Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Afera w szkole corka wyzwala kolezanki wulgarnym slowem

Polecane posty

Gość gość
Jak to na temat innych dzieci? Nawet jeśli to inne dziecko krzywdzi Twoją córkę??? Autorko, rozmawiaj z dyrektorem w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zroumialam jeden rzeczy ze ktos z rodzicow sie do wychowawcy poskarzyla na temat tego ze my albo ja albo maz rozmawiam z jakis rodzicem o jakims dziecku.Niby obgadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na temat tej podjudaczki.Rzekomo wychowawca nie ma sygnałow od innych rodzicow czy dzieci na temat jej zachowania. Inne dzieci sie na nia nie skarza.A wiem ze tez zaczepia inne dzieci- a tu traci, a tu szczypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Twoje dziecko się skarży i to powinno wystarczyć. Co z tego, że "inni się nie skarżą". Słaby ten wychowawca, akceptuje toksyczną sytuację w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że 2klasistka która jest agresywna i klnie ma cechy dziecka zdemoralizowanego i rodzinka powinna miec nadzór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uważaj tak dalej, i do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta po trzydziestce
Porozmawiaj osobiście na ten temat z dyrektorem. Niech sie przyjrzy sytuacji w klasie. Wychowawczyni jest jakaś nieudolna - bardzo możliwe ze przed dyrektorka ma obawę ze nie radzi sobie z takimi sytuacjami wśród dzieci. Sama mam córkę w tym wieku i tak bym na Twoim miejscu zrobiła. Dziecko bez powodu by tak nie zareagowało. Tym bardziej jeśli nigdy wcześniej taka sytuacja z jej udziałem nie miała miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam jak ta podjudaczka do mojej corki ze jej tata ja złapie i zbije.Po tym jak maz porozmawial z jej ojcem o zzachowaniu tej podjudaczki wobec mojej corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz wrocil z pracy powiedzialam mu o tej calej sytaucji,I tez jest tego zdania ze ktos musial corke sprowokowac.I ze nie wierzy ze corka wyzwala kolezanki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma rodzeństwo? Jak w tej samej szkole to starszy brat czy siostra mogliby powęszyć:-) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
A nawet jeśli wyzwala to pierwszorzędnie JA doszuliwalabym się przyczyny dlaczego i co się wydarzyło , ze corce jak dotad raczej bezproblemowej nie wdającej się w konflikty nerwy puscily. Jeśli był naprawdę konkretny powod to poprosiłabym corke ,aby nast. razem na glos nie wypowiadala wulgaryzmów na podlozu przeklinania. Niech je wyzwie od idiotek, kretynek, debilek, ale przeklinać nie powinna choćby z racji jej małoletniego wieku . Nawet jeśli corka zarzekalaby się ,ze nie przeklnela na nie to i tak podtrzymalabym swoje stanowisko ,ze w mocnych przypadkach dziecko bezkonfliktowe ma prawo wyjść z siebie, ale bic i przeklinać nie można. Poporsilabym zdeczka lagodniejsze zamienniki tych małych gowniarek :p Jeśli sytuacja bylaby błaha to , doszloby do obelżywych epitetów i miałabym na uwadze(zaznacze poraz kolejny) ze dziecko nie należy do tych zaczepnych, ani prowokujących , ani jakichś ciężkich wychowawczo , gdzie raczej skarg na corke nie ma to poprosiłabym dziecko , aby nie ruszala gowna bo smierdzi i niepotrzebnie przez takie gowno jedno i drugie smrodu sobie robi .Ot moje wychowawcze postepowanie, mysle ze zakonczyloby się sukcesywne. Inna rozmowa bylaby gdyby dziecko było problemowe, sprawialo kolopty wychowawcze, zaliczaloby się do tych na których już brak miejsca w dzienniku, ale autorki corka raczej z tych spokojniejszych chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 9 lat i zawsze sie przyzna. Nawet sama mowi, ze nie umie klamac. Ostatnio mielismy sytuacje, ze 3 dziewczynki co chwile dzwonily do nas domofonem przrz 3 dni z rzedu. Mieszkamy na 4 p wiec nie zdazylam zejsc, ale pewnego razu maz przez okno do nich krzyknal i widzial- jedna na hulajnodze, druga na rokach, trzecia biegiem. Dzirwcxynki jednak dalej dzwonily. Jedna z nich byla nasza sasiadka na klatce, wyprowadzili sie ale znala nr naszego mieszkania i sobie dla jaj dzwonila. Wiec dorwalam je w koncu kolo bloku. Zadna nie chcialasie przyznac, co wiecej chcialy zwalic wine na dziewczynke z klatki obok. Klamaly w zywe oczy. Nastraszylam je ze jeszcze raz, to zaprowadza mnie do rodzicow a przeciez tej jednej rodzicow znam jako bylych sasiadow i ich widuje. Od tej pory zadnego dzwonienia a ostatnio nasza Basiunia szla z mama i na moj widok taka speszona i przestraszona byla. Dzieciaki klamia zlapane na goracym uczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska jak zawsze arcymistrz do spraw wychowawczych hahahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska swoje dziecko by za to zgnoila, wystarczy poczytać jej wypowiedzi co by jej dziecko miało za taka skarge .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja za tasmanska nie przepadam tak w tej wypowiedzi ma wpelni racje i moje poparcie . Ona autorki dziecko wręcz wybronila a nie najechala na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka jest jedynaczka.Ale obok sali corki klase ma corki kolega- sasiad.I nie raz mi mowil ze ta podburzaczka jest okropna.Zaczpeoa inne dzieci.Ze sam mial z nia przeboje.Bo w 1 klasie chodzili do jednej klasy.Ze byla dziewczynka nad ktora calyczas sie pastwila. A jak ten corki kolega popdszedl do corki wychowawczyni , chcial powiedziec na temat tej podburzaczki.To powiedziala ze to nie jego klasa i nic mu do tego.cos w ten desen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj stronę córki ale obserwuj sytuację.Myślę że one najpierw ją gnębiły a ona po jakimś czasie zebrała się na swoją obronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te dziewczynki corka mowila ze bardzo je lubi.A tu takie cos ze je wyzwala.Nie chce mi sie w to wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja miałam identyczna akcje ze słowem DZIWKAA, w tym ze moja powiedziała, ale jesteś DZIWNNNNA a tamta uslyszala DZIIIWKKKAAA i przyszla z babcia na skarge , akurat wtedy był mój maz w domu. Moja nie jest aniołem, ale otwracie powiedziała ,ze takie słowa nie leza w jej charakterze i ich nie używa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jej dokuczały to jak je miała nazwać ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki tu jest problem? Zaczepiają, szukaja guza, cipa je swędzi, wiec dobrze je nazwała, sa dziwkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia, które normalne dziecko z normalnego domu w wieku 9l używa słów typu d****a? Dziecko autorki reprezentuje poziom rodziców. Dlaczego nie dziwi mnie że problemu szuka u innych a nie u siebie, to takie typowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka mam pewnosc ze takie slowo uzyla.Kiedy nigdy corka nie przeklina.Corka byla sama kontra 2 kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC567
Boże i o co ta afera:-) Teraz w podstawówkach, fakt w starszych klasach, że nie wspomnę o gimnazjum tak przeklinają, że uszy więdną... Nawet jak przeklęła, w co nie bardzo chce mi się wierzyć, to przecież świat się nie zawalił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest prowokowana to co ma mowić ? Ciesz sie ze jednej z druga nie wjebala :P Zajmij sie tymi, ktore ja prowokują a nie tym, ze przelknęła jakies zaczepne "dzifki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×