Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Host

Dorosły na placu zabaw zachowuje się jak dziecko

Polecane posty

Gość gość
Host- po pierwsze, facet może w każdym wieku zostać ojcem :P Byle dobrego zdrowia. To z czym masz problem, nadal jest do dopracowania, albo samemu, albo z terapeutą. Pozdrawia cię żona i matka aspergerowców ;) Po drugie- jeśli jesteś zdecydowany że nie chcesz żony i dzieci (nie da się ukryć, pełna, kochająca rodzina to najbardziej optymalne warunki)- to nie pomyślałeś o zawodzie z tym związanym? Zajęcia w domu kultury- typu cyrk rodzinny, ogólnorozwojowe, wychowawca albo wolontariusz w Domu Dziecka albo ośrodku wychowawczym dla trudnej młodzieży, harcerstwo, animator na piknikach rodzinnych czy choćby na weselach, organizator (i uczestnik) imprez typu paintball czy inne. Z tego co widzę dzieciaki lubią jak bawi się z nimi facet (mój uwielbia nauczyciela z przedszkola), a raczej w tych zawodach i dziedzinach są braki męskiej kadry. Bo jeśli chodzi o spontaniczną zabawę obcego faceta z moimi dziećmi w tym wieku- nie, nie podobałoby mi się to. I nie chodzi o płeć, gdyby to była kobieta reagowałabym tak samo. Nie chodzi o to jak się bawisz, ale o to że w tej zabawie szukasz towarzystwa dzieciaków o dekadę, dwie czy trzy młodszych, a to nie jest naturalna sytuacja. Dziecko w zabawie, swoje własne czy podopieczny, nigdy nie jest równorzędnym partnerem i tak powinno być żeby miało prawidłowy obraz świata w którym dorośli czuwają nad bezpieczeństwem, przestrzegają zasad i egzekwują je. Atrakcyjne jest jeśli dorosły chwilowo wychodzi z tej roli, ale kontroluje to. I atrakcyjne dla dzieci, bo rodzice byliby tym raczej zaniepokojeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
O ile dobrze pamiętam,to ta kontrola była zachowana.Opisana historia w pierwszym wpisie jest nieco przekoloryzowana,ale specjalnie by zbadać waszą reakcję,jak to widzicie.Nie chodziłem po drabinkach ,natomiast graliśmy w piłkę i kręciliśmy się czasem na karuzeli,rzadko. Z tego co pamiętam,to one szukały mojego towarzystwa nawet bardziej niż ja,tak to działa dwustronnie. Natomiast nie robiłem z siebie pośmiewiska,żadnej piaskownicy o której wspominasz ,itd,nie było i nie miałem uwag od rodziców. Ależ ja nie mam nic przeciwko kobietom,żonom,jestem bardzo otwarty i uwielbiam kontakt z ludźmi,chociaż mam spontaniczny lęk,szczególnie względem mężczyzn 20+, 30+,.Natomiast blokada i zmęczenie bodźcami otoczenia mi utrudnia kontakt słowny,często muszę pisać oświadczenia,dlatego właśnie z dziećmi najprościej się dogadać,bo one nie są wymagające odnośnie formy,bo same mają te same problemy i je ignoruja,szczególnie chłopcy.Ja się nigdzie nie mogę dostać z tych wymienionych,albo nawet nie próbowałem,często samo rezygnacja,czasem depresja,ciężko ogarnąć tyle opcji własną nieprzymuszoną wolą,bez mobilizacji ze strony otoczenia,którego niestety nie mam,a tym bardziej że muszę się skupić na innych obowiązkach domowych,itd. Po 7 latach odzyskałem wolę ,chęć.Poza tym to biedne miasto z podkarpacia ,tu nie zatrudniają na wolontariat obcych,wszystko obstawione,bezrobocie ogromne.W ogóle jest niechęć względem obcych ,w tym do mnie i to gdziekolwiek się nie udać,a byłem w różnych stowarzyszenia pytać co i jak i raczej kiepsko to wygląda. Męska kadra w tym zawodzie to profesjonaliści(weźmy np takie telewizyjne programy dla dzieci,czy wspomniany teatrzyk).Kobiety są wszedzie ale robią bardziej przyziemne projekty,albo są mniej doceniane,mniej sie mówi o ich pracy wychowawczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julki mama
Tak,ale skoro widzisz ,że w tym miejscu teraz nie ma szans,na pracę ,to zmień. Ogłaszałeś się jako niania?Może to by ci odpowiadało,bo pasuje do twoich umiejętności. Wiesz ,dziecko to nie tylko zabawa,to spędzony czas i wydane pieniądze,wcześniej zarobione,a u ciebie na pierwszym planie tylko zabawa,to tak sie nie da. Ja bym cie przyjęła na próbę,jakbym szukała niani,podoba mi się to co robisz,ale musiałabym sprawdzić. W Warszawie spokojnie byś znalazł zatrudnienie jako niania,a w prowincjach to wiadomo rządzą stereotypy i nic dziwnego,że tak masz. Określ czego naprawdę chcesz i ustaw to jako cel,krok po kroku,bo z tego co piszesz,to jeden chaos ,tu coś chcesz robić ,tam się boisz pójść,potem ci się nie chce i znowu chcesz.Tak to do niczego nie dojdziesz. Wiesz ,jako animator,to jeszcze potrzebne zdolności organizacyjne i przywódcze,nie wiem czy je posiadasz.Ale jako zwykła niania spokojnie dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, jeszcze jak mężczyźni się powygłupiają, to im ujdzie. Żaden problem np gdy kopią piłkę. A my, kobiety? Same byśmy się nawzajem zjadły, gdyby któraś się z czymś wychyliła... A ja tak chętnie pograłabym w gumę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego najlepiej mieć własne podwórko,dzieci i inne dzieci i można wtedy robić co ci się podoba,nawet lepić babki z piasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Nadal uważam że facet w mojej sytuacji jest w trudnej sytuacji,bo brak własych dzieci nie mam,na nianię mnie nie przyjmą w innym mieście niż tam gdzie mam referencje(wspomniane 10 lat doswiadczenia) a ja przeprowadzać się nie chcę,na wychowawcę nie mam papierów i nie mam studiów . I jest d.upa. A sprawa się rozchodzi o to że od 2 miesięcy zacząłem widzieć masowo dorosłych z dziećmi dokoła,także sąsiadów,także świetny serial rodzinny i mam prawo czuć poczucie niespełnienia i pilnie chcę coś z tym zrobić. Chciałbym przynajmniej mieć jakąkolwiek pracę z dziećmi ,czy nawet nie pracę,za darmo,ale żeby po prostu się spełnić i nie mieć tego poczucia że ja jedyny nic nie mam. Ale nie wiem jak,zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julki mama
Musisz ogarnąć ten system i według niego szukać pracy. Inaczej się nie da i musisz użyć telefonu,samo pisanie ci nie pomoże w znalezieniu zatrudnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
No i tak dalej,można pisać dużo. Lata zaniedbań,niewykorzystanych szans,odrzuconych propozycji ze strony kobiet,niedokonczonych planów i tak teraz wygląda ,że oni pobudowali pełne rodziny,a ja zostałem z niczym.A szansa była ,co najmniej jedna ,bo miałem okazję 12 lat temu być ojcem zastępczym,bo tamten zmarł,no ale wtedy uznałem że z wieśniakami się nie zadaję,bo pijacka rodzina itd. No tak,więc zachciało mi się miasta.A w mieście wymgania są większe i nikt za piękny uśmiech pracy nie da,wszystko na wyższym poziomie. Widze że was już temat nie obchodzi ,zadowolone ze swoich dzieci siedzicie sobie i rozprawiacie na setki płytkich tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób dziecko jakiejs lasce w kiblu na dyskotece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
A skoro nie chodzę na dyskoteki bo nie mam z kim i za co tez nie zabardzo,to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja ci dam radę jak poznac mase fajnych babek w róznym wieku: zacznij jezdzic konno... Jest to sport towarzyski, wiec sie poznaje ludzi, i w 90 % sa to baby... Które sa zachwycone, jak jakis facet tez lubi to hobby.. W stajni gdzie jezdze był niedawno taki instruktor, niski, brzydki, głupi i do tego bez wielkiej wiedzy, a kilka lasek na niego leciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na pytanie a nie czytając wpisów: taki dorosły wygląda i zachowuje sie jak pajac, pamiętam że jak byłam dzieckiem i ktoś z doroslych chciał być "fajny" i zachowywał się niby jak dziecko byłam zażenowana, wręcz wstydziłam się za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziś - ale to wiecie róznie bywa... bo gdyby rodorły sie na serio zachowywal jak dziecko, albo po prostu fajnie bawił, nie na zasadzie pajacowania, to wtedy ok... ale nie wiem czy która z was pamieta taki program w komuny dla przedszkolaków gdzie dorosli, w tym facet sie przebierali w stroje podobne do teletubisiów, i autentycznie pajacowali, to było beznadziejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Mój pomysł oparłem na programach z lat 80-tych i 90-tych :tik tak,ciuchcia,tęczowy music box, gdzie modne było pajacowanie dorosłych ,mających na celu rozbawienie dzieci,skupiając uwagę na sobie.To jest najprostrzy sposób i w sumie nie wiadomo kto ma większy ubaw prowadzący czy dzieci? Dziś to jest zupełnie nie w modzie,bo jest masa rzeczy którymi można zainteresować dzieci ,szeroki dostęp do informacji,do przedmiotów,nie ma już potrzeby udawania że jest kimś albo czymś co nie istnieje.Są inne czasy. Dziś bym nie powtórzył takich wygłupów jak kiedyś @gość wczoraj Tylko co z tego,skoro nawet wtedy nie zdołam poprowadzić otwartej rozmowy z kobietą.Może będę miły,uprzejmy,towarzyski,ale bariera w pewnym punkcie jest nie do przełamania,a kobiety to widzą i ich to zniechęca do bliższej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wszystko na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzizas znowu ten kretyn sie tutaj na babskim forum udziela :o Blagam ignorujcie tego idiote , to psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×