Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oto, co moja matka wymyslila !

Polecane posty

Gość gość

Urodzilam w marcu druga corke, pierwsza w grudniu skonczy 10 lat. Starsza jest fajna i samodzielna. Oczywiscie teraz mam jazdy w domu przez moja matke. Nagadala corce, ze to ona powinna byc teraz najwazniejsza, a niemowle tylko je i spi a jak nie spi, to powinno w lozeczku lezec. Mozna przytulic jak placze i to wszystko. I teraz corka nagle zarzuca nam ze jej nie kochamy, ze siostra wazniejsza, ze skaczemy nad mala. A ja juz wiem, skad te teksty. Jak bylysmy u mojej mamy, to mlodsza marudzila, to juz moja mama teorie swoje, ze to chimera i nie powinnam zwracac uwagi. Jak jej mowilam ze mala nabrala nowych umiejetnosci, to mnie strofuje, ze to nic nadzwyczajnego. Sama starszej sugeruje, ze mamy fiola na punkcie malutkiej. A czy to cos zlego 10 minut dziennie pogugac z maluszkiem? Juz przy pierwszej corce zewszad rady slyszalam typu nie nos, niech lezy itd. A mala i tak na razie glownie spi. Starsza corka akurat do malutkiej fajnie podchodzi zwlaszcza odkad mala stala sie kontaktowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemem nie jest twoja matka tylko starszą córkA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu wyjaśniłabym Twojej córce, że po pierwsze przy niej też tak skakaliście, jak była mała, a po drugie - teraz ona sama ma inne potrzeby. Tak samo ważne, ale inne. Swoją drogą dziwię się Twojej matce, że poucza Cię, jak wychowywać drugie dziecko, skoro pierwsze wygląda na udane :) W każdym razie jesteś dorosła, więc to Ty decydujesz, co zrobisz z radami od swojej mamy. Nie musisz się nimi przejmować, jeśli uważasz, że są głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×