Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W domu aniołek,w przedszkolu diabełek

Polecane posty

Gość gość

Dokładnie jak w temacie W domu normalny,grzeczny,rozumny sześciolatek W przedszkolu dostaje małpiego rozumu,krzyczy,biega ,popisuje się ,skacze-no panie już sił nie mają.Oczywiście nie sa to sytuacje codzienne,ale od czasu do czasu ma takie akcje.Widzę złośc w pani oczach,tonie głosu -dziś był baaardzo niegrzeczny! Głośny,biegał,nie słuchał-no małpiszon,jak nic. Gdy z nim rozmawiam,pytam-spuszcza oczy i wie,że źle się zachowywał,przeprasza,naprawdę widać,że jest mu przykro. Ma problem z uszami,po zabiegu drenowania znowu jest wysięk i zatkane ucho z niedosłuchem 30%,cały czas na lekach Z jednej strony czuję na niego złośc,a z drugiej jest mi go jakoś szkoda,bo widzę,że on żałuje swojego zachowania,tylko są dni,że nie potrafi nad tą impulsywnośćią zapanować.Dodam,że naprawdę w domu nie mam z nim problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś? Coś? Doradzi, podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez do reki pas może zrozumie wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ma malpi rozum. Gowniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z autorka wużej - pas powinien być świetnym rozwiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dziecko spedza czas wolny w domu, czasem jest tak , że dziecko gdzies musi sie wyszalec wyszumiec, jezeli w domu jest spokojny ogląda bajki komputer, nie ma ruchu to gdzieś musi wyładowac swoja energię, moze niech w domu czy na podwórku wiecej szaleje skacze, może sa jakieś zajecia sportowe na ktore chciałby chodzić, albo jazda na rowerze, -druga opcja że ma takich kolegów w przedszkolu i on poprostu ich naśladuje, albo wspólnie coś takiego wymyślają, -z tym pasem to przesada jezeli on nie zachowuje sie tak codziennie, ale możeszz wprowadzić jakieś łagodniejsze kary albo nagrody,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pas - bezsprzecznie. Z pięc pasów plus jeden aby zapamiętał i nie będzie się rzucał! No bez przesady aby on rządził tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mną nie rządzi.W przedszkolu dostaje głupawki. Pas ? Chyba żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tak ze dzieci bardziej lub mnie ulegaja wpływom kolegów, jezeli tak jest u ciebie to musisz zaczac juz dzis z tym walczyc bo bedzie coraz gorzej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie Pani mówi,że jak jest jego kuzyn (tak się złóżyło,że chodzą razem),to dostaje takiej głupawki.Martwi mnie to,bo nie nawiązuje innych relacji z dziećmi,tylko wścieka się z tamtym chłopcem.Jak go nie ma -zupełnie inne dziecko.Nie chcę przez to powiedzieć,że to jest wina tamtego chłopca,w końcu mój syn tez powinien mieć swój rozum ,no ale.... Mama tego chłopca ma zupełnie odmienne zdanie na temat wychowania,uważ,że ja jestem za surowa,że to tylko dzieci...No zgoda,dzieci,ale już nie takie malutkie i jakieś normy chyba obowiązują..Kiedyś się spotykaliśmy na gruncie prywatnym,ale ja zdzierżyć nie mogłam,co to dziecko wyprawia,no a i wtedy mój nielepszy.. Pani też zdecydowanie odradza posłanie ich razem do szkoły,o czym powiedziałam kuzynce,to złapała lekkiego focha.No ale trudno,już podjęłam decyzję-na pewno nie pójdą do tej same klasy,ba ,nawet do innej szkoły Tłumaczę,rozmawiam... Bić nie mam zamiaru,jak tu niektóre radzą,ale mierny efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pas to z otwartej plaskacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jedynakiem? Mojej koleżanki jednak (2 klasa podstawówki) dostaje malpiego rozumu wlasnie w szkole. Nie wie jak normalnie nawiązywać kontakt z dziecmi dlatego zachowuje sie jak dzikus. Popisuje sie zeby zwracac na siebie uwage. Ma z nim problem odkąd poszedl do zerowki. W domu normalne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ,nie jedynak-trzeci ;) chociaż w sumie...jak jedynak,bracia duuużo starsi,jeden juz się wyprowadził,ten,co został 18-latek jakoś niebardzo ma chęci zabawiać młodego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×