Znalazłam prezerwatywę w portfelu mojego faceta

Witam, Muszę sie komuś wygadać bo zwariuje. Jakiś czas temu znalazłam u mojego faceta w portfelu prezerwatywę sami nie uzywamy ale pomyślałam ze może została mu po naszych pierwszych spotkaniach. Ale ostatnio zajrzałam do jego portfela i tej prezerwatywy już tam nie było. Nie mogę sobie znaleźć miejsca, proszę powiedzcie mi czy to może znaczyć tylko jedno ( że mnie zdradził)

Jak zacząć rozmowę z nim na ten temat.? ;(

No cóż, znudziłaś mu się.

Dziekuje Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź

To już początek końca daj sobie z nim spokój

Na przyszłość wybieraj prawiczka do związku.

Jak sie go o to zapytac? Tak wprost? Czy moze obserwować jego i jego zachowanie?

tak to jest jak się nie pyta o przeszłość seksualną partnera

Nie widzę tego dobrze. Przecież nie wyrzucił. Ja bym zapytała wprost. Po co masz tracic ewentualnie czas na niego.

Wtedy bedzie ze grzebałam mu w portfelu.. no ale chyba nie mam innego wyjścia jak zapytac bo nie wytrzymam nerwowo... próbowałam go narazie zapytać nie tak bezpośrednio tylko np czy mnie kocha, czy czegoś mu brakuje w naszym związku to mówił ze jest idealnie i ze jest szczęśliwy. A ja mam mętlik w głowie

Używaną?

to Kara Boska za seks przedmałżeńskk

A nie przyszło ci do głowy, że to on cię sprawdza? Właśnie dlatego, czy aby mu nie grzebierz po kieszeniach i portfelu.

Sama juz nie wiem co mam myśleć.. boje sie najgorszego.

Moze gosciu ma po prostu hiv i nie chce cie zarazic?

To chyba dobrze, że używa prezerwatywy, nie chcesz chyba aby wasz budżet dobowy uszczuplał z powodu alimentów.