Wy też macie wrażenie że ostatnimi czasy kobiety mają większe jaja niż faceci ?

Jakiś czas temu miałem okazję poznać takiego jednego 22-latka, aż mnie zszokowało że on ma tyle, bo z mężczyzny nie miał w sobie nic. Papierosa w życiu nie zapalił żadnego, alkoholu nie tykał, słowo "k***a" nigdy przez gardło nie miałoby szans mu przejść, do kościoła biegał co tydzień i na każdym kroku manifestował swoją religijność. Na dodatek studiował humanistyczne g****o. Po prostu nie prawiczek, tylko nieskalana dziewica orleańska. A widzę masę dziewczyn 3-4 lata młodszych od niego, jarających faje jak p******e, klących jak zaraza i żadna z nich to żadna blachara tylko piekielnie inteligentne dziewczyny studiujące medycynę, politechniki itd. Chyba feministki jednak odniosły duży sukces.

Nie wiem z jakiej patologii pochodzisz, pewnie dlatego nie odróżniasz kulturalnych ludzi od patoli.

No we wojsku nie byli.Oni nie wiedzą co to.Toteż starsze roczniki mi bardziej imponują.Jak by taki dzieciak do wojska miał pójść to by w majcioski ze strachu popucił.

gość dziś albo zostałby ćpunem i alkoholikiem

ja też nigdy nie paliłem papierosów .. piłem wódke i piwo wódke ostatnio 2 lata temu

a ja uważam ,że facet jak go nazywasz be z ``jaj`` jest dobrym kandydatem na chłopaka dla dziewczyny z jajami Bo ludzie którzy mają te same charaktery sie pozabijają i takie zwiazki baby krzykaczki i agresywnego alkoholika szybko sie rozpadają

Raczej jesteś niedojrzała, a nie on. Ja nie palę, nigdy nie paliłem bo to niezdrowy nawyk i po co się truć? Właśnie to jest hart ducha, że koledzy mówią "no spróbuj" a ty prosto w oczy odmawiasz i masz swoje zdanie. To definiuje mężczyznę, że ma swoje zasady. Nie przeklinam przy kobietach, w ogóle co to za argument na męskość?! Co się dzieje, z tym światem, że ludzie z zasadami są dziwakami. Zawsze się skrzywiałem wewnętrznie, jak widziałem właśnie takie przeklinające, jarające dziewczyny. Kobiecość w wydaniu XXI wieku, to też wywalczyły feministki.

NiedojrzałY , jak coś , jestem facetem i jak świat światem męskość definiowały papierosy, niewyparzony język, naparzanie się i inne takie a kobiecość spokój, pieluchy, gary i dziewictwo przy jednorożcu.

I przecież wyraźnie napisałem że laski o których piszę to nie żadna patola, dresiary, blachary tylko studentki medycyny, politechniki itd.

To może inaczej : nie chodzi mi o palenie papierosów czy przeklinanie bo to w sumie każdy głupi umie, ale o stanowczość, siłę, wygadanie. Opisanego wyżej chłopaka poznałem na jednej wspólnocie religijnej, była tam i dziewczyna która pod względem tych cech zjadłaby go na deser, a była od niego 4 lata młodsza.

To ci powiem tak, przynajmniej nie mam żółtych zębów, kaszlu, a sprincie na setkę bym cię rozłożył:). Trenuje, zdrowo się odżywiam. "ale o stanowczość, siłę, wygadanie." x No to trzeba było tak od razu. To są już cechy które facet powinien mieć. Chłopak pewnie nie miał wzorca męskiego. Niestety mamy z tym problem, że matki wychowują synów, a ojciec jest pantoflem.

chamstwo i skundlenie obyczajów nazywasz posiadaniem jaj? Dla mnie patologia nie ma żadnych jaj ani ambicji bycia kimś odważnym i pożytecznym, takie odpady genetyczne żyjące bez żadnego celu w życiu.

No ten chłopak nie miał tego pod żadnym pozorem. Większe "jaja" od niego miało 90 % kobiet jakie znałem jak i młodsi od niego o 10 lat chłopcy. On miał wszystkie cechy słodkiej dziewicy z książek Jane Austen, nawet gdyby był kobietą to by wszyscy się krzywili że jest miękką cipką. Jednak prawdziwy zonk nadszedł gdy zacząłem go porównywać z dziewczynami które znałem, nieraz znacznie młodszymi od niego. Praktycznie wszystkie laski jakie znałem miały od niego większe jaja, ale w porównaniu z co po niektórymi to wyglądało wręcz karykaturalnie i jak jakaś antyfeministyczna reklama raczej a nie rzeczywiści ludzie.

gość 15:01 ile razy mam powtarzać że te laski to nie były blachary z dyskotek, tylko studentki akademii medycznych i politechnik !!!!!!!!!!!

ja jestem taki sam jak ten chłopak którego opisałeś no ale ja nie miałem ojca więc jestem usprawiedliwiony :)

Bad girl takich lubia ?