Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanie kogoś a rozglądanie się za innymi

Polecane posty

Gość gość

Myślałam,że gdy się zakocham nie będą dla mnie istnieć inni mężczyźni,że moją uwagę będzie skupiać tylko mój ukochany i ,że tylko on mnie podnieci :) Sztywny podział na kobiety i mężczyzn i ,że tylko oni się rozgładają. Ale bardzo, bardzo się myliłam. Podniecają mnie inni mężczyźni, obcy przechdnie pobudzają moją wyobraźnie. Uwielbiam się śmiać, żartować i filtrować z facetami.Na ulicy rozglądam się za fajnymi ciachami. Kocham a jednak widzę tych przystojnych. Widzę,że mój partner nie jest jedynym facetem i że są seksowniejsi. Czy wszystkie tak mają? To chyba normalne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzialena
Nie. to nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nienormalne? Ja też tak mam. a co jeśli trafi się lepszy? Czy mając fajna prace, nie mogłabyś jej zmienić na lepszą i lepiej płatną gdy trafi się taka okazja ? Czy całe życie jeździsz jednym samochodem, mimo że stać cię na kupno lepszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, też tak mam. Inni mężczyźni pociągają mnie szalenie, lecz nie od razu tak było. Pierwsze 2-3 lata mąż był pępkiem mojego świata. Wtedy jeszcze nie udawałam, dopiero po urodzeniu drugiego dziecka (pierwsze było tuż po ślubie) coś się zmieniło. Wychodząc na spacery z wózkiem spostrzegłam fascynacje innymi mężczyznami, oczywiście to nie była miłość. Dotychczas odważyłam spotkać się z dwoma. Jeden jest bliskim kolegą męża, więc mu nie wygada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi mi o to żeby od razu go rzucać i zmieniać na inny model,ale o to,że nie jestem ślepa i widzę fajnych facetów, przystojnych. Ja lubię filtrować, i nie umiem zaprzeczyć,że podniecają mnie inni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o tą fascynację jakiej dotąd nie było. Był tylko jedyny partner a nagle okazuje się że wokół jest tyle seksownych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne, oj normalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a jak długo jesteś w związku? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspaniałe zadatki na bycie prostytutką! a nie wierną żoną! małżeństwo to tobie i innym babom tutaj się wypowiadającym, nie jest chyba pisane, co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taką, która za mąż nie chce wyjść...bo lubi facetów...po co takiej mąż i dzieci? po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka nie potrafi być wierną żoną i matką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:09 asica łasica z Otwocka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc anka skakanka
Nie mam tak. Widzę, że inni mężczyźni też są przystojni (mój jest bardzo) ale mam taką wewnętrzną blokadę - nie odczuwam pociągu czy chęci flirtu z innymi. Mój mąż nie jest pierwszym którego tak traktuje- we wcześniejszych związkach też tak miałam. Z jednym małym wyjątkiem gdzie z facetem naprawdę dobrze mi się gadało więc wykluczylam go ze znajomych i nigdy więcej nie spotkałam. Podejrzewam że to dlatego że sama oczekuję monogamicznosci i każde okazanie przez męża ze lubi patrzeć na inne (oglądanie porno, przeglądanie lasek w necie, zachwyt nad aktorkami) odbieram bardzo boleśnie. Trochę tak jest ze mojego faceta wybrałam dlatego że uznałam ze będzie wierny. Wczesniej interesowali sie mna zawsze "psy na baby". Autorko, na pewno ciebie nawet nie ruszyloby to co mi sprawia przykrość i bardzo ci zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhuibc56yjko
Co innego zauważanie innych męzczyzn ewentualnie nieszkodliwe flirty a co innego chęć romansowania czy pożądanie innych męzczyzn...też tak mam tyle że nie wyobrażam sobie erotycznych sytuacji z któryms męzczyzną,moge powiedzieć ze moje myśli są czyste..dodam że z partnerem jestem kilkanascie lat i w przeszłosci zafundował mi wiele cierpienia,teraz jest ok ale tak sobie myśle że być może w podświadomosci mam szukanie czy rozglądanie sie za kimś kto od samego początku byłby dla mnie ok,bez takich przejsc jakie miałam z obecnym partnerem...natury puszczalskiej nie mam bo było mnóstwo sytuacji a jednak nie uległam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja też tak mam. a co jeśli trafi się lepszy? " x Po dwóch stronach ulicy były dwa pięciopiętrowe budynki. Jeden dla kobiet, drugi dla mężczyzn. W tym dla kobiet na pierwszym piętrze wisiała tabliczka: tu znajdziesz przystojnych facetów. Na drugim: tu znajdziesz przystojnych i bogatych. Na trzecim: tu znajdziesz przystojnych, bogatych i mądrych. Na czwartym: tu znajdziesz przystojnych, bogatych, mądrych i młodych. Na piątym: tu nie znajdziesz żadnego faceta, właśnie udowodniłaś, że babie się nie dogodzi. W budynku dla facetów na pierwszym piętrze była tabliczka: tu znajdziesz piękne kobiety. Na drugim: tu znajdziesz piękne i bogate. Nie wiadomo, co było na kolejnych piętrach; żaden facet tam nie wszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak nie mam,ale nie zauważyłam,że mężczyzna ,z którym byłam-żeby to doceniał jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że działa na nas atrakcyjna płeć przeciwna to normalna rzecz z punktu biologii. Facet instynktownie obraca się za piękną kobietą a i kobieta może się rozglądać za ciachami. Flirt to nic złego jeśli to tylko flirt, wiele kobiet tak lubi rozmawiać i na tym poprzestaje. Jeśli natomiast ktoś rozgląda się z myślą żeby znaleźć kogoś nowego i lepszego, zakochuje się w każdym przejawie zainteresowania ze strony płci przeciwnej, swoim zachowaniem rani partnera, notorycznie pożąda i myśli o seksie z innymi to znak że tej osobie czegoś brakuje (albo braki we własnej psychice, problem z samą sobą albo jakieś braki w danej relacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym była facetem to by wszyscy przytalneli ,że jest ok ? A kobieta to już nie do końca może ? Facet to normalne,że się rozgląda a kobieta nie może bo od razu d.... Wcale tak bardzo się nie różnimy pod tym względem :) Nie wiem co mi się stało,zawsze byłam szaleńczo zakochana , inni byli nie widzialni a teraz to patrzę na nich inaczej , zachwycam się obcymi chłopami. Jak byłam sama to też się rozgladałam i myślałam,że będąc w związku to się zmieni. Po 25 roku życia bardzo się zmieniłam. Czasami też lubię obejrzeć porno,ale nie codziennie bo to bardzo uzależnia ;nie widzę też nic złego będąc w związku i masturbować się samemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibkaaa668
No własnie..czy facet który kocha swoją kobiete nagle przestaje zauważać wszystkie inne?to dlaczego nas sie wyzywa od dziwek gdy będąc w związkach lubimy sobie popatrzeć na fajne męskie ciała?czy to od razu oznacza że mamy ochote być rżnięte przez kazdego zauważonego przez nas przystojniaka?Nie!tez mamy oczy i lubimy tak jak Wy to co atrakcyjne i seksowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam delikatnego wręcz momentami zniewiesciałego męzczyzne natomiast jest dobry i opiekunczy ale przyznaje że podobają mi sie wizualnie faceci męscy,dobrze zbudowani chociaż nie mam jakichś fantazji patrząc na nich,zdaje sobie sprawe z tego że tacy goście często są niewierni dlatego poza patrzeniem nie wdaje sie w blizsze relacje,czasem mam jedynie troche żal że mój tak nie wygląda i nie zachowuje sie bardziej po męsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćft6gvio
Tak jak ktoś napisał u kobiet które rozglądają sie za innymi będąc z kims innym albo brakuje czegoś w związku albo czują sie zakompleksione niedowartosciowane i szukają ciągłego potwierdzenia tego że mogą sie podobać męzczyznom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam to za normalne ,że będąc w związku podobają nam się inni ludzie a czasami nawet podniecają :) Nieważne czy to kobiecie czy mężczyźnie. Przecież partner to nie jedyny facet na świecie a przecież wiadomo,że są też i ci przystojni i można sobie popatrzeć :) Jest tyle tematów tu na forum gdzie kobiety przeżywają ,że facet się ogląda za innymi - a czy te kobiety są ślepe i nie widzą nikogo innego poza nim? Czas skończyć z głupimi stereotypami o tym ,że tylko faceci lubią się obejrzeć i lubią seks. Kobieta lubi jak każdy człowiek seks i na pewno też się ogląda za seksownymi facetami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy to normalne czy nienormalne. Po prostu zależy to od osobowości kobiety. Ja np. mam tak, że gdy kocham, nie zauważam innych. Nie myślę o innych z pożądaniem, nie patrzę... nie flirtuje z nimi itd. Bo mam po prostu taką osobowość- nie że na siłę, ale po prostu nawet mimowolnie postępuje uczciwie, bo to dla mnie ważne, nie chciałabym sprawic przykrości chłopakowi, bo wiem, jak poczułabym sie, gdyby to on tak szukał lepszych, zgadywal do nich itd. Jestem z natury szczera, uczciwa. I tyle. Nie mówię, że Ty jesteś nieuczciwa, ale że masz widocznie inny typ osobowości- lubisz być w centrum uwagi, lubisz być podziwiana, inaczej odbierasz kwestię zdrady itd.bo dla mnie zdradą już jest flirtowanie i pożądanie innych. Ludzie jak widać, są różni, mają różny światopogląd i różne postrzeganie pewnych spraw. Najważniejsze, żeby "swój" trafił na "swego", bo gorzej, jeśli Twój face ma taki typ osobowości jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem oddana mojemu mężczyznie i nawet jesli patrzę na innych to bez pożądania i dziwnych fantazji,staram sie nie flirtować chociaz czasem męzczyzni tak mnie odbierają gdy jestem zwyczajnie miła i życzliwa,uśmiechnięta...sama czułabym sie zle gdyby mój partner flirtował z innymi wiec staram sie nie dawać Mu powodów do niepokoju i zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie patrzeć na ładnych facetów nawet jesli kocham..ale nic więcej ot tak zresztą na ładne kobiety tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden jest bliskim kolegą męża, więc mu nie wygada. X Niezle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zonaci i męzate tak czesto robią ludziom niektorym to sie w du.pie i w glowie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek nie jest monogamiczny z natury, to normalne że podobają nam się i pociągają nas inni. Jesteś całkiem normalna autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×