Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie tęskno wam czasem za szalonymi imprezami w wieku lat 20stu ?

Polecane posty

Gość gość

pytanie skierowane do raczej starszych mamusiek. Ja niby się wyszumiałam, jestem gruuuubooo po 30-tce i w klubie raczej nie mam od dawien dawna czego szukać, choć to i tak kompletnie bez znaczenia, bo i tak uważam że obecne kluby może i są stylowe, dba się starannie o to by nie było tandety, ale nie mają tej dawnej magii z lat 90-tych. Wyczuwam straszną pustkę. Wiecie chodzi mi o to że jak po latach włącze sobie takiego Haddawaya czy 10-tek podobnych jemu muzycznie wykonawców to jakiś smutek mnie ogarnia, że to odeszło na zawsze i nigdy już nie wróci wraz z niespełnionymi marzeniami i nadziejami, bo kiedyś była prawdziwa młodość, kiedyś to byli ludzie, kiedyś to były klimaty, ale to właśnie młodość to wszystko napędzała, sprawiała że człowiek błyszczał. Każdy dzień niósł przygody. Dziś nawet gdyby włączyć tą muzykę to to już nie będzie to bo to już nie to samo, wszystko się skrajnie zmieniło, odeszło w cień. Już nie ma tych ludzi, już nie ma tej urody, już nie ma tego stanu ducha. Jedyne co się czuje to tylko tylko smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie skierowane do mamusiek, ja nią nie jestem, nawet tatuśkiem nie jestem jeszcze, ale mogę się podpisać nogam i rękami pod tym. Mam zaledwie 26 lat, a również czuję, że to odeszło na zawsze. Czasy gdy całe dnie spędzałem na podwórku, szalone szkole dyskoteki, picie japcoka za uciułane wspólnie grosze. Wszystko sprawiało radość, byle powód wystarczył do śmiechu. Zero trosk, zmartwień, jedyny problem to jak uzbierać pieniądze na używki. Człowiek chodził z imprezy na imprezę, pił wódkę z gwinta, rano wstawał świeżutki jak szczupaczek. Leciał na trening. Jadł za trzech, a wciąż był szczupły. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nigdy nie bawiłam i nie imprezowałam wiec nie jest mi żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami za tym tęsknię, jak za wszystkim co miło wspominam. Nie wiem jak ja znajdowała czas na naukę, bo miałam treningi w każdy weekend i często dodatkowe w tygodniu, naukę, zarabiałam na swoje potrzeby bo rodzice dawali jeść, dach nad głową, bilet miesięczny, podstawowe przybory szkolne i kilka razy do roku jakiś ciuch albo buty, całą resztę zapewniała sobie sama. Do tego pierwsza miłość, szkoda ze nieszczęśliwa :p ale i to teraz z jakąś nostalgia wspominam, te motylki w brzuchu. Po klubach i dyskotekach nie lubiłam chodzić, ale wiecznie domówki i jointy w parku... Nigdy nie byłam zmęczona, też mogłam jeść co chciałam, w domu bywałam tylko żeby ogarnąć swoje obowiązki, dobrze że nie potrzebowałam się uczyć bo wystarczało mi to co w szkole. W wieku 17-20 kat wyszalałam się za wszystkie czasy i, jak to mówi moja mama, w końcu usiadłam na d***e. Chociaz dalej na zebraniach przedszkolnych, w urzędach, u lekarza mam wrażenie ze to jakaś pomyłka i wcale nie dorosłam do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo tesknie Ten niezapomniany klimat,mlodosc i uroda,ktore juz nie wroca,przyjaciele z mlodosci,codzienna radosc i blysk w oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie paliłam jointów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie tęsknię, było minęło. Teraz też staram się miło spędzać czas bo dzieci odchowalam a męża mam fajnego i super koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dopiero zaczęłam porządnie bawić ok 30stki. A rozkręciłam po. Nie mam jakiegoś specjalnego sentymentu do młodości. Dopiero jak zaczęłam dobrze zarabiać, podróżować, przeprowadzać się w ciekawe muejsca, to zaczęło być fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja właśnie nie wiem jak można niby się rozkręcić po 30-tce przecież to już nie jest to samo. Podróże mnie właśnie najbardziej cieszyły jak miałam 15-25 lat a dziś choćbym poleciała w jakieś egzotyczne miejsce to nie czuje już tej podniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie lubiłam dyskotek, nie jarałam jointów. Podróżować zaczęłam mając pod 30-stkę, urodziłam wyczekane dziecko (długa historia) tuż przed 34 urodzinami. Dziś cieszy mnie jak mam chwilę na przeczytanie książki albo mały śpi i na spacerze z nim mogę spokojnie wypić kawę w kawiarnianym ogródku. Zdaję sobie sprawę, że póki co nie będę podróżować 3 dni tu, 4 dni tam z puszką konserwy, jak miałam w zwyczaju, ale straciłam coś na rzecz czegoś innego. Kolejny etap życia i tyle. Szkoda mi przyjaźni, beztroski, koleżanki mieszkają zagranicą i pewnie nie wrócą, czasami nie ma do kogo gęby otworzyć. Nigdy nie byłam zabawowa. To co się zmieniło to świadomość, że jestem odpowiedzialna już nie tylko za siebie, konsekwencje moich błędów mogą dotknąć moje dziecko. Kiedyś nie miałam tego ciężaru, tej świadomości. Nie mogę już jeść bezkarnie tego co chcę, każda godzina snu jest na wagę złota, wyglądam inaczej, dłużej się regeneruję i nie mam już poczucia, że życie będzie mnie zawsze rozpieszczać a ja wezmę z niego co tylko chcę, bo jestem nieśmiertelna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ja z 19.09 Dziś nie mam już czasu na stany melancholii. Jest mały, którego muszę zaprowadzić do lekarza, nakarmić, zmienić obsraną pieluchę, nie mam już czasu na rozczulanie się nad sobą. Są konkrety, a nie plany z głową w chmurach. Czasami mi tego brakuje, a czasami myślę, że na dobre mi wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haddaway to obciach był. :D Nie tęskno mi do infalntylnych czasów. Raczej jakbym miała wybierać to wybrałabym porządny seks na jedną noc z jakimś napalonym samcem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×