Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawdziwa miłość a pierdzenie

Polecane posty

Gość gość
Tak zgadłaś uwielbiam puścić głośnego wonnego bącza. Wszystkie samice moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra jesteś ;) Jedynie miejscami wymaga sprostowania, co i tak robi wrażenie, zważywszy na fakt, że "znamy sie" tylko wirtualnie i to bardzo krótko. Tak więc może od razu przejdę do sprostowania. Owszem, moje poczucie humoru bywa zadziorne, ale taki już jego urok i można je lubić lub nie. :) No chyba, że faktycznie mnie ktoś wkurzy lub zrani moją męską dumę, to wtedy ściągam kaganiec oraz wnyki i pozwalam jadowym kolcom zaciskać się na szyi nieprzyjaznego osobnika. :classic_cool: Co do pewności siebie, to tutaj niestety mam spore problemy, bo pewny siebie to ja nigdy nie byłem, a przynajmniej nie potrafiłem tego wyraźnie pokazać. Rzadko kiedy wiem dokładnie czego chcę i trudno mi się zdecydować, przez co czasem długo analizuję różne scenariusze (tutaj w pełni trafiłaś z analitycznym umysłem) i sporo przez to tracę. Z jednej strony to dobre bo przynajmniej rzadko kiedy się świadomie wpakuję w jakimś problemy, ale z drugiej czasem mam wrażenie, że to analizowanie mnie zatraca i przez to zamiast czegoś spróbować po prostu i na własnej skórze się przekonać, to ja będę tak długo o tym myślał, aż się do tego zniechęcę :P No chyba, że się nie zniechęcę, to wtedy jest szansa, że tego spróbuję, ale niestety sporo czasu wtedy mija zanim do tego dojdzie. A np w sprawach uczuciowych to bardziej przeszkadza niż pomaga bo jednak czas często działa na niekorzyść (wiesz, wolna kobieta wiecznie wolną nie będzie i często bywa tak, że zanim ja ruszę tyłek, to dochodzi do tego, że ona już zdąży sobie z kimś innym ułożyć życie :D) Jedyne czego jestem pewny to tego, że wiem czego nie chcę. Wtedy jestem bardzo uparty i ciężko mnie przekonać żebym swoje zdanie zmienił, bo będę tak długo mnożył kontrargumenty aż ta osoba odpuści, a ja przez to jeszcze bardziej spotęguję swoją upartość. Mój umysł chyba rzeczywiście jest damsko - męski, bo niby jestem facetem, ale wszelkie męskie cechy to wykorzystuję chyba tylko jako bazę do tego, by zrozumieć dlaczego kobiety nie rozumieją typowych mężczyzn i wykorzystać je na swoją korzyść, bo ja w wielu kwestiach jestem przeciwieństwem typowo steteotypowego mężczyzny. Oczywiście tylko po częsci, bo tak na prawdę to jestem tylko prostym facetem, który jak inni faceci rozróżnia tylko 8 kolorów :P Ale na tyle kapryśnym, że często w męskim gronie uchodzę za dziwaka i wielu ma wątpliwości czy na serio jestem facetem :D Dlatego po części lepiej rozumiem kobiety. Ale znowu tylko po części, bo jednak ten typowo kobiecy świat bywa dla mnie tak irracjonalny, że momentami nawet nie próbuję się wdawać w szczegóły, bo po prostu dochodzę do wniosku, że i tak tego nie ogarnę nigdy :P Po prostu uznaję, że tak jest i tyle, więcej mi nie trzeba wiedzieć. Bo są rzeczy, które mnie intrygują i fascynują, ale wolę pewne kwestie zostawić niedopowiedziane, owiane nutką tajemniczości (charakterystyczną dla kobiet zresztą ;) ) , bo gdyby nie to, to zapewne by to straciło cały swój urok, który pierwotnie ma, zresztą grzechem by było włazić w nią buciorami tylko po to, by szukać jakiejś wielkiej prawdy, które być może nie ma :) Jest fajnie tak jak jest i niech tak pozostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak z ciekawości zapytam... Nie jesteś przypadkiem panią psycholog albo psychoterapeutką? :) Bo masz charakterystyczny dla tych osób sposób rozumienia innych ludzi, z łatwością czytasz między wierszami, a przy tym sprawiasz wrażenie, że nic się przed Tobą nie ukryje ;) Na szczęście ja wiele do ukrycia nie mam, a raczej już nie mam bo zdążyłaś to wyczytać ze mnie już na samym początku (If you know what I mean :P ) Więc zdecydowanie nie mam powodów, by się Ciebie obawiać :) Przeciwnie, uważam, że w wielu kwestiach byś mi pomogła. ;) Tylko kurcze nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wydajesz mi się znajoma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeh! ten Twój długi post uruchomił we mnie poczucie dobrze spełnionej misji. misji co do ciebie. udało mi się delikatnie nakłonić cię do wyznań o sobie na forum publicznym bo kto wie, może jest tutaj jakaś fajna kobietka, która uważnie przeczytuje* się naszym pogadankom i może powolutku w tobie rozkochuje? ;) kto wie, może nawet zaakceptuje twoje fetysze :P upór IMO nie jest dobrą cechą. czasem trzeba być alastycznym a czasem ustępliwym to tez stanowi dobry zadatek dla partnerstwa bo w nim często-gęsto trzeba ustąpić a nawet oddać walkowerem udając głupka. takie umysły d_m są wydajniejsze i bardziej szczęśliwe. przecież my tak naprawdę jesteśmy zupełni inaczej skonstruowani więc posiadania w sobie cząstki czegoś co z gruntu dla wielu jest niezrozumiałe to wielki dar. ja np. jestem podobno kobieca kobietą, tak mnie odbierają. więc staram się zrozumieć męski tok myślenia i działania korzystając z dorobku empirii mądrych głów ale i trochę z własnej. nie jestem panią psycholog, nie robiłabym tak rażących błędów nie tylko w piśmie ;) ale taka ocena mi pochlebia. uwielbiam rozkminiać innych ludzi na czynniki pierwsze ponieważ lubię mieć przekonanie, że jeśli ktoś jest bydlakiem czy innym dziwolągiem to nie w następstwie niesprawiedliwego zapisu DNA lecz takim zrobiło go wychowanie a co najgorsze sam się takim zrobił. btw, również nie mogę oprzeć się wrażeniu że się znamy...dziwne nie? :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tego to się nie spodziewałem :D Tzn raczej miałem nadzieję, że po prostu lubisz rozkminiać i rozpracowywać ludzkie umysły ot tak dla siebie, z ciekawości (też to lubię tak na marginesie ;) ). W sumie nie myliłem się, ale nie domyśliłem, że jakaś wyższa idea za tym stoi :P Jeszcze jak byś była wolna, to bym podejrzewał, że próbujesz mnie rozpracować i skłonić żebym się za Ciebie wziął, ale już na początku mi błysnęłaś wyraźnie obrączką po oczach, więc ta teoria zdecydowanie odpada :D Niemniej jednak, miło z Twojej strony, że chcesz mnie tu pokazać przed płcią piękną z jak najlepszej strony :) Na prawdę miło mi się zrobiło na sercu dzięki Tobie 😍 Ehh żeby więcej takich ludzi było, to kto wie, może już bym nie singlował i nie musiał zaglądać na fora typu kafe żeby się odstresować po ciężkim dniu i szukać wartościowych osób do pogadania ;) Tak wiem, kafeteria i dojrzałe mentalnie osobistości to istny oksymoron :D Ale widać nie bez powodu trafiłem tutaj... Wprawdzie w takich miejscach spotyka się najciekawsze kontrasty ;) Więc gdyby nie to, pewnie byśmy na siebie tu nie wpadli 🌻 BTW Ciekawe czy już w swoich poszukiwaniach doszłaś do jakichś wniosków odnośnie tego, co spowodowało, że jestem takim dziwakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do uporu, to zdaję sobie sprawę z tego, że o ile w samotnej walce, jaką prowadzi sobie singiel żeby jakoś iść przez życie i radzić sobie z jego trudami jest on w pewnym sensie porządny, to jednak w związku trzeba iść na różne następstwa, niekiedy ugryźć się w język, odstawić na bok swoje ambicje i jakoś przeboleć :) Może się mylę, ale chyba z tym się nikt nie urodził, więc po prostu trzeba się z czasem tego nauczyć ;) Więc i mnie czeka nieco nauki :) Ale co tam, będę się martwił jak przyjdzie na to czas :P A pewnie za szybko nie nadejdzie, bo jak sama zauważyłaś, nie jestem taki prosty "w obsłudze" jak np inni faceci, którym wystarczy na dobrą sprawę pokazać cycki i właściwie ni więcej nie trzeba robić, bo i tak zgodzą się na wszystko :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ tak lubię rozkminiać umysły ludzkie z ciekawości, ponieważ wolę żeby wszystko miało swój powód, jak to się mówi związek przyczynowo skutkowy. dla przykładu, ja po prostu nie mogę, nie potrafię ot tak pogodzić się z zachowaniami takich ludzi jak Albert Fish nie przypisując im jakiegoś ICD. wiem że to błędnemyślenie i czasem dziecko z dobrej rodziny wyrasta na patola, ale zawszę wolę szukać przyczyn, usprawiedliwiać. choć nie bez tego, że czasem nagadam na najlepszą przyjaciółkę jaka to z niej wredna p***a - pod wpływem emocji, bo tu jestem wulkan. wiem że to droga donikąd bo nie wszystko można medycznie wyjaśnić i nie wszystko można a nawet trzeba zrozumieć, ale wiesz niektórzy zbierają znaczki a ja szukam powodów do uniewinnienia ew. obwinienie. w ten sposób zaśmiecam sobie główkę a potem narzekam że nie mam pamięci :P " Niemniej jednak, miło z Twojej strony, że chcesz mnie tu pokazać przed płcią piękną z jak najlepszej strony" hehe :D babska maksyma brzmi: nigdy nie wychodź z domu niepomalowana bo nigdy nie wiesz kogo spotkasz. idąc tym tokiem rozumowania, musisz przyznać że ładnie cię... uwydatniłam ;) "BTW Ciekawe czy już w swoich poszukiwaniach doszłaś do jakichś wniosków odnośnie tego, co spowodowało, że jestem takim dziwakiem " nie uważam cię za dziwaka! jeszcze nie wiem co trzymasz pod łóżkiem i takie tam... :D "nie jestem taki prosty "w obsłudze" jak np inni faceci, którym wystarczy na dobrą sprawę pokazać cycki i właściwie ni więcej nie trzeba robić, bo i tak zgodzą się na wszystko " eh...tak to ja rozumiem :) panie i paniusie przedstawiam wam fajnego niebanalnego mężczyznę! do wzięcia! OKAZJA! 🌻 można wiedzieć czego oczekujesz po wybrance swojego serca? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie skoro już ICD przypisujesz przypadkowym osobom, to już tym bardziej sugerujesz przynależność do jakiejś psychologicznej czy innej terapeutycznej działalności, w dodatku że zboczeniem zawodowym :P Chociaż nie musi to być reguła, ja też lubię analizować ot tak ludzkie zachowania. Nie zawsze je rozumiem, ale podobnie jak Ty lubię ot tak z ciekawości rozgryzać ich tok myślenia. Czasem żeby znaleźć na nich haka jak chcę coś osiągnąć, a czasem tylko po to, by ich lepiej poznać :) Dla Twojej wiedzy, pod łóżkiem nie trzymam niczego, co ma związek ze spaniem w tym łóżku. Akurat tu nie zaskoczę :P To, co najbardziej skrywam już w sumie odgadłaś i to na samym początku, więc... ;) A czego oczekuję od swojej wybranki? Żeby była moją przyjaciółką chociażby. Ja nie z tych, co potrzebują panny tylko po to, by zaspokoiła żądze ich lędźwi, a reszta nie ma znaczenia :P Oczywiście tego też nie można pomijać, ale no raz, że nie jest to najważniejsze, a dwa bez tego powyższego to nie ma szans wypalić ;) Mówi się, że wygląd zewnętrzny nie ma znaczenia i po części jest to prawda, ale nie będę kłamał, że nie zwracam na niego uwagi. Oczywiście nie marzę o żadnej modelce, ale no potworka też bym mnie chciał (bo 2 potwory w związku to już za dużo :D Nie no nie jestem szeptany jakiś żeby nie było, tak żartuję tylko z góry uprzedzam, żeby nie zniechęcić ;) ) ani kobiety, która waży więcej ode mnie :D Nie mam też żadnych szablonowych ideałów piękności typu brunetka, zielone oczy, 170cm wzrostu (dane przykładowe z kapelusza żeby nie było). Mi się podobają z wyglądu przeróżne kobiety. Jeśli będzie miała ładne oczy, w które będzie można się zatopić, to w zasadzie można powiedzieć, że nic więcej do szczęścia mi nie trzeba, bo cała reszta odchodzi w dalszy plan :P To tak w skrócie ;) Dobra, koniec tej autoreklamy :D Ciepło jest na dworze, trzeba wyjść korzystać. To samo polecam Tobie koleżanko :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja autoreklama ma świetne noty przynajmniej u mnie choć może niewymierne bo jestem starsza od ciebie z górką dziesięć lat ;) to fakt, pogodę i siły żywotne trzeba dobrze spożytkować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uff powracam! :) Jak Ci minął dzionek? U mnie bardzo pozytywnie ;) Pogoda była dziś wymarzona na rowerek, więc zaliczyłem ochoczo 80km :D A Ty koleżanko znowu mi słodzisz :P Co do wieku, to nie odczułem tej różnicy, więc zapewne nieźle się trzymasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam na wsi więc dzień mi minął pracowicie i cicho jak to na wsi :) co do jazdy rowerem to nie przepadam choć lepsze to niż marsz. a co do wieku trzymam się całkiem dobrze jak na czterdziestkę ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy musi wszystko lubić ;) Ja akurat lubię, ale raczej tylko w weekendy :) Gdyby nie to, to zapewne bym w większości całe dnie w domu przesiadywał... Ale w taką pogodę to się nie godzi ;) No proszę! Tak jak przeczuwałem - mam do czynienia z hot 40 :) Nie dość, że mądra, to jeszcze pod innymi względami ciekawa ;) Ale dobra już nic więcej nie piszę, bo mi się od męża dostanie :D Takiej żony to na pewno pilnuje jak oka w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię, ponieważ rowery są przystosowane dla ludzi raczej średniego i wysokiego wzrostu. a ponieważ należę do niskich, to muszę się mocno pochylać na rowerku przez co ciężar ciała skupia się na nadgarstkach i drętwieją mi ręce. nie uważam się za hot ani tez za cold. jestem zwyczajna i pewnie mijając mnie na ulicy nie spojrzałbyś na mnie. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze a ja tak wymęczony jestem, że zasnąłem podczas odpisywania :D Ojj to masz prawdopodobnie źle wyregulowany rower lub za wysoką ramę, skoro aż taki dyskomfort odczuwasz. :( Nie każdy wie, ale rama w rowerze też może mieć różne rozmiary określone calach. Jak jest niewłaściwa, to i pozycja jest nienaturalna, wtedy ma prawo tu czy tam boleć ;) A co do oglądania się na ulicy, ja rzadko kiedy się w taki sposób oglądam za kimś na ulicy. Jak już to raczej nie dlatego, że ktoś jest bardzo atrakcyjny, tylko jak dziwnie wygląda, ma dziwny ubiór lub fryzurę itp. Więc to, że bym się nie obejrzał to właśnie dobrze by świadczyło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och biedactwo :) lepsze się zmachać i spać jak suseł niżby głupotki miały do głowy przychodzić. ;) twoja hierarchia w oglądaniu się na ulicy za... co najmniej mnie dziwi. nigdy oczko nie poleci za jakaś fajną długonogą, cycatą blondyną o karnacji jak heban i czekolada razem wzięte? ;) :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałbym mieć żonę ! codzień gilgać ją pod kołderką i całować dziurki łapczywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie za takimi przesadnie i na siłę "urodziwymi" to nie... Czasem owszem oczko się zawiesi na jakimś czarującym uśmiechu :) Ale z naciskiem na oczko, a nie żebym się oglądał chamsko i do tego stopnia, że przez moment tracę kontakt z rzeczywistością i wchodzę w jakiś słup :D Pamiętam jak na studiach siedzieliśmy z kumplami na korytarzu i jak przechodziły jakieś grupki kobiet, to kumple na głos potrafili komentować i oceniać w skali punktowej dosłownie wszystko co idzie. Ja jakoś nigdy nie brałem w tym udziału, bo po prostu to głupie. Aż się kumple oburzyli raz, że może ja gej jestem skoro się na kobiety nie gapię nonstop :D To im wyjaśniłem, że ja się nie muszę gapić, bo te co ciekawsze z daleka mi w oczy wpadają. No i akurat szczęśliwie pojawiła się na horyzoncie taka naturalnie piękna, bez przesadnego makijażu, o czarującym spojrzeniu i żeby im udowodnić, że nie tylko nie jestem gejem, ale i mam dobry gust jeśli o kobiety chodzi, powiedziałem "No to patrzcie teraz"... O mało z ławki nie pospadali i zwrócili mi honor :P Także to nie jest tak, że mam klapki na oczach, po prostu się tak nie emocjonuję bez potrzeby ;) A fakt, że podobają mi się różne kobiety, a nie tylko jednego typu nie znaczy, że każda musi mi się podobać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jednak oczko na uśmiechu :) super, facet antyjaskiniowiec to już coś ;) miły kolego, mógłbyś puścić jakiś fajny utworek coś czego chciałbyś posłuchać ze swoja kobietą albo przy czym chciałbyś zatańczyć? :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. a propos, umiesz..lubisz tańczyć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tańczyć nie umiem, więc nie wiem czy lubię. Musiałbym znaleźć taką która mnie najpierw nauczy i się przekonać :P Tylko obawiam się, że jak się znajdzie taka, która potrafi tańczyć, to stwierdzi, że na mnie już nie ma rady :D Ogolnie to unikam tańca, bo jak już się znajdę na parkiecie, to gibię się jak jakiś paralityk porażony prądem :P Ale jeśli chodzi o muzykę, to mógłbym mnożyć utworki, które chciałbym słuchać z kimś jak i samemu :) Zaraz coś podrzucę tylko usiądę do komputera, bo w telefonie szukać to niewygodnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm..nie umiesz tańczyć, to jak większość mężczyzn. nihil novi sub sole ;) ale muzyczkę lubisz! to puść coś dla swojej ulubionej koleżanki z kafeterii :) ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powracam z małą składanką :) Starałem się różne klimaty wybrać, choć nie wiem czy Ci z czymkolwiek podpasuję ;) youtube.com/watch?v=nMEHJPuggHQ youtube.com/watch?v=4e4bAsQ4r30 youtube.com/watch?v=ZgRnLM9Vi24 youtube.com/watch?v=f2DbluZ4mWU youtube.com/watch?v=yiNrVLIOOtw (tutaj prześliczna pani w teledysku gratis :) ) youtube.com/watch?v=OsJSwGc4lsA youtube.com/watch?v=eaGpdhienMk youtube.com/watch?v=ALM1CwRMrmw youtube.com/watch?v=t9e7Leanzfk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólne muzyka to moja pierwsza miłość, która zawsze będzie przy mnie, nierzadko nawet na pierwszym miejscu 😍 I nie ważne jak moje życie by się potoczyło, ona będzie zawsze ze mną i nigdy mnie nie zostawi ani nie zdradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość gość
O proszę, widzę, że tez lubisz chillstepowe klimaty i trap :) I też lubisz Aurorę! 😍 Bardzo fajne utworki ma, zwłaszcza te w wykonaniu na żywo :) A jakie wolisz vocale? Męskie czy żeńskie? :) To masz jeszcze cosik do kolekcji, bardziej zgodne z tymi co podałaś :) youtube.com/watch?v=aHjpOzsQ9YI youtube.com/watch?v=RiJG0OgdTZo youtube.com/watch?v=fcsDG_jVYbc youtube.com/watch?v=gkime9M4z34 youtube.com/watch?v=4aBR88NPE6M youtube.com/watch?v=uQcvnDxsOrA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) ok, zostawię sobie na jutro dziś idę spać bo brzuch mnie boli. :( może to zaśpię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu bidactwo :( 🌻 Owocnego odpoczynku w takim razie :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam się na gatunkach muzycznych ani na nazewnictwie. lubię to co mi wpadnie w ucho ;) podobało się, zwłaszcza przedostatni kawałek gold dust :) poznają ciebie po tej pani która ci się podoba w jednym z teledysków . tj. kojarzę ten kawałek z kafeterii w końcu bywam tu od jakiegoś 2012 :( co mi dziś powiesz kolego? a może nic mi nie powiesz bo podtrzymujesz tę konwersację tylko z grzeczności? https://www.youtube.com/watch?v=4PIFJMhhd2w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh o to się nie bój, ja mam przeważnie sporo do powodzenia, jedynie momentami pomilczę, jak tego potrzebuję. Ot taki urok bycia introwertykiem ;) I tak wstał nam kolejny dzień. Ja już w pracy, piję pierwszą kawę :) Aktualnie mam troche mniej pracy, dlatego odpisuję już teraz :) Co do gatunków muzycznych, to spokojnie, nie jesteś sama :P Ja też niekiedy nie mam pojęcia czego jakiego w danej chwili słucham, ale jak mi się podoba, to nieistotne :) O ironio :D Nie minęła minuta jak napisałem, że za wiele do roboty, a właśnie telefon zadzwonił, że właśnie jakieś klient do mnie jedzie :D O to od długiego czasu tutaj przesiadujesz i pewnie niejedno tu widziałaś ;) Ja też, ale raczej sporadycznie, bo rzadko mi się udaje tu nawiązać dłuższy dialog. Mówisz, że możesz mnie kojarzyć? No nieźle :P A tak na marginesie, jak tu trafiłaś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A tak na marginesie, jak tu trafiłaś? " szukałam kogoś kogo kochałam, ale się odkochałam. reszta innym razem bo wyjeżdżam za parę godzin i to tak daleko aż mnie mdli na samą myśl o tym. powodzenia! :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×