Wydałam 350zł w Rossmanie a mąż zrobił mi dziką awanturę.

Zarabiają bardzo mało...zakupy powinniście robić raz w tygodniu albo raz na 2 tygodnie w jakimś markecie dużym na ktory was stać a nie w rosmanie przewalać kasę.

Do cholery kobieta chodzi do pracy. Nie siedzi w domu. To nie moze nic sobie juz kupic? Ale jak chlop przepija kase albo przepala to dobrze.

Może mąż nie powinien naskakiwać na Ciebie "jak dziki" ale faktem jest, że kupowanie 13latce perfum za 130zł to trochę przesada. Nie sądzisz? Dziewczynka w tym wieku powinna zajmować się nauką, a nie perfumowaniem i malowaniem.

Przecież ona zarabia najniższą krajową a wydaje kase na pierdoły w jednej z najdroższych drogerii!

No dobra wydała całkiem spoko kasy jak na jedne zakupy ale chyba nie robi tego co miesiąc prawda ? Mi przy codziennym malowaniu się starcza podkład na min 2 miesiące, reszta kosmetyków na jeszcze dłużej. Za perfumy też wydała jednorazowo bo przecież nikt nie kupuje ich co miesiąc. Więc tak naprawdę nie wydała aż tyle pieniędzy

230 za PERFUMY to dużo? Normalnie ok. 350-500zł kosztują

Faceci ogólnie są oderwani od realiów jeśli chodzi o koszt zakupów. Autorka kupiłam dużo rzeczy do ogólnego użytku w domu. No chyba, że mąż nie korzysta z papieru toaletowego, zmywarki itp. Chemia zawsze jest droga. Kupiła córce droższe perfumy na DZIEŃ DZIECKA i co w tym złego?

nie jeden facet przepali 400 zł miesięcznie a wy sie czepiacie ze pracująca kobieta wydala 350 zł an kosmetyki

To co Wy kupujecie nastoletnim córkom w prezencie? Dezodorant Fa? To nie jest drogi prezent. Jedno dziecko, zarobki znowu nie takie tragiczne. Gwiazdka, urodziny, dd. Ze 3 okazje do większych prezentów w roku.

Jeżeli zarabia się NAJNIŻSZA KRAJOWA to prezent dla córki za 130 zł to b. dużo.

Za malo ona zarabia by tak rozpierdzielac kase

gość dziś bo co ? bo ty tak napiszesz ? Maz autorki jest oderwany od realiów i nie wie ile co kosztuje .

Ona nie jest samotną matką z tego co zauważyłam. Chyba, że na kafe, to juz standard, że każdy robi na siebie w małżeństwie..

W sumie za te 350 zł to autorka duzo kupila . Nie przemuj sie . Pracujesz i masz prawo kupic sobie cos fajnego :)

Nie rozwaliła kasy tylko na siebie, bo kupiła dużo niezbędnych rzeczy dla wszystkich. A perfum to prezent na dd, a to, że droższy to co z tego, to prezent od niej i jej męża, bo chyba nie kupują osobno...mąż powinien się cieszyć, że córka będzie zadowolona.

Takie niezbedne rzeczy to mozna kupic taniej w jakims Auchan czy innym Tesco a nie wydawac jak glupia aby pokazac kase w rosmanie. Zaraz bedzie ich 4 osoby. Beda mieli na głowe 1125 zł - to wg was dużo!? To b. mało.... NA CO CÓRCE TAK DROGIE PERFUMY? Kobieto zacznij oszczedzać bo jak ktores z was się rozchoruje albo straci pracę TO UMRZECIE Z GŁODU!

13.19 aleś ty głupia...:P na prawdę interesuje cię kto, gdzie i ile wydaje nie swoje pieniądze? wścibskie babsko :P

gość dziś Cie cie obchodzi gdzie kto kupuje chemie czy kosmetyki ? Nie Twoja kasa wiec daruj sobie "złote rady " .

Najlepsza odpowiedz to ze córka ma się uczyć a nie perfumować

No to po co sie pyta jeżeli ona rad nie oczekuje!? Założyła temat to czego oczekiwała? Jest głupia i tyle. Zamiast zrobic sobie liste rzeczy, zastanowic sie gdzie co jest taniej to leci jak glupia do rosmana i udaje wielka dame mimo iz sloma z butow wystaje - maz ci dobrze powiedzial. A corce lepiej daj ksiazke, bo inaczej tak jak mama bedzie biede klepac!

Ja sie tylko zastanawiam jakim cudem ty tak malo wydalas, te perfumy + szampony, odzywki, tusz, fluid, tabletki i inne rzeczy, w 5stow to bym uwierzyla

Dobre z tym oszczędzeniem - co prawda to prawda. Na 3 osoby nie macie 4500 a ty robisz na Dzień Dziecka (czyli nie urodziny ani święta) prezenty dla córki tak drogie - z perspektywy waszych zarobków to jest dużo. I fajnie ktoś wyżej napisał, może zamiast inwestować w urodę córki, zainwestujesz w jej inteligencję i kupisz jej jakąś książkę. Wtedy znajdzie prace a nie napiszę za parę lat jak mama "...zarabiam do reki 1800 zł..." Z kolei kupowanie w Rossmannie podstawowych produktów to jest kompletny debilizm.

No dokładnie 350 zl na tyle rzeczy to nie jest duzo . Nawet powiem ze dość oszczędnie .

Oprocz kosmetykow do makijazu chociaz tez nie zawsze bo czesto zamawiam z Internetu niczego nie kupuje w Rossmannie bo to debilizm, 3/4 rzeczy drozsze niz w markecie

co za wieśniary tu siedzą 13 latka jak najbardziej może używać juz wody toaletowej . lepiej taki prezent ktory dziewczyne ucieszy niz kasa dana do reki .

13:33 Aha , tak hodujecie córki, że dbanie o siebie jest be, perfumy be, to jak wyjeżdżają na studia do innego miasta to zachowują się jak dzikie koorwy

folię aluminiową, tabletki do zmywarki, pap toaletowy xx za karę każ mu myć gary ręcznie i się podcierać palcem albo liściem :) a kanapki niech zawija w starą gazetę :)

może zamiast inwestować w urodę córki, zainwestujesz w jej inteligencję i kupisz jej jakąś książkę. Wtedy znajdzie prace a nie napiszę za parę lat jak mama "...zarabiam do reki 1800 zł..." xxx dno dna...to, że ktoś mało zarabia nie jest równoznaczne z tym, że jest mało inteligentny... można robić doktorat i dostawać na nim 1500 zł a mieć IQ 148...

"może zamiast inwestować w urodę córki, zainwestujesz w jej inteligencję i kupisz jej jakąś książkę. Wtedy znajdzie prace a nie napiszę za parę lat jak mama "...zarabiam do reki 1800 zł..." xxx dno dna...to, że ktoś mało zarabia nie jest równoznaczne z tym, że jest mało inteligentny... można robić doktorat i dostawać na nim 1500 zł a mieć IQ 148..." Gdyby autorka więcej czasu spędzała z książkami i dokształciła się to zamiast 1800 mogłaby zarabiać 3800 i nie zakładała by tak durnych tematów

13:51 U mnie niektóre miały perfumy za 300-500 zł w gimnazjum, od rodziców. Mozna? Mozna.