wiec wszystko niby normalnie. W piątek owa znajoma napisała do mnie, ze nie mam przychodzić w niedziele, ona ma przyjść za mnie, bo była na mnie skarga, wiec nie poszlam, mimo ze szefowa nie dala mi znac. Później od innej znajomej dowiedzialam się, ze tamta zrobiła to specjalnie, bo potrzebowała pieniędzy j chciała iść za mnie do pracy, dlatego zadzwoniłam do szefowej j spytalam czy to prawda, ze była na mnie skarga, a ona potwierdziła, ze właśnie ci dziwni ludzie wnieśli skargę, ale kazała przyjść za dwa dni do pracy mimo skargi. Po telefonie od szefowej abym przyszła do pracy dowiedzialam się, ze moja współpracownica pisała do swojej znajomej, ze mnie nie chcą juz w tej pracy i szukają na moje miejsce kogoś nowego. Wydało mi się to dziwne, bo przecież właśnie szefowa kazała mi przyjść do pracy, gdyby mnie już nie chciała to by nie dzwoniła. Niestety dzień później dostalam miesiaczke i nie bylabym w stanie przyjść do pracy, poinformowałam o tym szefowa, a ta "obraziła się" powiedziała, ze poradza sobie sami i się rozlaczyla. Co mam myśleć? Pomozcie! Myślę, ze moce juz pożegnać się z pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem atmosfera w pracy zrobiła się toksyczna. W takiej sytuacji powinnaś zażądać wyrówniania wypłaty za przepracowany czas, i tyle. Poszukać innej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko obaeiam się, że teraz szefowa będzie opowiadała wszystkim, ze dzień przed przyjęciem odwolalam przyjście do pracy, ze ludzie się na mnie skarżą itp, a naprawdę wszystko robiłam najlepiej jak mogłam, staralam się bardzo a szefowa zawsze była dla mnie mila, chwaliła mnie i cieszyła się ze zawsze kiedy trzeba mogę przyjść i coraz lepiej sobie radzie, a teraz jeden jedyny raz odwolalam prace, bo naprawdę wyjątkowo źle się czuje i wiem, ze nie dalabym rady i moim zdaniem nie powinna aż tak się wkurzyc, widocznie chodzi o cos jeszcze, boje się, ze ta znajoma, która zalatwila mi tę pracę cos mąci, np. z tym ze ona poszła za mnie do pracy mimo, ze szefowa nie dala mi znać ze nie mam przychodzić, rozpowiada ze nie chcą mnie w tej pracy juz, a w oczy nic nie powie i mówiła tez do naszej wspólnej znajomej, ze ja sobie w pracy nie radzie, chociaż szefostwo mnie chwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie twoja wina że dostałaś miesiączki i cię bolało. Gdybyś mogła, to byś poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×