Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile was kosztowalo miesiecznie niemowle ,ktore nie skonczylo roczku?

Polecane posty

Gość gość

ile kosztuje samo niemowle miesiecznie? chodzi mi o koszty juz bez wyprawki..bo wiadomo ,ze wyprawka kosztuje . ale jesli odliczymy wozek ,lozeczko i inne p*****ly to ile potem po wyjsciu ze szpitala kosztuje miesiecznie niemowle? bo nie wiem czy sobie damy rade z męzem,bo ja bede miec tylko macierzynski a zarabialam tylko 2 tysiące złotych a mąz zarabia tylko 3 tysiace.mieszkamy w duzym miescie..i placimy czynsz sam 800 zł z pradem i wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy czy będziesz karmić piersią, nie ma co ukrywać że mleko modyfikowane kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas mleko bebilon pepti w carrefour 35 zl okolo 5 puszek na miesiac . Pampersy firmy pampers okolo 180zl na miesiac na poczatku krople na kolki okolo 50zl jakies czopki np viburcol. Kosmetyki oilatum emulsja i balsam oliwka na ciemieniuszke jesli jest. podklady do przewijania. ubranka dziecko ciagle wyrasta my kupowalismy wszystko nowe. Potem kaszki i sloiczki a mleka w sumie idzie tylko odrobina mniej. Szczepienia jesli dodatkowe lub np 5w1 czasem dziecko zachoruje wiec nieraz lekarz prywatnie do tego leki witamina d+k potem tylko d . Waciki do przewijania lub nawilzane chusteczki. No i okolicznosciowe chrzciny itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi wychodzi ze moze z 800zl teraz to i tak pryszcz. Pozniej przedszkole i tam wyzywienie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok 1000 zł /m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest dziecko zdrowe to wydatki sa male. My jezdzilismy po szpitalach ciagle w drodze. Musielismy wziac kredyt zeby wyprowadzic dziecko na prosta. Mialam ciezkie komplikacje w ciazy. Dzis jest wszystko ok jezdzimy rzadko tylko na kontrole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee... To pytanie mnie zagięło. Myślałam, że każde miesięczne niemowlę nie skończyło roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Nie ma jednej stałej kwoty. Ja karmie piersią. Zapas pampersów na msc - zamawiam karton 208 szt za 120 zł. W maju wydałam jeszcze 515 na szczepienie, 300 na ubranka i jakieś 100 zł na kosmetyki - płyn do kąpieli, oliwka, krem na dwór, chusteczki... czyli już masz ponad 1 tysiąc ALE można kupować tańsze pieluchy, używane ubrania, szczepić za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki problem ze lubie kupowac ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochopna chyba pochopnie przeczytała temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz w ciazy robilam sobie zapasy i kupowalam pampersy, kosmetyki etc wiec po urodzeniu malo co dokupywalam. Dziecko na moim mleku, maz ma b dobre ubezp z pracy pod ktore podpial dziecko wiec koszty lekarza tez odpadly. Duzo rzeczy kupili nam znajomi bo w naszej "paczce" bylo to 1 dziecko wiec byl prawdziwy szal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj, że tak mało zarabiacie. Ludzie zarabiają po 1200zł i mają dzieci. A ile mnie wynosi dziecko nigdy tego nie liczyłam, ale zarabiamy mniej niż wy i spokojnie dajemy radę, mimo że nie oszczędzam na dziecku ani na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpowiem Ci tak jesli nie bedziesz karmic to nie oszczedzaj na mleku. Znam ludzi ktorych lekarz juz skrzyczal bo nie chcieli zmienic z bebika na bebilon pepti bo za drogo. Dziecko zwijalo sie z bolu (kolki) z powodu nietolerancji. W koncu kupili pepti i wszystko przeszlo. Mozesz kupowac ubranka na gieldzie, zabawki tez. Nie musisz kupowac sloiczkow mozesz gotowac mu zupki na poczatku warzywa na maselku i blendowac. Do lekarza tez mozna isc do przychodni. Ja np nie lubie tych szczepien wybralam 5 w 1 bo ta darmowa to duzo zastrzykow jest. 6 w 1 jakos tak nie chcialam bo slyszalam zle opinie. Na nic dodatkowego nie szczepilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Min 500zł. Jak dziecko jest bardziej wymagające, problematyczne to ok 1000-1500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami 500 czasami 800 zl na miesiąc. Nam na mm, kaszki, deserki i soczki schodzi kolo 450 zł miesięcznie. Do tego jakieś ubranko,szczepienia... Syn ma 10 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też około 6-7 stowek,karmię piersią,pampersy zamawiam ponad 200 sztuk za 120 zł do tego dochodzą kosmetyki,maść na alergię,itd,jakieś przekąski bo córka ma 11 mies,sama gotuje jej obiadki więc to można wrzucić w koszt zakupów całej rodziny,największy koszt jak do tej pory to były chrzciny,a tak to nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prad, woda, gaz, ogrzewanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas mleko jakieś 180 zł miesięcznie, sama wit k 30 zł do tego wit d, delicol na kolki 30 zł na jakieś 10 dni starczał. Pieluchy 140 zł, chusteczki, kosmetyki, ubrania. A satysfakcja , szczęście- bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co masz na myśli pisząc o wyprawce- wszystkie ubranka, zabawki i sprzęty?Czy tylko to co musi być na start? U nas pieluchy to akurat niewielki koszt, ostatnio kupiłam w Biedronce na promocji pudła 128 szt za 45 zł- dwa pudła mam na miesiąc. W pierwszym miesiącu czy dwóch idzie pielucha za pieluchą, potem luz. Chusteczki mokre- również kupuję zapas na promocji, wychodzi ok. 3,50 za paczkę, teraz paczkę mam na ok. 5 dni. Miesięcznie powiedzmy że ok. 120 na te pieluszki i chusteczki idzie. Podkładów do przewijania nie kupuję, bo nie potrzebuję, mam przewijak, a na wyjścia matę do przewijania. Z kosmetyków- używam serii Hipp, do pupy maść z apteki która kosztuje grosze. Żel do kąpieli Hipp, za kilkanaście złotych, jest bardzo wydajny, i myślę że na pół roku wystarczy spokojnie, jak nie dłużej. Ale z kolei starszy musiał używać emolientów, kremów aptecznych dla alergików i u niego koszt kosmetyków do kąpieli i smarowania to ponad 50 zł miesięcznie. Karmię piersią, kupowałam tylko laktator, ale z kolei przy starszym regularnie wychodziłam i dostawał moje mleko z butelki, młodsze właściwie tak rzadko że ten laktator specjalnie potrzebny nie jest. Jedzenie robiłam głównie nasze, zwłaszcza jak miałam dostęp do zdrowych produktów, bez sensu wywalać 4 zł za malutki słoiczek marchewki jak za tą cenę mam kilogram marchwi. Kupowałam właściwie tylko czasem słoiczki z produktami które sama robię rzadko albo wcale, żeby dziecko poznawało nowe smaki. I tak miałam szczęście że mieszkam w dużym mieście, więc jest w miarę dostęp do specjalistów, a poza tym dzieci zdrowe i nie było potrzeby leczenia, konsultowania czy badań- wtedy już gruba kasa leci. Ubranek mam masę po rodzinie, nie mam też problemu z kupowaniem używanych, ale nowe to już jest trochę kasy. Szczepionki dokupowałam na pneumokoki i rotawirusy, koszt 500 zł za dawkę. Kupowałam też chusty i nosidełka, też na to trochę kasy poleciało, ale korzystaliśmy z mężem często. W sumie można powiedzieć że przy bezproblemowym, zdrowym, karmionym piersią dziecku, jeżeli się nie wywala kasy na zbędne gadżety i drogie zabawki, gotuje głównie w domu- można w 300 zł miesięcznie się zamknąć. Przy jakichkolwiek większych wymaganiach dziecka albo rodziców koszty już mocno lecą do góry, i bywa 2-3 razy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że wam się chce tak wszystko liczyć. Ja kupowałam to co było potrzebne i nie liczyłam każdej złotówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie kosztowało jakieś 200 miesięcznie. Dużo zależy czy bedziesz karmić piersią czy nie, bo mm to jest jednak spory koszt, a dzieci na mm często mają problemy brzuszkowe więc dochodzą koszty kropelek, herbatek, badań, wizyt lekarskich itp. są też tacy co karmią najtańszym bebiko, ale nie ukrywajmy, że to jest syf. Moja kumpela twierdzi, że wydaje 600 zł na mleko, karmi jakimś specjalnym. Koszt pampersów to jakieś 120 zł na miesiąc. Środki do pielęgnacji, ja akurat używam olejku kokosowego, migdałowego zamiast oliwek i emolium, to wychodzi jakieś 30-40 na miesiąc. Ostatnio więcej wydaje na chusteczki nawilżane, ale do 7 miesiąca na przewijaku stała miseczka z wodą i pupę przecierałam wacikami zmoczonymi w wodzie, tak jak doradzali w szkole rodzenia, jest to zdrowsze dla skóry dziecka. No i tyle. Mój miał kolki do 3 msc, podawałam mu delicol czasami ale tak naprawdę to trzeba przetrwać, bo można na te specyfiki wydać majątek na rynku jest tego mnóstwo a dziecko jak płakało tak będzie płakać. My duzo rzeczy dostaliśmy, ciuszków praktycznie nie kupowałam na początku a kosmetyki, pampersy, butelki, pieluszki, smoczki itd. gromadziłam już odkąd w ciąży byłam także to już wszystko miałam. Myślę że przy dziecku kp spokojnie można zmieścić się w budżecie 200-300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Mamy dwoje małych dzieci i nigdy nie liczyłam ile kasy potrzeba na utrzymanie. Jeżeli decydowaliśmy się z mężem na dzieci, to kasa nie była istotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie ze dziewczyny podały tak dokładnie kwoty bo można się zorientować ile mniej więcej będzie kosztować nasz mały skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 3 miesiąca nie karmiłam piersią, więc doszło mleko. Ja dawałam Bebilon, czyli 72zł za puszkę. Na miesiąc najpierw tych puszek schodziły 2-3, a później nawet 5, bo kiedy syn miał rok potrafił wypijać 5-6 razy dziennie po 280-350ml mleka naraz :) Tak więc w wersji uśrednionej samo mleko to koszt ok 210zł. Pampersy ok 150zł. Soczki, herbatki, zupki, deserki to kolejne 100-150 zł miesięcznie. Do tego chusteczki nawilżone i opakowanie Bephantenu - to miesięcznie ok 60zł. Akcesoria do kąpieli + emolienty to kolejne 80zł (płyn + szampon Oilatum) miesięcznie. Nie liczę ubrań, bo każdy kupuje tyle ile musi albo tyle na ile go stać. Podsumowując, koszt utrzymania mojego syna jakieś 3 lata temu, bo wtedy był niemowlakiem wynosił około 600-650zł miesięcznie bez ubranek. Z ubraniami i innymi bibelotami pewnie około 1000zł miesięcznie. Dolicz jeszcze jakieś leki, witaminy, Viburcol, coś przeciwgorączkowego, wodę morską do noska etc, to suma znowu wzrasta. Gdyby nie było mnie stać na wydatek rzędu 1000zł miesięcznie na dziecko pewnie bym się na nie nie zdecydowała. Chcę zapewnić dziecko naj najlepsze warunki, później jak najlepsze wyształcenie - to chyba normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ciąży po trochu kupowałam rzeczy do wyprawki, żeby później wszystkich wydatków nie wydawać w ciągu miesiąca. Teraz też staram się oszczędzać, wiadomo, że lekarze i wizyty swoje kosztuje, ale np. leki lub mleka modyfikowane warto zamawiać przez internet, żeby nie przepłacać. Ja często kupuję w Aptece Melissa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×