Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zauroczyłam się żonatym mężczyzną i cierpię z tego powodu

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś miała/ ma podobnie i chce pogadać? Czuję się okropnie z tym, że podoba mi się żonaty, znacznie starszy ode mnie facet, ale jak to mówią: serce nie sługa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się czymś pustaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mnie wyzywasz od pustaków? Znasz mnie, moją historię? Nie rozumiem skąd w ludziach tyle jadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie niestety. A w twoim przypadku on wie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się. O tej godzinie jeszcze gimbusy tu siedzą, ale o 23 mama zawoła do spania do będzie spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cierp, nam to lotto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem zakochana w żonatym,ale trzymam się z boku bo nie chce rozwalać jego małżeństwa. nie jestem do tego zdolna bo boję się,że przyszłoby mi za to zapłacić pewnego dnia. trzymam się z daleka i czekam może pewnego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie - staram się kamuflować jak tylko mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zamierzasz mu powiedzieć czy raczej chcesz się trzymać z boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce nie sługa? Chyba u suczki z cieczką, dziewczyno. Ja popadam w zauroczenia co jakiś czas, niewykluczone że z pewną regularnością. To nawet byłoby zabawne, gdyby nie wiązało się z tym niepokojem, fantazjami, nieomal rozpaczą itd itp. Ale żeby mi to miało przyćmić zdrowy rozsądek??? Miałabym robić z siebie idiotkę z wścieklizną macicy i fantastkę? Niedoczekanie. Więc czekam aż przejdzie. Zwykle wystarczy jakieś pół roku. Raz mijało mi przez trzy lata. Innymi słowy polecam cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woytek kiedy qrwo zdazyes wyjsc za maz gejuchu :D woof woof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też staram się trzymać z daleka od tego "swojego", ale nie zawsze jest to możliwe. To bliski przyjaciel moich przyjaciół i stąd często na siebie wpadamy. Wydaje się być mną zainteresowany, ciągle zagaduje, komplementuje, ale staram się nie zwracać uwagi na to. Czuję, że to kobieciarz, który przeżywa drugą młodość i podrywanych przez niego dziewczyn jest więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jarek stary chuy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam mu o niczym mówić, bo niby po co? To nie jest mężczyzna dla mnie i dlatego chcę o nim jak najszybciej zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego jak facet kobieciarz, jak możesz na niego nawet patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pozwalasz sobie na myślenie o nim, nakręcasz się sama, kodujesz w umyśle. UCIEKAJ od myśli o nim po inaczej wyrządzasz sobie krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma brzydkie dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:54 - Spokojnie, jestem rozsądną osobą i na pewno nie zrobię z siebie idiotki. Napisałam tutaj po to, by pogadać z kobietami o podobnych doświadczeniach o tym, jak wyleczyć się z takiego fatalnego zauroczenia. Tak jak wspomniałam, wyczuwam, że to kobieciarz, który szuka potwierdzenia swej atrakcyjności w oczach młodych kobiet. Np. dziś najpierw gadał ze mną, a potem, kiedy byłam w stosunku do niego oschła, udał się w stronę dwóch innych dziewcząt. Tak więc same widzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:14 - masz rację. Już cierpię, a co dopiero, gdyby to zaszło dalej... Mam nadzieję, że to zauroczenie minie i poznam jakiegoś fajnego mężczyznę w moim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej czarnej stazystki ktora nie wiem czy ma 19 lat :D a potem lazil ostentacyjnie z tel. i mowil dobrze kotek :D och i czy nie dzwonila jego zona :D uwielbiam go gasic porzadna riposta :D niech se sledz nie mysli zem w ciemie bita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sek w tym ze tam sa prawie same muflony albo stare wiec q**s nie ma ze mna szans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spalas z nim autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:12 - początkowo nie wiedziałam, że taki babiarz z niego. Dopiero później zauważyłam, w jaki sposób patrzy na młode kobiety i poczułam się okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 - Za kogo ty mnie masz? Jestem spokojną dziewczyną, która ma poukładane w głowie i nie zrobiłaby takiego głupstwa. Nasz kontakt opiera się na rozmowach tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego mozna oczekiwac po kims kto mowi ze lubi swoje dzieci ale jakby ich nie bylo to byloby ok :D qrwiarz 1 masci. ale pogadajmy teraz o love of my life burku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też cierpię, kocham, a on ożenił się z inną. Myślę, że takie sytuacje są już przesądzone i wszystko jest jasne. Pozostaje nam urwać kontakt, odseparować się, zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×