Gość gość Napisano Czerwiec 4, 2017 Np ja mówię mojemu mężowi żeby wyniósł śmieci,on idzie bierze, a ona wtedy ten sam tekst. Np. Ja mówię ze narobilam się ze sprzątaniem przed Świętami a ona później to samo. Np.ja mówię mojemu mężowi żeby pojechał ze mną do kina a pozniej ona : w która niedzielę wybierzemy się do kina? Ona raczej nie podsluchuje naszej rozmowy ale taki zbieg okoliczności, przyznam że mnie to denerwuje.A i mój mąż narzeka że ona często go potrzebuje.Nie wiem co zrobic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach