adaptacja w przedszkolu dziecka z autyzmem

Tzn bedzie w integracyjnej grupie. Dyrektorka mi mowila ze maja autystykow takze niezdiagnozowanych bo rodzice nie chca.

Na 15 dzieci 1 pani a na 5 z orzeczeniem dwie panie, wiec chyba powinna miec dobra opieke?

Autorko, to że przedszkole ma grupę autystów rzeczywiście jest dobrą przesłanką, bo kadra w takim razie siłą rzeczy ma jakieś wyobrażenie o problemach. Dopilnuj żeby wszystkie potrzebne terapie były na miejscu, z wwr możesz mieć 2 godz tygodniowo, dowiedz się czy placówka realizuje wczesne wspomaganie, a dodatkowo wszystko co jest w orzeczeniu. U nas w przedszkolu, tyle że to prywatne i terapeutyczne (z symboliczną opłatą) jest logopeda, neurologopeda, fizjoterapeuta, terapeuta SI (przedszkole ma własną salę do takiej terapii), psycholog, wszyscy nauczyciele są po pedagogice specjalnej, kursach, i dzieci naprawdę wręcz rozwijają się w oczach. Przedszkole powinno zapewnić terapię u siebie, jeśli nie ma możliwości to opłacić terapię poza nim. Na autików gmina ma duże pieniądze, trzeba o nie powalczyć, to wszystko jest dzieciom bardzo potrzebne i zwróci się wielokrotnie w przyszłości. Jeśli mogę coś doradzić- jeśli mała będzie miała duże problemy, rozważ przynajmniej chwilowo grupę specjalną. Ja wiem że to trudny etap, łatwiej zaakceptować i pogodzić się z tym że dziecko ma autyzm kiedy funkcjonuje w grupie integracyjnej. Łatwiej o tym mówić, inaczej jest odbierane przez otoczenie. Ale jednak w tym momencie najważniejsze jest dziecko, a nie reakcja teściowej, koleżanek czy sąsiadki. Możliwe że kontakt ze zdrowymi dziećmi dobrze jej zrobi, ale może być i tak że dzieci będą się przy niej denerwować, unikać jej, naśmiewać się, prowokować...albo po prostu będzie czuła że jest inna, nie nadąża, nie robi czegoś tak dobrze jak inni. I może być tak że taki okres przejściowy w grupie gdzie będzie jednym z bardziej zdolnych, lepiej funkcjonujących dzieci, sprawi że adaptacja będzie łagodniejsza i doda jej pewności siebie, i potem w grupie integracyjnej poradzi sobie lepiej. Na pewno też nie myśl że ktoś wam wyświadcza uprzejmość zajmując się twoim dzieckiem, nie chowaj głowy w piasek na zebraniach. Przerabiałam to tysiąc razy- wszyscy rodzice twierdzą że mają prawo dbać o swoje dziecko i dlatego się martwią, dlatego protestują przy każdym trudnym zachowaniu, dlatego troszczą się o komfort swoich pociech. Ale ty też jesteś rodzicem, nie jakimś człowiekiem drugiej kategorii, i tak samo jak każdy inny masz prawo wykazywać się egoizmem i walczyć o dobro swojego dziecka- nikt tego nie zrobi za ciebie. Kadra powinna również wspierać was w tym co robicie, dyrekcja jasno postawić sprawę i nie pozwalać na atmosferę linczu, bo dziecko z zaburzeniami zachowania, o dziwo, zachowuje się jak dziecko z zaburzeniami... bo Julcia i Kubuś będą czuli dyskomofrt jak Zuzia będzie jęczeć i machać rączkami, a Stasiu będzie się ślinił albo uderzał w głowę... niepełnosprawność to nie tylko śliczne, biedne niewidome dzieciątko, albo chłopczyk z protezą, a mam wrażenie że niektórzy uważają że integracja jest ok, ale pod warunkiem że zdrowe dzieci w żaden sposób jej nie odczuwają. Odczuwają, i tak u nas wiele rzeczy w tej kwestii kuleje, ale jeśli rodzicom to nie pasuje- mogą nie puszczać swoich dzieci do tych grup.

Tak, przedszkole zapewnia wwr, wszystko byloby na miejscu, ale w tej chwili wwr mamy w innym osrodku i sie waham czy zlozyc papiery do przedszkola czy dowozic, bo osrodek jest bardzo dobry. Co bys zrobila na moim miejscu? Przedszkole ma bardzo dobra kadre. Moge Ci podac link do tego przedszkola, albo sama zobacz, to jest przedszkole nr 47 w rudzie slaskiej na szramka 7 . Gdybys byla uprzejma zerknac i sie wypowiedziec raz jeszcze, bylabym wdzieczna.. bardzo Ci dziekuje

Gościu z 2.57, może jeszcze zerkniesz na nasze przedszkole?..

Autorko, miałam pisać ale gdzieś mi temat umknął. Chyba troszkę mnie przeceniasz, ja nie jestem żadnym specjalistą, tylko mamą która przechodziła to co ty. Nawet inaczej, bo mój jest wysokofunkcjonujący, próbowaliśmy placówek prywatnych, a postawienie diagnozy zabrało trochę czasu mimo systematycznych wizyt w poradniach. Zerknęłam na przedszkole, ale ciężko mi cokolwiek o tym powiedzieć, bo właściwie bardzo mało piszą o metodach pracy z dziećmi autystycznymi czy w ogóle niepełnosprawnymi, czy o kwalifikacjach kadry. Jedynie o stosowaniu Sherborne (polecam! mój uwielbia), muzykoterapi i bajkoterapii (a to też dobrze wpływa na dzieci, jak ktoś ma o tym pojęcie). Z drugiej strony- spotykałam też tak niekompetentnych psychologów że papierek nie zawsze oznacza dobrą opiekę dla dziecka. Na pewno przedszkole wygląda przyjaźnie, nie ma wizualnego chaosu- nie chodzi tylko o to żeby było ładnie, tylko żeby małej było łatwiej się odnaleźć i żeby łatwiej sobie radziła. Mają psychologa, logopedę- z metodą krakowską, terapeutę SI (wygląda na to że warunki do terapii SI również), jest duża szansa na to że mała będzie tam dobrze zaopiekowana. Upewnij się tylko że mają już doświadczenia z atystycznymi dziećmi w grupie integracyjnej, to ważne, bo jeśli takie dzieci były tylko w specjalnej do tej pory to mogą mieć z tym problem. Dla mnie przedszkole specjalne okazało się ogromną ulgą z różnych względów, również z powodu tego że w końcu ktoś objął wszystkie terapie i działał w porozumieniu z innymi terapeutami, a nie co ośrodek to inna bajka.

I widzę jeszcze że mają salę doświadczania świata, a to już naprawdę "coś" :) Głowa do góry, badź dobrej myśli.

Jesteś kochana, bardzo Ci dziękuję za wsparcie :*

W przypadku szukania odpowiedniego miejsca dla dziecka z autyzmem jak skupiłabym się przede wszystkim na placówkach, które są na to przygotowane i mają doświadczenie w opiece i pracy z takim dzieckiem, bo wiadomo potrzeby ma zupełnie inne. Ciekawym i godnym polecenia miejscem w Warszawie jest ośrodek Logos na osiedlu Zielone Zacisze ( Targówek ). Prowadzą specjalistyczny punkt przedszkolny właśnie dla dzieci z tego typu schorzeniami.

nie wiem czy ktoś czyta ale dla dziecka z autyzmem i to w katowicach po pierwsze poradnia psychologiczno pedagogiczna na sokolskiej w katowicach najlepiej kieruje i mówi co jest najlepsze Po drugie jeżeli dziecko ma takie problemy z komunikacją wybierz oddział specjalny będzie lepiej, nie zapomnij że dzieci z autyzmem lepiej znoszą mniejszą grupę szybciej się uczą i łatwiej im zdobyć kompetencje społeczne. Po trzecie wybierz przedszkole prywatne mają tysiąc razy więcej terapii np Błękitna Kraina w katowicach. Wiem co mówię wierz mi jestem mamą już sześcioletniego autysty z zaburzeniami hiperkinetycznymi - leczony od czterech lat w placówce prywatnej potem integracja państwowo i to największa tragedia na świecie teraz wracamy do prywatnej zerówki

Dlatego dziecko trzeba wysłać do przedszkola specjalnego, gdzie otrzyma fachową i specjalistyczną opiekę a co najważniejsze nie będzie dyskryminowane. Tak też stało się z naszym Kubusiem, którego oddaliśmy od https://przedszkole-kilinskiego.pl/

Klinika Psychomedic w 4 lokalizacjach w Warszawie organizuje TUS. Grupy ruszają 21 września, prowadzone są zawsze przez 2 psychoterapeutów. Zajęcia przeznaczone są dla dzieci z trudnościami emocjonalnymi i całościowymi zaburzeniami rozwojowymi.