Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pierwszy Dzień Mamy mąż nic mi nie kupił

Polecane posty

Gość gość

To dla mnie pierwszy Dzień Matki w życiu, moja córeczka ma 2 miesiące. Myślałam, że mój mąż kupi coś z tej okazji, że to niby od córci, tak z przymrużeniem oka. Niestety nic nie dostałam. Kupił tylko prezent swojej matce i nie pomyślał, ze dla mnie to tez ważny dzień i chciałabym się poczuć wyjątkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo dzień matki działa tak że daje się prezent swojej matce. Nie pajacuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślamazarka
to przykre :( też czułabym się zawiedziona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś dla niego żona, czy matka? Wobec tego, skoro ponoć facet to wieczne dziecko zaczniesz mu robić prezenty 1 czerwca? W doopach się wam poprzewracało, mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też zapomniał i dostałam prezent od synka który kupili moi rodzice w następnym roku mąż już pamiętał żeby mi coś kupić. I niejest to pajacowanie! W przedszkolu panie przypominają dzieciom ze trzeba zrobić laurke itp i tak samo mąż może kupić kwiatki żeby dziecko dało. Mój synek tacie zawsze daje prezent uważam że to miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś jego matką a od dziecka będziesz dostawać prezenty jak urośnie np w postaci laurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój dzisiaj ubral sie w gajer i zabiera mnie do restauracji bo dziecko ma dwa miesiące to mąż powiedzial ze zamiast niego on mi zrobi dzień matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosne prowo jakiejs idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre :( Według mnie powinien choć kwiatka kupić póki dzieciątko jest za małe żeby cokolwiek dać od siebie samo. Ja swój pierwszy Dzień Matki obchodziłam dzień po narodzinach córki - oczywiście ani mąż ani moja mama ani teściowa czy ktokolwiek z rodziny nie pomyśleli, że ja też już jestem mamą :D Jedyną osobą, która tego dnia złożyła mi życzenia przez telefon była... moja bezdzietna szefowa :D :D :D No, a później mąż też się nie kwapił do kwiatków czy prezentów, dopiero jak córka miała jakieś 3 latka to sama zaczęła mi dawać jakieś polne kwiatki czy rysować laurki - to są najcenniejsze prezenty 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większą radością będzie dla ciebie pierwsza laurka od dziecka niż taki "udawany" prezent od męża teraz. Nie przejmuj się, pewnie jak wielu facetów nie zauważył że to może być dla ciebie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci są niedomyślni i bezczelni, korona by im z głowy nie spadła jakby dali jakiś upominek w imieniu dziecka... moja córka rok temu miała miesiąc i mąż położył na beciku bombonierkę i przyniósł małą do mnie z tym becikiem... a wczoraj mała namalowała paluszkiem pierwszą laurkę dla mnie na zajęciach plastycznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kogo dziecko ma się nauczyć aby celebrować ważne daty, urodziny, imieniny, rocznicę święta czy tez dzień matki lub dzień ojca? Id rodziców. W przedszkolu panie zorganizują jakieś przedstawienia, w szkole przypomną o laurce. Wydaje mi się, że miło by było gdyby tata w imieniu syna kupił mamie kwiatka lub coś słodkiego z tej okazji. Faceci jednak są niedomyslni i co zrobić. Ja też z okazji pierwszego dnia matki nic nie dostałam, ja dałam mu od córki z ojazji dnia ojca ogromny bukiet kwiatów i liscikiem. Załapał i za rok dostałam od córki kwiaty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrzeba pieniędzy, facet jakby pomyślał to by wydrukował z internetu laurkę i dał dziecku do pokolorowania, nawet 8 miesięczniak coś tam pomaże kredką a pamiątka jest i nic nie kosztuje, albo na spacerze można pozbierać stokrotki-są na każdym trawniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilki potępiające autorkę i broniące jej męża: wasi faceci to totalne cioły, powinni mieć zero seksu za takie olewactwo święta!!! jaki przykład pseudotatuś daje dziecku??? ps. do teściowej wiezie dziecko na dzień babci???? czy też czeka, aż dziecko samo obejdzie ten dzień??? no???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 racja 100%, te co jadą autorkę i bronia jej faceta są popyerdolone hipokrytki!!! w tematach o dniu babci i dziadka gdakałyście odwrotnie: że trzeba zawozić dziadkom niemowlaka i pomagać maluchowi robić laurki czy odciski rączek mimo, że nic nie rozumie z tego święta!!! jesteście popieprzone jak nie wiem co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej po prostu wyluzować i nie przykładać aż takiej wagi do takich drobnostek? Każdemu może się zdarzyć niezrozumienie potrzeb (a ta akurat jest nieoczywista) w związku i urządzanie z tego powodu dramatu to po prostu niepotrzebny stres. Na dzień ojca dasz mu upominek w imieniu dziecka i zrozumie że też powinien tak zrobić, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego maz ma ci cos kupowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to także pierwszy dzień matki i "od dziecka" (w praktyce od męża) dostałam "wychodne". Sprawia mi więcej radości niż jakiś bukiet kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też Cię autorko rozumiem. Jestem dopiero w ciaży a juz dziś pomyślałąm o tym. Mój mąż tez nie należy do takich domyślnych, to nie tak ze zrobił to celowo. Mężczyźni po prostu tacy są i juz. Ale też bym sie czuła tak jak TY. Ja już się czuje mamą i nawet dzis chciałabym swiętować, ale nie bede popadac w paranoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tylko pozazdrościć takiego życia jakie masz autorko. Nie jedna kobieta może pomarzyć o takim bezproblemowym życiu, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja pierwszy raz dostałam prezenty od dzieci a są w przedszkolu i tak nie musiałyby. One są moim prezentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co planujesz na dzień ojca!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah z jakiej racji ma ci coś kupić z okazji dnia matki?? Głupie to... naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę to śmieszne, czepianie się o to że mąż nic nie kupił na dzień matki, no chyba że nią jesteś hahahaha :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem większość wypowiedzi jest na złość. Ja szczerze mówiąc nie pamiętam jak to było dwa lata temu jak.córka tylko się urodziła, ale rok temu miała dwa latka i dałam jej prezent dla taty żeby dała z buziakiem i mężowi było bardzo miło ale czy ja coś dostałam to mnie zabijcie ale nie pamiętam. Teraz córka ma trzy lata i bardzo lubi dawać prezenty na różne okazje a wiadomo, że sama ich nie kupi ani nie zrobi. Poza tym jak rodzice nie nauczą to dziecko nie będzie świętować takich uroczystości. Byłby to miły gest ze strony męża ale robienie z tego tragedii to też przesada. A dawanie mężowi prezentu na dzień ojca tylko po to żeby było mu głupio a nie żeby faktycznie sprawić mu przyjemność to też słabe. Lepiej już mu powiedz otwarcie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo prosto z łóżka będziecie leciały po kartki okolicznościowe dla mam :). Pajace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w sumie każdy powód dobry żeby ponarzekać na tych strasznych mężczyzn... Nie płaszczą się, nie leżą u stóp... Jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Rozumiem AUTORKO że ty nie zawiedziesz i na dzien taty kupisz mężowi kwiaty z tej okazji:) Ja na twoim miejscu brałabym sobie na męża faceta a nie synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze powinnas zagadac do meza. Ja zawsze wale wprost. Faceci sie nie domyslaja różnych rzeczy. Sa rozne kody kulturowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×