Mąż miał romans z przedszkolanką jak ją zniszczyć?

Autorka ma racje. Romans to tylko odskocznia...Tamta jest na straconej pozycji,ale widac,ze chcą miec kontakt wiec albo on ma do niej slabosc...albo rzuca sciemy w stylu "rozwiode sie,odejde" a ona czeka..rozwazalas taką opcje?

To jest kolejny tej prowokatorki fikcyjny temat a wy łykacie jak pelikany.

21:28 :O nie wiem co autorka ma ale za to wiem czego nie ma na pewno - honoru i godności

A przedszkolanka ma honor i godnośc?

to niedlugo pewnie przyrodni braciszek albo siostrzyczka sie pojawi!!! i beda alimenty! :-P

Oczywiście że nie ma

Zajdz w ciaze....to jej zrobisz na zlosc ;)

Skończcie to prymitywne prowo.

Po 1 nie przedszkolanka tylko nauczycielem edukacji przedszkolnej - przypomne tylko, ze trzeba ukonczyc studia by byc nauczycielem w przedszkolu. Po 2 nie wiem co powinnas zrobic ale Wy kobiety powinnyscie wprowadzic w zycie pewne swoje kobiece zasady i byc konsekwentne. My mezczyzni nie "piescimy" sie z tymi panami, ktorzy lamia meski kodeks.

Jak ślub cywilny to się rozwiedź i po sprawie.Oboje są winni a tak to będziesz miała spokój.

10/10

przede wszystkim, nie wiem jak nadal możesz żyć z mężem pod jednym dachem. Ja bym go od razu wykopała i nie wyżywaj się na kobiecie bo to nie tylko ona tutaj zawiniła.

Desperatki bez godnosci wszystko wybaczaja byleby mezus nie odszedl. xx Wszystko wybaczają to kochanki desperatki. Można im pluć prosto w mordę, można je wyzywać od najgorszych, można im wylewać pomyje na łeb, można je nawet bić i szarpać, a one i tak będą żebrać faceta, żeby odszedł od żony.

Na te kochanice bez godności i honoru nic nie działa. Jedynie sądowy zakaz zbliżania się i kontaktowania jakikolwiek sposób.

Skromna Ja wczoraj "Poszukaj sobie kawalera, bo zonaci biorą tylko inne jako odmiane, odskocznie od nudy" x Tak sobie tłumacz swój brak godności i honoru. x Skromna Ja ty to dopiero musisz mieć godność i honor skoro godzisz się na to, żeby być odskocznią od nudy dla żonatego.

To znów ta sfrustrowana kochanka bez godności i honoru temat założyła i pisze sama ze sobą, zeby cały świt uwierzył, że ona nie jest winna gdy dogina za żonatym :D

Ale wątek jest o tym jak postraszyc przedszkolanke, bo żona czuje sie zagrożona. Jesli mąż chce z nią kontaktu to nic nie zrobisz. Ona mu sie nie narzuca.

A czego ty sie boisz? Byla odskocznią, chwilową zabawką. Ty jako żona nie masz sie czego bac, bo to ty jestes jego żoną, nie tamta,

Po co zonaty dalej chce kontaktu z kochanką jak juz mieli romans?

10:42 że co ? Byłam już chłopakiem, dodajemy do kolekcji odskocznię :D

Ty jako żona nie masz sie czego bac, bo to ty jestes jego żoną, nie tamta, X :O

a sie pytam przedszkolanka to cooo? gorsza jakas? 5 lat studiow tak jak normalnie, do tego 4tys wynagrodzenia :) zniszczyc?? siebie popraw, a nie mscij sie na kobiecie..co z ciebie za czlowiek?

On do tamtej pewnie cos czuje stad ciezko mu zerwać. Tylko co ci po mezu, ktory cie nie kocha

Jak nie mowi o niej żle to sie zakochał...albo bardziej ją szanuje niz ciebie. Wiesz co by mowil żonkos gdyby załował? Ze to k..., ze sama za nim latała...ze nie daje mu spokoju. A twój mąż milczy..

Nie możecie nie podbijac kolejnego jej prowo? Musicie dawac rady a ona sie w kącie śmieje,że znowu kogoś nabrała?

Masakra

Ma z nią kontakt bo ją lubi i coś do niej czuje.Nie kumasz tego babo? Żono?

Moim zdniem naobiecywał jej,że wezmie rozwod i ona teraz czeka.Oboje chcą kontaktu, nie wiesz co jej nagadał . Normalny konczy romans, 3, 4 miesiace i baj.

A może on ją pokochał...zonaci łatwo ucinają kontakt z "kochanką"ktora nic dla nich nie znaczyła.

Witam. Porozmawiałam z ową przedszkolanką. Wiem,ze mąż czasem do niej jeździ. Jestem rozstrzęsiona. Nie wydusiła z siebie na poczatku zadnego slowa. No to jej pocisnełam. Powiedzialam wprost, ze zycze jej jaknajgorzej, zeby straciła swoją ukochaną prace i srodki do zycia. Nazwalam ją "małą k***wką" ktora rozwala mi malzenstwo. Powiedzialam,ze pozałuje tego jesli nie zakonczy kontaktu z moim mężem, skoro on taki mameja jest . Powiedzialam jej,ze mąż sypia ze mna, kocha sie ze mną, nie jest zle miedzy nami i ona mi rozwala zycie. I zycie moim dzieciom. Moze to do niej dotrze,ze marnuje swoj czas bo mąż sie ze mną nie rozwiedzie.