Czy wypada iść do ślubu cywilnego w białej sukni ślubnej?

Niedługo,w końcu po prawie 10 latach związku,będę brała ślub. Pytanie: czy do cywilnego wypada założyć taką białą,jak do kościelnego? Słyszałam,że generalnie ubiór na cywilny jest dowolny. A kościelnego brać nie zamierzam.

Ubierz taką, jaka Ci się podoba. To Wasz dzień i drugi raz już się nie powtórzy.

Ubierac suknie slubna na 15 minut wiocha jak nie wiem :D

Wypada. Na cywilny można się ubrać się jak człowiek ma ochotę. Ja bralam w krótkiej niby ślubnej, ale równie dobrze mogłabym założyć na inną imprezę, przujaciolka wieki temu odstawiła się jak księżniczka w tiule i welon, inna z kolei szła w marynarce. Wszystko można.

Jakie 15 minut. Chyba potem masz przyjęcie. Zakładam, że huczne skoro chce założyć taką suknię. W kościele slub trwa z 10 min jak się obejmie mszę, która jest nudna i ja już nawet nie jestem zainteresowana ślubem jak wreszcie przejdą do rzeczy. Ja wychodziłam za mąż za granicą w ratuszu i trwało to dość długo. Na pewno dłużej niż sam ślub kościelny i wszystko dotyczyło sprawy bez zbędnych religijnych ceremonii.

Wg mnie będziesz wyglądać śmiesznie do cywila może być suknia ślubna biala ale krótka .Wasze dzieci też będą na tym ślubie?

No oczywiście,że nasze dzieci będą. :)

To chyba faktycznie z typowo ślubnej zrezygnuję; albo rzeczywiście biała,ale krótka,albo jakaś nie wiem, koktajlowa? No czegoś poszukam. Dzięki za odpowiedzi :)

obejrzyj sukienki Chi Chi London oni maja takie niby ślubne białe, długosc midi lub mini :) śliczne sa:)

Moja znajoma brala cywilny w bialej sukni typu beza ksiezniczka,malo tego welon i oczepiny tesciowie tak chcieli,bo ich syn nie mial zadnego slubu,malo tego ona z dwojka duzych dzieci,oni po 30stce

No wiec jak wasze dzieci będa to sama masz odpowiedz w czym iść. Moja kuzynka była na ślubie cywilnym u koleżanki ona dwoje dzieci i ubrał się długa biala suknie .Wyglądała jak.idiotka.

Ch chi ma fajne ślubne sukienki, pełno tego na all czy ebay. Zresztą wiele sieciówek ma. Ja się zastanawiam po co kobiety wywalają po parę czy więcej tysi na suknie z salonu. Moim zdaniem możesz iść w czym chcesz i jak marzysz o tradycyjnej sukni, to taką kup bo to twoja sprawa. Ale te krótsze są lepsze wg mnie w didatku teraz w modzie. Odchodzi się od tych strojnych sukien ślubnych.

A ja bym na twoim miejscu ubrała białą, jeżeli o tym marzysz. jedynie może nie wybrałabym bardzo strojnej a skromniejsza, ale też zaliczana do kategorii ślubne. Kiedyś ślub cywilny to najczęściej była tylko formalność, która trzeba było odbębnić, ważniejszy był ślub kościelny. Obecnie wiele par bierze tylko ślub cywilny, więc to dla nich jedyna uroczystość.

Nie widzę w tym nic złego, ja zamierzam założyć białą sukienkę na cywilny i czuć się z tym świetnie

ide na slub za miesiac. panna mloda ma biala sukienke jak do koscielnego. dluga, welon i co tam jeszcze, a pote huczne weselicho

biała suknia jest ok,ale welon to już nie bardzo pasuje

Slub to slub moja koleżanka tez bierze tylko cywilny i będzie suknia ,welon i wesele na 100 osob. Nie wiem skąd pomysł ze tylko w kościele można paradować w sukni ślubnej .

Ja miałam długą, prosta sukienkę na grube ramiączka ze złotymi haftami na bokach. do tego krótki welon. mąż był w mundurze. dzieci pojawiły się dużo później. To twój ślub i Ty jesteś najważniejsza.

Ja mieszkam niedaleko urzędu stanu cywilnego i widzę mnóstwo ślubów. Teraz co druga panna młoda ma normalną białą suknię ślubną, do tego nierzadko welon. Panny młode w różnym wieku, bywają też mocno dojrzałe, widziałam kilka dziewczyn w ciąży w długich sukniach. Trzeba być ostatnim wsiokiem, żeby powiedzieć, że panna młoda wygląda jak idiotka, bo ma długą suknię, przecież nie żyjemy w XIX wieku. Ja bym założyła długą jakbym miała ochotę i do tego welon, choćbym miała i 6 dzieci, a wsiurskim plotkarom nic do tego.

Ja szłam w sukni ślubnej. Długiej, białej. Jak sama nazwa wskazuje to jest suknia ŚLUBNA, A nie KOŚCIELNA. Innego ślubu mieć nie będę, było normalne wesele po, więc czemu nie miałabym ubierać sukni ślubnej.

Ja bym na Twoim miejscu poszukała ślubnej ale nie bezy, tylko jakąś dopasowaną, pełno jest pięknych skromnych sukni. Jak macie dzieci to może faktycznie wielka suknia księżniczka, welon itp będą wyglądały śmiesznie, ale fajna, elegancka suknia zawsze się obroni.

Dla mnie to tez wiocha.

Ja miałam białą krótką za 45zl! Skromna ze złotym lancuszkiem w talii. To mój jedyny ślub ale szkoda mi było wydawać kasę tym bardziej ze to tylko formalność dla mnie.

Wg mnie NIE WYPADA ... iść w innej niż biała :)))))))))))))))

Wypada ;) ja bylam na takim slubie dziewczyna miala biala suknie ale nie w typie ksiezniczki bardziej skromna dluga z trenem . Ksiezniczka jest chyba zbyt taka jakby to powiedziec uroczysta rozlozysta no nie wiem

ja też uważam tak jak tu już dwie dziewczyny pisały. suknia ślubna jak najbardziej ale jednak taka bardziej hmmm jakby to określić mniej strojna i wydziwiana typu wszystkie księżniczki, bezy, princessy. Lepiej jakaś fajna rybka, syrenka. Do tych rybek super pasują koronki, są teraz mega na czasie a na głowie wtedy tez super wygląda toczek czy woalka.

To ja teraz was zaskoczę. Najpierw brałam ślub cywilny, wyjechaliśmy na wakacje ze swoimi świadkami i tam wzięliśmy ślub cywilny, po czym poszliśmy podróżować, miałam na sobie małą czarną, uwielbiam takie sukienki i mam ich mnóstwo. Po latach dopiero wzięliśmy ślub kościelny, ciężko było mnie namówić, w końcu udało się to nie mojemu mężowi, ale księdzu:) ślub był skromny, bardzo nastrojowy, wieczorem, było około 10 gości i troje naszych dzieci :D Miałam na sobie piękną kremową, dopasowaną sukienkę z koronki , długość do kolan.

Nie ma zadnych nakazow czy zakazow odnosnie fasonu i koloru sukni tak do koscielnego, jak do cywilnego. Ubierasz sie, jak chcesz, byle w miare elegancko :)

Po czym poszliśmy poimprezowac miało być

a moim zdaniem suknia może być nawet z trenem na dwa metry :)