Czy też uważacie, że to nie jest dobry moment do powiedzenia mężowi o ciąży ?

16:28 Piszesz tak jakbym to była jakąś patologi, dla której dziecko będzie tylko przedmiotem. Ja osobiście chcę dla dziecka jak najlepiej, chcę go jak najlepiej wychować. Dla mnie dziecko nie jest żadnym problemem. Problemem dla mnie jest mój mąż z którym mi się nie układa. Nic już na to nie poradzę, że stało się jak stało. 15:06 Może i jesteśmy małżeństwem, ale coraz bardziej przekonuje mnie to, że tylko na papierze.

To się rozwiedź jak jest tak źle. Wychowasz dziecko sama a on zrobi co będzie chciał.

21:39 Myślę o rozwodzie, ale sprawa się komplikuje teraz przez tą ciążę

ale co ci się komplikuje przez ciążę? Ledwo test zrobiłaś. Nie da się rozwieść?

23:37 Chyba nie muszę mówić, że jak w rozwodzie uczestniczą dzieci to sprawy rozwodowe ciągną się i ciągną.

Nie no przez kilka tyg... latwo zepsuc trudniej naprawic :/ a wy jak idioci malzenstwo takie jest czasem ludzie sie kloca nieraz godza i sypiaja ze soba. To teraz jak sie z mezem poklocisz to juz klapa i celibat tak? Dzieci... nie macie pojecia o zyciu to po pierwsze co niektorzy.

Skoro juz jestes w ciazy powiedz mezowi. To zadna slodka tajemnica. Spedzajcie czas razem, rozmawiajcie. Gdy bedzie niemowle nie bedzie warunkow na naprawe zwiazku. Jedzcie gdzies.

Powinnaś powiedzieć mu jak najszybciej - może ten moment będzie dla was przełomowy. Swoją drogą o co się tak kłócicie ?