Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6 latek w spacerowe ?

Polecane posty

Gość gość

Wybieramy się na wakacje. Chce zabrać spacerówka córka waży ok 19 kg. Ale.... czy córka jej nie wypchnie ? W tym roku chcemy się starać o 2 i chce żeby ta spacerówka jeszcze nam posłużyła. Myślicie że córka jest za duża i bardzo ja zniszczy ? Zamierzamy bardziej bardzo dużo chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest upośledzone? Bo jak tak to najwyższy czas postarać się o wózek inwalidzki dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to ma byc jakies durne prowo???Moj najstarszy syn ma 6 lat,chodzi do pierwszej klasy i nie wyobrazam sobie abym odprowadzala go do szkoly w wozku spacerowym!Nie dosc,ze mnie wysmialiby to moje dziecko rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6letnie dziecko w spacerowce???? Nie zartuj. Moje ma 2latka i praktycznie nie uzywamy juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jedziesz za granicę to się nie przejmuj ,tam ludzie nie zwracają uwagi na duże dzieci w spacerówce a Wam będzie wygodniej spacerówki są z reguły do 25 kg z tym że europejskie oznaczenie są mniejsze ,mój syn też ma 6 lat my zabieramy hulajnogę dla mnie też jest wygodniej jak on ma hulajnogę bo on wówczas jedzie i nie jęczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 45 Jak miło że nie uważasz mnie za dziaka. ☺ tak jedziemy za granicę i będziemy bardzo bardzo dużo chodzić i doskonale wiem ze córka nie da rady tyle przejść piesza. Hulajnoga dobry pomysł... ale... po pewnym dystansie tez pewnie jej się znudzi. A w spacerowce będzie mogła się nawet przespać jest dość duża Conco jupi ale tak jak mówiłam żeby jej zbyt nie wyniotła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jak pisałam bierz śmiało ,jak będzie Wam wygodniej,przecież na co dzień nie wozisz córki w wózku a wakacje to wyjątek. Dzieci tez się meczą i marudza nawet 6 latki i taki wozek na wakacjach to zbawienie czasami. Te co nie rozumieją tego widać na wakacjach nigdy nie były gdzie dużo się chodzi , dorosły ma dosyć czasami nogi wychodzą z D..a co dopiero dziecko ,nie warto marnować wakacji ale tez nie warto siedzieć w domu .Wózek napewno się nie rozwali a i żadna sensacją nie będzie dziecko w wózku w tym wieku.Udanych wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztanobiscum
Pewien młynarz posiadał starego osła. Nie wiedział, czy lepiej go sprzedać, czy zabić na mięso. Ostatecznie, postanowił z synem ponieść go na targ na drążku, aby dodatkowo nie męczyć nieboraka. Gdy tylko ludzie zauważyli taką kuriozalną sytuację, zbiegli się dookoła i zaczęli kpić z mężczyzn, nazywając ich większymi osłami od tego na drążku. Zdenerwował się stary młynarz i posadził syna na ośle, a sam ruszył za nimi. Nie zdążyli jeszcze ujść daleko, a pojawili się pierwsi krytycy, którzy zaczęli wytykać palcami chłopaka i zapytywać, czy nie wstyd mu tak jechać na ośle, gdy stary ojciec idzie piechotą. Cóż było robić? Młynarz zamienił się więc z synem miejscami, gdy niebawem dostrzegła ich grupka gadatliwych dziewcząt. Zaczęły żalić się na losem chłopca, który musiał rzekomo ciągnąć nogę za nogą w tak wielkim upale, aby pracować, jak mu ojciec-tyran nakazywał. Chcąc uniknąć dalszych nieprzyjemnych komentarzy, kazał ojciec dosiąść się synowi, a gdy już jechali sobie razem, odezwały się kolejne głosy niezadowolenia. Ludzie wytykali ich palcami, że zamęczają osiołka daleką podróżą. Zsiedli więc oboje ze zwierzaka i pieszo kontynuowali podróż. Kolejni przechodnie musieli jednak zabrać głos także w tej sprawie. Dziwili się wielce, że osioł idzie zupełnie niewykorzystany, gdyż nie było to ich zdaniem ani wygodne, ani sensowne. Młynarz, podenerwowany już ciągłym dogadywaniem i przytykami, stwierdził w końcu, że sam był największym osłem, bo chciał wszystkim dogodzić. Od tego momentu będzie więc robił tak, jak mu się tylko spodoba, nie oglądając się na żadne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 latka waży 19 kg. Nie uważasz, że trochę mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez tyle waży. Przypowiastka o osiołku w samo sedno. nie przejmowac sie niczym i nikim robic swoje haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje jeszcze aby wozic w spacerowce 8-9 latki jak biedne zmecza sie na dluzszej wycieczce.Ja jezdzilam z rodzicami na rozne wycieczki,te krotsze i te dluzsze,ale nikt nie musial targac za mna spacerowki i wozic mnie w niej,gdy mialam te 6 lat.Mam w tym samym wieku co autorka, syna,ktorego zapisalam do akademii pilki recznej (malemu strasznie spodobal sie ten sport i sam meczyl mnie o to,ze on chce) i jego tez nie woze w spacerowce.Zreszta,on nawet nie wsiadlby juz do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój waży 20 ma 6 lat i to bardzo dobra waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale wożenie SZEŚCIOLATKA w spacerówce to jest robienie z dziecka kaleki!!! Jeśli wiecie, że dziecko nie da rady chodzić długo na wycieczce to po ki hoooy wybieracie taką opcję??? Nie lepiej potrenować na krótszych dystansach, na weekendowych wypadach, przyzwyczajać powoli dzieciaka do chodzenia? Gdzie ma sobie wzmocnić mięśnie? W wózku? No wybaczcie ale trzeba być porąbanym rodzicem! Dokładnie jak pisze osoba wyżej, dzieci w tym wieku chodzą już na zajęcia sportowe, regularne treningi - kondycję trzeba wyrabiać od małego a nie pchać takie duże dziecko do wózka!!! A że na Zachodzie tak robią to żadne usprawiedliwienie - wiele rzeczy z Zachodu ma kosmicznie wysoki współczynnik głupoty i trzeba ruszyć rozumem a nie małpować wszystko co "zagraniczne" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 Gdzies czytalam,ze dziecko wozone zbyt dlugo w wozku nie wyrabia sobie miesni.Dlatego ciesze sie,ze moj 6 latek juz od dawna nie siedzi w wozku i jeszcze smiga na treningach pilki recznej bo bardzo to lubi.Poza tym sama nie wyobrazam sobie pchania wozka z tak duzym i ciezkim dzieckiem chyba,ze to ja mam wyrobic sobie miesnie ramion a nie dziecko miesnie nog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×