Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ja 24, on 40

Polecane posty

Gość gość

cześć! proszę tylko bez glupich komentarzy, z których kafe stala się znana :P wiem, że są tu też normalne osoby. x byłam zaręczona z rówieśnikiem, nie wyszło, odchorowałam to bardzo mocno ale jest juz dobrze. w sumie najstarszy facet z którym się zadawałam był starszy o 5 lat. różnica między moimi rodzicami wynosiła 12 lat, ale zawsze kręciłam głową na myśl, ze mogłabym zakochać się w kimś o wiele starszym. rówiesnicy najlepsi i koniec. aż tu pewnego dnia, 40 latek mnie poderwał w pracy. od spotkania do spotkania okazało się, ze jestem dla niego dobrym kompanem do rozmowy (nie czułam się głupsza z racji wieku i nie muszę się wysilać, by prowadzić z nim na konwersację), on jest nawet troszkę dziecinny ;), jest przystojny, dobrze sie ubiera i w sumie można dać mu kilka lat mniej. jest po rozwodzie, ale dzieci brak. chcę wierzyć, że nie chodzi mu o seks z młodą siksą. przetrzymam go, ale widzieliśmy się 7-8 razy i wcale nie ma lepkich rąk. rozmawiamy tak długo, ze naprawdę trudno skończyć spotkanie. później i tak smsujemy do 1-2 w nocy. chciałabym spróbować. jedyne co mnie przeraża odrobinę, to róznica wieku. wypowiedzcie się proszę... buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za stary dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co ci.dziadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jest wolny, to co ci szkodzi spróbować, jak nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć. ale przetrzymaj go z seksem, dozuj mu siebie, żeby pragnął więcej, najpierw pocałunki, potem pieszczoty, a na końcu seks. może się zdarzyć że jak już mu dasz to się znudzi, ale tego nikt Ci nie zagwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nie uda i nie radze sie z nim wiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12:24, dlaczego wg ciebie to się nie uda? gosc 12:20, pewnie że będę siebie dozować. coś mi mówi, ze chcę tego. chcę w to wejść. facet jest interesujący i jakos czuje się przy nim bezpiecznie. nie potrafię tego zdefiniować. nie chodzi o kasę, bo zarabiam sama na siebie, ale o poczucie, ze on mi numeru nie wywinie żadnego jak ex. oboje przyznajemy, że nie chce nam sie bawic w krótkotrwałe relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duża różnica wieku, takie zwiazki nie są trwałe, wyobraź sobie co bedzie za 6-10 lat ty atrakcyjna on bedzie wygląda jak twój ojciec, brzuch, siwe włosy , impotencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jedynie ciekawi - o czym rozmawiacie - jakie ma on plany na przyszlosc - czemu rozstal sie z zona - co znaczy ze wg Ciebie jest dziecinny odpowiedz mi na to to bede wiedziec czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz odpowiadam. - rozmawiać z nim mogę jak z rówieśnikiem. nie muszę się wysilać na jakieś tematy, które są mi obce i które związane są z "jego" czasami. jeśli chcesz znać dokładne tematy to: muzyka (oboje słuchamy innej i się nią dzielimy), motoryzacja, nasze pasje, nasze sytuacje pracy, wolontariat w schronisku, psiaki, nasza przeszłość. mogę mu nawet opowiedziec o sytuacji z przyjaciółką, a on nie wyśmieje mnie, ze to sytuacja pokroju gówniar. - on osiągnał już wszystko w zyciu. kariere, mieszkanie, samochody ma, psa też. brakuje mu tylko zalożenia rodziny i poznawanie świata. - zwiazek był przechodzony. pobrali sie po kilkunastu latach zwiazku, malzenstw trwalo chba 3-4 lata, bo cale zycie najpierw on był skupiony na karierze, a potem gdy on zwolnil obroty, to dla niej praca zaczęła być najważniejsza. nie mieli dzieci, bo on sie trochę z nią bał mieć. potrafiła zgubić psa w drodze autem z jednego miasta do drugiego. nie wiedziala na którym postoju jej wyskoczył. u celu dopiero sobie o nim przypomniała. poza tym zdradzała go z 8 lat mlodszym od siebie i zaszła z nim w ciążę. nie dawała mu ciepła i dlatego on cieszy się jak dziecko, gdy go całuje w policzek i tule. to dla niego nowość. - dziecinny tj. fakt, ze nie traktuje mnie jak siksy. on targetuje w mlodsze, bo jego rówieśniczki wygladają poważnie, a on sam stara się być atrakcyjny i nie lubi podejścia do życia pt. "w moim wieku już nie wypada". po prostu nie ma z nimi tematów do rozmów. mamy podobne poczucie humoru, sam z chęcią ogląda filmy animowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nieco starsza od Ciebie bo o 5 lat, i mam faceta w wieku 40 lat. Żyje nam sie bardzo dobrze, nie czujemy różnicy wieku miedzy nami, i chyba az tak tej róznicy nie widac po nas :) Mysle ze jesli macie wspólne tematy i lubicie ze soba przebywac to czemu nie spróbowac? tym bardziej ze to Ty masz wiecej czasu niz on na poszukiwanie miłosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W star****ch gustują hahaha powodzenia za kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spora różnica pokoleniowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Hm, a ktokolwiek Ciebie wczesniej wysmiewał, gdy opowiadałas mu o przezyciach z przyjaciolka? Dziwne. Juz odpowiadam Ci, co sadze o tym zwiazku. Wiec tak: na plus jest to, ze mozesz z nim porozmawiac bez spiny, ze ma stabilizacje i plany na przyszlosc (jesli to prawda, co mowi). Natomiast na minus jest to, co mowi o swoim zwiazku. Nie spieszyl sie ze slubem, bym skupiony na karierze. Nie do konca prawdopodobnie brzmi tez ten zbior zlych rzeczy o bylej: skupiona na karierze, nieodpowiedzialna, nie okazujaca uczuc, zdradzajaca. Warto by to sprawdzic, jesli masz jak. Natomiast wielkim minusem jest to, ze "on targetuje w mlodsze, bo jego rówieśniczki wygladają poważnie, a on sam stara się być atrakcyjny". Swiadczy to o tym, ze jest powaznie ograniczony. Zalozmy, ze on wyglada mlodo i zachowuje sie jak osoba mlodsza niz wskazuje to metryka, biorac pod uwage podejscie do zycia. To jak najbardziej mozliwe. Ale rowniez sa takie kobiety i to niemalo. Jak najbardziej rozumiem zwiazek starszego z mlodsza, bo akurat mlodsza jest osoba interesujaca, wartosciowa, ciekawa. W koncu wiek to (chyba) rzecz drugorzedna. Podsumowujac wszystkie uzyskane informacje, wnioskuje, ze zwiazek z nim nie bedzie udany, bo rzeczami, ktore sa w Tobie interesujace dla niego sa przede wszystkim Twoja mlodosc i swiezosc, a wiec rzeczy zmienne. W dodatku facet jest ogolnie niefajny, bo uwaza sie za wyjatek i kogos lepszego od rowiesniczek. To tylko kwestia czasu, ze i Ty staniesz sie nie dosc fajna dla jego dostojnosci. Do odrzucenia. Nie z powodu wieku, a mentalnosci. Ale zrobisz jak zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze jesli postanowisz, ze sprobujesz byc z nim, radzilabym zbadac, co on mowi o kobietach, ktore nie sa dla niego interesujace. Starszych, grubych, brzydkich, z dziecmi, rowiesniczkach. Czy wyraza sie z szacunkiem, czy uwaza, ze sa malo wartosciowe. Podpytaj tez jakie cechy sa dla niego najwazniejsze u kobiety. To duzo Ci o nim powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jest dziecinny na swój wiek czyli do tej pory jeszcze nie dojrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje Wam za tak cenne rady. wiele z nich poważnie przeanalizuję. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On leci na twoje młode ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×