Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

Brak szacunku do rozmówcy Hahahaha to brzmi jak żart w twoich ustach ... dziunia Whisky boooo co bo ty sobie tak wymyśliłeś .. ta szacunek to podwalina twojej egzystencji.. kumasz to gościu ;)

Wiem, że Ci to nie na rękę. x a ta niedor.chana nie odpusci, dziunia, gdybys umiala, to zwyczajnie bys zignorowala :-)

ktory gosc do mnie teraz brzeczy? czekajcie, yyyy 4ty? 10ty? nie rozrozniam, ale tak, kazdego z was straaaaaasznie szanuje :-)

Z.S. Mam nadzieje ,ze pewnego dnia ktos cie tak potraktuje jak ty innych. I ta wiedza na niewiele ci sie przyda. To co dajesz to potem dostajesz lub co zasiejesz to zbierzesz.

Zauważcie, że ludzie którzy wymagają od innych żeby sobie na szacunek zasłużyli sami go nie wzbudzają, są kłótliwi, ale mają mało do powiedzenia. Więc jest to coś na czym im zależy, a czego niestety nie doświadczają (co nie jest fair, bo szacunek należy się każdemu) - więc sami nie mają szacunku do innych, a przynajmniej go nie okazują. Koło się zamyka.

"to jedna z cech, ktora zasluguje na moj szacune" x muszę sobie jakąś koszulkę T-shirt z napisem "spójna" w sieci wyszukać ;)

o moj boze!!! booooohooooo, spale sie w piekle!

powiedzial gosc numer 134

na forum najbardziej szanuje goscia, za jego niewatpliwa oryginalnosc hahahahahahahahah

Taaaa tak to sobie tłumacz :) pomaga ?

Wiec jak, gwalciciel podczas aktu gwaltu-nie zasluguje na szacunek ale juz przed sadem i jako biedny wiezien-tak? Wiec to jest zmienna, relatywna wartosc.

Taaaa tak to sobie tłumacz x ale co? mam tlumaczyc fakty? :-)

Z.S. Nawet nie masz pojecia o piekle,bo gdybys wiedzial to bys minuty tam nie wytrzymal.

A ja nie szanuje - gościa który ma kaprys i odreagowuje flustracje na innych i nazwał się w ramach żartu Zawsze szczery:) Buźki Mały jak jesteś w Belgii co drugi budynek ten między piwem, goframi, frytkami to psychoanalityk ...może warto:)

Nawet nie masz pojecia o piekle x tak, ty bylas, widzialas i wiesz:-) szacun! hahahahahahah

Myślę, że jak raz zrobisz coś co jest dowodem twojego moralnego zepsucia i okrucieństwa wględem innych to na szacunek po prostu liczyć nie możesz. Tylko, że wtedy to jest wynik twojego zachowania, a nie tego, że sobie nie zasłużyłeś na czyjś szacunek. Poza tym traktowanie ludzi z szacunkiem, niekoniecznie szanowanie ich, to wynik dobrego wychowania i w wielu sytuacjach - profesjonalizmu. Takie zachowanie często jest używane żeby podkreślić swoją "wyższość" w danej sytuacji.

Trochę mylicie kulturalne zachowanie z szacunkiem. Owszem, trzeba zachować się kulturalnie wobec ludzi, którzy niczym nam nie wadzą a po drugiem może i ZS nie jest tu szczególnie kulturalny w mainstreamowym pojęciu tego słowa (czyli mówiąc mniej łagodnie po prostu bywa chamski), ale to już inna para kaloszy

No już przestańcie, zostawcie Czesia w spokoju.

Buźki Mały x polykasz?

bywa chamski x bywa to understatement :-)

a juz najlepsze w tych niezliczonych gosciach jest to, ze mysla iz mi zalezy na ich szacunku :-)

co to jest flustracja?

Latwo jest wysmiewac ,ale spoko jak bedziesz w piekle nie bedzie ci do smiechu.

Gdyby ci nie zależało, to by cie tu nie było. i nie neguj (wiesz, co to znaczy, prawda?)

"bywa to understatement " x jestem nieco stronnicza, chyba Cie to nie dziwi? ;)

jak bedziesz w piekle x bez jaj:-) na serio wyciagasz tu religijne argumenty?

zs zachowujesz sie jak egocentryczna dziunia a tu jest spor terminologiczny o szacun.

Gdyby ci nie zależało, to by cie tu nie było x mnie? hahahahaha, k.wa dziuniek, skaczecie kolo mnie jak stado pekinczykow, OD LAT, co nie lucy? :-)

Uuuuu gruuuuubo ;) połykam Omg i normalnie nie wiem czego oczekujesz bo jeżeli odp to wątek nie dla ciebie :)

Piątka Klepka - zachowanie i szacunek często idą w parze, zwłaszcza w stosunku do ludzi których mało znamy. Taki podstawowy szacunek do człowieka należy się każdemu, chyba, że postara się go stracić.