Niemowle na galowo

Nie podobaja mi sie garniturki, koszule, ubranka z muszka czy malym krawatem, kolnierzyki. A czeka mnie komunia corki i potem chrzest. Synek ma 3 miesice. Chcialabym go ubrac wygodnie i po niemowlecemu a nie robic z niego starego malutkiego. Spotkalam sie jednak z krytyka w tej kwrstii i od szwagierki i od chrzestnej. Sa gotowe same malemu zakupic " galowe" ciuszki. Nawet moj maz sie zachwyca malymi krawacikami. Nie wiem, co go naszlo. Corka do chrztu miala ubrane komplecik biale body, sweterek i spodnie oraz czapeczke z rozowa aplikacja. Potem nawet to wynosila, bo mozna bylo kazda rzecz zestawic dowolnie z czyms innym.Wtedy sam byl za takimi ciuszkami, gdy widzial te wszystkie przesycone tiulkami, koronkami i satyna sukienki.

Mi tez sie to nie podoba. Jeszcze chlopca strawie ale ostatnio widzialam malenka dziewczynke, moze kilka tyg miala a rozowa sukienisia z koronek i opaska z kwiatem jak polowa jej glowki. Typowe garnitury dla chlopcow tez mnie odrzucaja, zwlaszcza spodnie ala na kancik.

Tu autorka, mi akurat wisi, co inni ubieraja swoim dzieciom. O swoich bede sama decydowac. A szwagierka i chrzestna tak na mnie naskoczyly, ze az w szoku bylam i poczulam sie jakas " inna". Oczywiscie nie dam sobie nic wcinac, juz im powiedzialam. Moje dzieci to nie laleczki do przebierania.

Dziecku ma być przede wszystkim wygodnie. Poza tym strój galowy nie oznacza zaraz malutkiego garniturku. Ale to Twoje dziecko i Ty o nim decydujesz, nie przejmuj się ich zachowaniem bo jest prostackie. Ubierz jak uważasz. To że większość teraz tak ubiera nie znaczy zaraz, że każdy tak musi.

Ale to sa male garniturki juz mi na olx pokazywaly, ze moge odkupic. Wiekszosc to nawet cale komplety koszula, kamizelka, spodnie, muszka. Mniejsza z tym.

Kiedyś widziałam body z nadrukiem muchy, guzików i szelek. Fajne bo dla dziecka wygodne i w pewien sposób zabawne.

Ja uważam że takiemu maluchowi body z kołnierzykiem w zupełności wystarczy plus jakieś cienkie materiałowe spodenki. Maluszkowi ma być przede wygodnie.