Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ludzie jeszcze trzymają kundle

Polecane posty

Gość gość

Bo nie wiem jak można trzymać nierasowego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rodowodowe, ale jak ktoś bardzo chce to można. Niektóre kundle są nawet ładne i nie głupie przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja trzymam dwa a snobistyczne pajace którym się wydaje że kundle są w czymkolwiek gorsze od rasowych psów mnie zwyczajnie śmieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze robisz, że masz dwa. Ja też mam dwa psy, ale podobały mi się konkretnej rasy, więc sobie kupiłam. To chyba nic złego. Psy grzeczne i zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś się chwali i wymądrza, z powodu posiadania psa rasowego z rodowodem FCI i sukcesami wystawowymi to jest snobem. Nie widzę nic złego, że spodoba się konkretna rasa, wiesz wszystko, czytasz o zaletach i wadach, a bardzo chcesz takiego psa, więc szukasz porządnej hodowli, jedziesz tam i decydujesz czy naprawdę chcesz go kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem z kolei, jak można mieć rasowego... miałam kiedyś kundelka, był sliczny, zdrowy, przezabawny, nawet weterynarz mi mówił, ze sam najchętniej takiego by sobie sprawił, a nie te rasowe... nie wiedziałam o co chodzi... az stałam się włascicielka owczarka niemieckiego rasowego... ten pies miał większość chorób dla tej rasy, zły wzrok, był tcjórzliwy na maxa, upierdliwy, niestabilny psychicznie, a na koniec zmarł na raka , który tez jest typowy dla tej rasy... a i jeszcze dysplazje miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie będe miał nigdy rasowego psa. wystarczy wejść na OLX czy gdziekolwiek i są całe masy super kundelków które nie mogą znaleźć domu i tułają się po jakichś schroniskach. nie miałbym sumienia zeby zostawić je tam a iść do jakiejś hodowli kupować psa. jeden mój jest ze schronu, drugi znaleziony przed blokiem. następne też będą takie. a wygląd nie ma żadnego znaczenia, każdy jest piękny jak się drania kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pół-rasowego psa(bez rodowodu, ale charakter i wygląd się zgadza, jedynie co to nos który powinien być czarny a jest jak po wybielaczu). Kupiłam takiego psa z niewiedzy, ale teraz gdybym miała się decydować na rasowego psa, kupiłabym już "prawdziwego". Inaczej jest z kotami - mnóstwo się błąka, mam kilka "swoich" które przychodzą na karmienie, a moje dwa to znajdy. Problem kotów jest u nas większy i może to jest tego powodem. Chciałabym mieć rasowego kota, ale jednak tych potrzebujących jest więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja mam pół-rasowego psa(bez rodowodu, ale charakter i wygląd się zgadza, jedynie co to nos który powinien być czarny a jest jak po wybielaczu)" x to już jest najgorsze ze wszystkiego. takie psy są często "produkowane" w skandalicznych warunkach, byle tylko jak najtaniej narobić jak najwięcej szczeniaków. niestety taka jest prawda że szczeniaki muszą być drogie jeżeli hodowca dba o nie i o matkę i nie produkuje masowo gdzieś po komórkach w brudzie i smrodzie. a jeżeli suka rodzi co chwilę, bez odpoczynku, jest eksploatowana do granic możliwości, szczeniakami się nikt nie zajmuje, nie bawi z nimi, nie socjalizuje, tylko trzyma je w brudzie gdzieś w komórce czy jakichś klatkach a potem wystawia do sprzedaży to wtedy mogą być o wiele tańsze. kupując takie psy przyczyniamy się do wspierania tego łajdackiego procederu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisałam ze kupiłam tego psa z niewiedzy i w przeświadczeniu ze "to tylko papier", po prostu chciałam mieć tańszego psa i nie zdawałam sobie sprawy z pewnych rzeczy. Nie wszystkie doświadczenia przychodzą od razu, większość z czasem(jako szczeniak pies był identyczny, a teraz już niestety ma pewne cechy które by go dyskwalifikowały), gdybym teoretycznie poszła z nim na wystawę. Gdybym teraz miała kupić psa, na pewno kupiłabym fci. Mam go uśpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, teraz tylko rasowe trzymają a kundle trzymają raczej ludzie starsi którzy maja te psy kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kundle były, są i będą zawsze, a do tego to najmądrzejsze i wytrwalsze psy, nie to co te zdechlaki rasowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to trzyma? Psy można mieć a nie trzymać. Trzymac mozna dlugopis w ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy owczarka niemieckiego z renomowanej hodowli, po championach i pies był zdrowy, nie miał żadnych chorób niby charakterystycznych dla rasy. Tylko alergię na niektóre środki dla pielęgnacji psów. Pies żył 15 lat, gorzej widział i słyszał na starość, a kundelek znajda miał stale kłopoty ze zdrowiem. Rodzice się wściekali, że uratowałam porzuconego kundla z lasu. To był szczeniak, najpierw tylko biegunki go męczyły, musiał jeść karmę leczniczą. Potem ten pies okazał się kupą psiego nieszczęścia i problemów. Walczyliśmy o niego, poszło tyle pieniędy na weterynarza. Miał chore nerki i owczarek go przeżył. Aktualnie kundel mojej cioci leczy się z powodu nowotworu biedaczek. Rak nie pyta o pochodzenie psa. Młody pies, ze schroniska go wzięli i po 4 latach zachorował ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×