Ile potrzebuje jedna osoba na życie w Londynie i nie dziadowanie 2017 rol

Wynajęcie najprawdopodobniej pokoju, mieszkanie to raczej zbyt duży koszt. Metro, dojazdy do pracy, w miarę dobre jedzenie, telefon, ubrania, jakies wyjście od czasu do czasu ze znajomymi na miasto itd.,itp. Normalne życie bez biedy i luksusów.

3 tys powinny wystarczyc

W londynie to bez 2 tys funtów sie nie pokazuj w ogole. Pokoj 800f zarcie 400f prad 100f . No ale polaczki zarabiaja max 1300f wiec GNIJA na pokoiku po kilku panowie zycia którzy w szkole rzucali kamieniami zamiast sie uczyc:D

Wyjscie ze znajomymi na miasto - wow jaka cudowna rozrywka

A co? Ty jakie masz rozrywki bogaczu/bogaczko?!

O co ci chodzi?! To supcio rozrywka, jak tez ogniska i grille z kupa znajomych!!!!!!!!!! Fajnie tak pojsc na miasto albo na grillku spotkac sie, uchlac pedalski alkoholikowy ryj i poobrabiac doopska tych ktorych tam nie ma :)

Wyjście ze znajomymi na drinka, koncert czy urodziny to nie rozrywka? Chyba jak wychodzisz że znajomymi to nie płaczesz i nie jest ci smutno, więc liczy się jako rozrywka. No, chyba że w twoim przypadku skapisz i smutasz podczas tej aktywności...

Moim zdaniem dla singla minimum to na czysto okolo 1700f, dla pary dwa razy tyle. Pojedynczy pokoj mozna wynajac w okolicach 500-600 funtow, 300-400 funtow na jedzenie. Zostaje okolo 700 funtow na transpotr, ubrania, rozrywki....da sie przezyc,ale nie bedzie to zycie w lususie. Powiedzmy,ze na jako takim poziomie. Para mysle,ze na godne zycie musi miec okolo 3000 funtow. Samo wynajecie 1- 2 bedroom flat, badz domku to koszt od 1200 ( w gorszych dzielniach) do 1500-1600 w tych lepszych. Moi przyjaciele za 2 bedroom house z ogordkiem na Wimbledonie placa 1550 funtow plus cuncil tax co miesiac 120- sumujac to okolo 1770, gdy doliczy sie wszystkie rachunki- gaz,prad, licencje TV, telefony, net - wyjdzie dodatkowo 200-250f, wiec mamy juz 2000. Zostaje 1000f na jedzenie i przyjemosci. To nie jest jakas powalajaca kwota. Moim zdaniem rodzina z 2, 3 dzieci musi miec na Londyn 4000-5000 na godne zycie.

Zalezy jaki koncert ale tak koncert to moze byc fajna rozrywka, reszta natomiast to nic nie warte nudne gowno, cos jak ogniska czy grille gdzie tylko uchlewa sie ryja i obrabia doope tym ktorych tam nie ma. Rzygam i sram na takie "rozrywki"

Zarówno koncert jak i ognisko to może być rozrywka ale to zależy od towarzystwa. Ten cep od grilla z kumplami to raczej wyżej nie mierzy niż zalanie mordy tanim piwskiem i nuceniem disco polo...

Jak jesteś na tyle głupi żeby w dzisiejszych czasach pytać o życie w Londynie to powiem ci że powinieneś stuknąć się w ten głupi łeb. Do Londynu to się wyjeżdżało 16lat temu, kiedy czekało tam w miarę lepsze życie, łatwiejsze. Dziś to kraj muzułmański, niebezpieczny, biją, gwałcą, strach po ulicach chodzić. Polacy wracają ze względu na bezpieczeństwo. Obywatele krajów do których niegdyś uciekaliśmy starają się o pobyt w Polsce bo tutaj nie ma uchodźców z Isis, zamachowców, terrorystów. W mediach Sorosowskie kampanie społeczne ,,stop rasizmowi" Ale co ma rasizm do islamu który nakazuje narzucić swoją religię każdemu kto zaprosi muzułmanina do swojego kraju. Religia ta nakazuje nie opuścić tego kraju dopóki będzie w nim ostatni niewierny i nakazuje go zabić bądź nawrócić. Polski broni przed tym wszystkim jeszcze obecna władza. Ale co jeśli jej nie będzie? Co się wówczas z nami stanie? Będziemy jak Londyn tyle że biedniejsi!

fakt!

Uchlewanie pedalskich ryjow i obrabianie sobie nawzajem osranych doop to najlepsza rozrywka a nawet najlepsza atrakcja wiekszosci nedznych polaczkow wiec robia to zawsze i wszedzie :D to nie zalezy od towarzystwa bo wiekszosc towarzystwa polaczkowego to falszywe gowna. Oczywiscie ja sie do tych gowien nie zaliczam :D

@Majka 1985 zapomnialas o transporcie badz utrzymaniu auta, malo kto w Londynie ma prace blisko domu

My mamy 3000 na 2 dorosle osoby zero nalogow i szalenstw a mimo to zyje sie dosc ciezko, drogo tu jak diabli

Nie podoba się jednorodny naród i białą rasa? Słowianskie wartości przeszkadzają? To łap za koran i burkę i won na zachod do stref no-go. Bo w anglii jak nie ustepujesz ciapatym to od razu w leb. Nie podoba się że po dobrej panstwowej uczelni można godnie żyć? Nie podoba się że srednia pensja wynosi juz 4000zł i ciagle rosnie? Ze za ciężka pracę w PL opłacają powyzkami i awansem? To łap się za gacie i won do uk robić se bachory, kasować benefity bo inaczej nie da się wyżyć i marnuj se życie wsrod muslimów. Nie podoba się jedna kultura slowianska o tysiacletniej tradycji? To won, w uk jest rozwalenie społeczeństwa i każda próba ucywilzowania ich kończy się muslimami gwałcacymi biale kobiety i wybuchami bomb jak w manchesterze. Ciapate pały aż się świeca w sloncu. Nie podoba się że ludzie chodza do kosciola z dziada pradziada? Ze jak cos umiesz to masz duzo znajomych? Won do uk - tam lizodoopstwo królowej to narodowe hobby. Nie podoba się że w Polsce wypada nauczyć się języka i szanować innych ludzi? Won do uk - tam nie szanuje się nikogo. Papa! :D

O sredniej pierdlli ktora wiekszosc polaczkow zarabia w 3 miesiacr, kupie znajomych z tym ze falszywych qrew i koscoile na pokaz a za brama kosciolka nienawisc i obrabianie sobie nawzajem srak :D zryj kal cwelu z doopy kupy :D

Gnij w uk :D