Panowie, jak odczuwacie namiętność?

Pytam, bo sama jestem aseksualna (nie odczuwam pociągu do żadnej płci) i dla mnie takie uczucia są obce, znajomych pytałam ale tak ogólnie odpowiedzieli. Więc jak odczuwacie namiętność? Jak ją okazujecie np kobiecie, której nie znacie, czy nawiązujecie z nią kontakt a jeśli nie to dlaczego? Ile może trwać takie pożądanie, czy niespełniona zostawia w Was jakiś slad, czy możecie odczuwać pociąg do kobiet, które nie są w Waszym typie ?(co o tym decyduje?) Czy namiętność idzie w parze z zakochaniem?

hmm powiem tak. Nie jestem facetem ale się wypowiem :D Por zadanie i namiętność najczęściej ida w parze z zakochaniem ale nie tyczy się to chyba raczej jednorazowych przygód lozkowych. Myślę ze jeśli 2 osób pragnie siebie,porzada,czuje namiętność to zazwyczaj jakieś zauroczenie/zakochanie po miedzy nimi może być. Jak odczuwam namiętność/porzadanie? Hmm np siedzenia z ta osoba,mam ochotę po prostu uprawiać z nią seks,całować się,chce ja piescic :) czuje wilgoć miedzy nogami i to przyjemne ciepło gdy ta osoba siedzi kolo mnie i mam brudne myśli. :p Por zadanie trwa zazwyczaj do czasu gdy taka osoba ci się nie znudzi wiec różnie. Raczej nie poczuwa się pociągu do osób w nie naszym typie. Bo jak może ci się podobać osoba która jest dla ciebie brzydka.

Dla mnie miłość to uczucie do jednej kobiety. Ale nie wyklucza to ciągłego pożądania w stosunku do każdej młodej zgrabnej kobiety, którą chciałbym zaraz rozebrać i odbyć stosunek. Ten pociąg jest tak mocny, że gdy nie mogę mieć co chwilę do stosunku kobiety muszę się masturbować