Jak moglem rozegrac taka sytacje w sklepie

Sa ogromne kolejki gosc stoi za mna w kolejce. Uruchomiona zostala nowa kolejka. Ten gosc co byl za mna wskoczyl szybko przedemnie. Powiedzialem mu przepraszam ja bylem przed panem a on na to przepraszam nowa kolejka. W sumie nigdzie nie jest napisane ze stara kolejka obowiauje w nowej kasie, ale tego wymagala kultura... Musialem go przepuscic. Jak moglem to rozegrac? Powiedziec ze nowa kolejka jest ale jego zachowanei tak czy inaczej to chamstwo

Nie. To twoje zachowanie to chamstwo .

Zachował sie normalnie kto pierwszy ten lepszy

Też mam wrażenie, że w sklepowych kolejkach obowiązuje prawo dżungli. Nie sprzeciwiam się już temu, bo to niczego nie zmieni. ;-)

Idioci !!! Racja bylam moja!

Po pierwsze nie każdy może chcieć iść do nowej kolejki. Może iść co druga osoba lub co piąta. Jeśli facet który stałby 15 osób za tobą przyszedł by pierwszy do nowej kolejki też byś mu tak powiedziała. On nawet cie nie widział Po drugie. Ja nieraz nie wiem kto stoi za mną a kto przede mną. Po trzecie logika podpowiada żeby zostać w starej bo do nowej wszyscy się rzuca.

UUUU nie podoba mi sie Twoj tok rozumowania. Pozatym to nie ma nic wspolnego z logika matematyczna!!! Teraz rozumie czemu kazdy normalny i cywilizowany czloweik nie zostanie w tej dziczy i mieszaninie chamstwa, ktore tworza to spoleczenstwo. A potem narzekacie ze tak tu zle. A komfort zycia skalda sie z takcih malych spraw, potem takei nawyki przekladaja sie na sprawy urzedowe, prywatne bizensowe itp. Nic dziwnego ze tu jest do niczego jesli chamstwo jest w modzie i jest promowane

Rozumiem że cały kraj ma mieć twój tok rozumowania. I to się przekłada później na wszystko. Jakiejś urzędnicze się coś wydaje. Jak sama powiedziałaś nigdzie nie jest napisane że nowa kolejka to kontynuacja starej, a wydawać to się może każdemu coś innego.

tutaj nie ma co zmieniac// szczesliwy kto opuscil Polske... naprawde cebulandia x to ze nie bylo nic napisane nie oznacza ze nie istnieje kultura osobista

daj se luz, jeszcze w kolejkach będziesz się kłócić, niezbawi cie te pare minut dłużej jak poczekasz? kto pierwszy ten lepszy- widocznie facet lepszą ma kondycje:) o takie g****o nie warto robić wrogów.

Jeśli już ktoś ma dbać o komfort kolejkowiczów, to powinien to być sklep. Są takie, gdzie kasjerka siadając przy kasie, prosi następną osobę z kolejki. Od zawsze wiadomo, że ludziom należy narzucać dyscyplinę, bo inaczej nici z dyscypliny. ;-)

Zasada jest ta sama, ktora obowiązuje w kolejce zbiorowej do kilku punktów obsługi: podchodzi się w ustalonej raz kolejności. Często jest tak, że to sam obsługujący wychodzi i prosi o podchodzenie w tej samej kolejności. Nawet zwierzęta mają swoje zasady,np. ptaki, jeśli chodzi o kolejność jedzenia, a wy tu o prawie dżungli... Dżungla ma swoje zasady doskonale ustalone...

gość dziś "Prawo dżungli", to metafora. To nie tak, że ja jestem przeciwna kulturze, która faktycznie wymaga tego, by osoba stojąca przede mną, była pierwsza w kolejnej kolejce. Ja po prostu w d***e mam misyjną postawę. Nie mam zamiaru uczyć ludzi co wypada a co nie. Mogę tylko świecić przykładem, ale mam absolutną świadomość, że to i tak niczego nie zmieni.