CZY TO PRAWDA ,że facet inzynier zawsze zarobi więcej niz 5 tysiecy miesięcznie?

chodzi mi o inzynierow architetury lub budownictwa ,a nie o inzynierów ochrony srodowiska i innych tego typu:) znajoma ma chlopaka ,który ma swoje biuro projektowe i narzeka na brak kasy ,a ja z przecieków wiem ,ze taki inzynier zarabia bardzo duzo ,bo za głupie pieczątki o pozwolenia na budowy i inne bierze kase a co dopiero za projekty.

no nie, kolega m 3500, budownictwo

Zależy. Jak nie jest obrotny, to nie zarobi. Mam znajomego w Warszawie, geodeta, 15 lat doświadczenia, uprawnienia wszystkie, robi operaty i śmiga na budowach jako pracownik swojego kolegi i zarabia w porywach 3500.

Geodeci duzo raczej nie zarabiaja. Mam duzo znajomych budowlancow i zarabiaja calkiem calkiem ale dobre zarobki zaczynaja sie jak juz sie troche w tej branzy popracuje. Tuz po studiach zarabiali w granicach wlasnie 3500zl teraz sadze ze 5tys spokojnie wyciagaja.

Ha ha ha. Ale to zależy co konkretnie robi. Mój mąż inżynier radiolokacji 12 brutto, jego kolega inżynier radiolokacji niecale 5. Robią to samo tylko w 2 różnych firmach.

Zależy ojciec inżynier kierownik budowy 10 jego pracownicy inżynierowie budownictwa 3500 bo jak sam mówi tytuł to jeszcze nic jak nauczą się kozystac z rysunku robić wyceny itp to wtedy 5 maja ale też niewszyscy