Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

są jakieś kremy z filtrem dla niemowląt poniżej 6 miesiąca?

Polecane posty

Gość gość

Chciałabym kupić krem z filtrem dla 4miesiecznego dziecka, ale wszystkie, które znalazłam są od 6 miesiąca. Są w ogóle jakieś kremy dla takich maluchów? Oczywiście nie mam zamiaru wystawiać dziecka bezpośrednio na słońce, ale nawet jak siedzimy na działce w cieniu, czy kiedy idziemy na spacer wolałabym na wszelki wypadek chronić skórę dziecka. Jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kremy z filtrem zawierają składniki hormonoppdobne które wpływają na zaburzenia gospodarki hormonalnej. Mimo ze teraz jest trend na filtry w Polsce za granica dużo mówi się o tym i odradza je w powyższych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam miesiąc temu i przy wypisie w zaleceniach wszyscy mówili: żadnych kremów z filtrem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie z filtrami mineralnymi, dobry skład ma np. Bioderma, Dermedic mineralny . Jeśli chemiczne to nieprzenikające, czyli należy unikać np. ethylhexyl methoxycinnamate czy homosalate w składzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sunbrella z Dermedica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś NIEKTÓRE kremy z filtrem, NIEKTÓRE składniki. Dlatego właśnie trzeba umieć analizować składy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah idiotki hahahah nie zesrajcie się z tej gospodarki hormonalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi się wydawało ze tylko niektóre. Analizowałam składy i w moich kremach wszystkie składniki były Ok a tu nagle dostałam trądziku jak nastolatka. Po odstawieniu przeszło. Stwierdziłam ze to pewnie przypadek i znowu używałam filtrów i znowu to samo. Lekarz stanowczo zabronił wszystkich filtrów. Ostatnio byłam na płazy. Posmarowałam tylko nogi filtrem dla dzieci i znowu. Pysk czerwony, cały w guzach jak trądzik różow. Dlatego nie polecam szczególnie jeśli chodzi o dzieci. Dodam ze wypróbowałam już mnóstwo filtrów, najgorzej było i dziwo po mineralnych. Prócz guzów jeszcze dodatkowo zaskórniki i biała kaszka na twarzy. Nie życzę nikomu takiego wyglądu jak wtedy sama wyglądałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cóż, jakaś reakcja alergiczna, może się zdarzyć przy wszystkim (mnie koszmarnie wypryszczyło kiedyś po użyciu olejku z oregano, odpowiednio rozcieńczonego oczywiście, a wcześniej zrobiłam próbę uczuleniową na przedramieniu i było ok - bądź człowieku mądry...). Dobrze by było dojść, co u ciebie ją powoduje, żeby unikać tego we wszelkich produktach. Skoro testowałaś różne filtry i o różnych składach, to one muszą mieć coś wspólnego i to właśnie ten składnik (skoro najgorzej było po mineralnych to może chodzi o tlenek tytanu?) ci zagraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz powiedział ze ogólnie kosmetyki są naszpikowane składnikami hormonopodobnymi. Nie tylko filtry. Prócz tego filtry są bardzo tluste co może powodować zapychanie i powstawanie zaskórników. Czytałam w necie ze dziewczyny używają filtrow i są bardzo zadowolone. Nie chce absolutnie nikogo straszyć, dziele się jedynie swoim doświadczeniem w tej kwestii. Nigdy nie miałam problemów z cera nawet jak używałam czasem kremu mojej mamy z parafina (nivea) wiec byłam w szoku ze ładna cera w kilka tygodni zmieniła się w czerwona zaogniona twarz z mnóstwem guzów. Nawet nie można byli tego zakryć podkładem bo powierzchnia skory była zniekształcona przez te guzy. Nikt z mojej rodziny nie miał trądziku. Moja mam już starsza osoba ma lepsza cerę niż ja. Teraz już się poprawiło ale była tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja już nie wiem.. wszędzie trąbią, żeby smarować dzieci filtrami, a wy piszecie, żeby nie smarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wychodzę z założenia ze jakby słońce było szkodliwe to bóg by go nie stworzył. Wiadomo co innego smażenie się na słońcu ale jeśli dziecko jest w cieniu to po co chcesz go smarować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
My używamy teraz krem na każdą pogodę spf 30 z Momme a na lato kupiłam dzisiaj właśnie większy filtr mineralny z Biodermy, nazywa się dokładnie Bioderma Photoderm mineral spray mineralny do opalania spf 50+. Momme też ma parasol ochronny od słonka spf 50. Polecam obie firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jaki bóg? to po pierwsze... a po drugie "bóg" stworzył też np. rycynę, jadowite zwierzęta, jad kiełbasiany i parę setek paskudnych chorób... to wszystko absolutnie nie jest szkodliwe, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×