Jak dać do zrozumienia że jestem zainteresowana romansem?

Zauroczyłam się kolegą z pracy, on daje mi niejasne sygnały, że może też coś by chciał. Ja udaję niezainteresowaną, bo mam męża, dzieci... ale wewnątrz cała drżę na myśl o spotkaniu z nim. Chciałabym dać mu do zrozumienia, że coś bym od niego chciała, ale nie wiem jak. Wydaje mi się, że on też by chciał, ale nie wie jak (facet zodiakalna ryba ). Doradźcie coś...

nie trawie ryb/ skorpiony <3

Myślisz, że jest jakaś rada na nieumiejętność perspektywicznego myślenia? O zasadach moralnych nawet nie ma co wspominać:)

Miałam faceta skorpiona i gorzej już być nie może ;)

Tylko nie ryby! Aaaaa

Do dzieci i męża spieprzaj Siubielo Niemyta!!! Jak Cię kapa swedzi to sobie szczotka od kibla wyszoruj!

a ja mam caly czas skorpiona i potwierdzam,gorzej byc nie moze.

Po co Ci to? Same kłopoty z takich romansów w pracy tym bardziej jak masz rodzinę. Nie szanujesz siebie, nie mówiąc już szacunku do męża. Odradzam. Poza tym, sama twierdzisz, że jego sygnały są niejasne. Pewnie za dużo sobie wyobraziłaś i też za dużo sobie po nim obiecujesz. Myślisz trochę o konsekwencjach takiego romansu?

Jedyną konsekwencją o której teraz myślę, to taka, że wreszcie będę szczęśliwa...

skorpion jest de lux w lozku, w zyciu jest znosny o ile sie go dobrze wychowa i podporzadkuje sobie :)

Kaktusa sobie wsadź Amoralna Gnido!!! Żal tylko dzieci ze mają taką matkę!!!

"Jedyną konsekwencją o której teraz myślę, to taka, że wreszcie będę szczęśliwa..." x Czyli nie myślisz:)

Przestańcie pieprzyć o tych znakach zodiaku. Bzdury dla ciemnoty...

Bezwstydna ladacznico Bóg Cię rozliczy z Twoich swawoli będziesz się smażyć u Lucyfera tam gdzie Twoje miejsce bezwstydna ladacznico.

Moje małżeństwo jest fikcją, o rozwodzie nie raz rozmawialiśmy, ale on jest za wygodny żeby coś zmienić (naprawić też nie chce). Ja chcę coś zmienić w życiu bez niego

22.54 i kto to mowi!!!

Proszę nie umoralniajcie mnie na siłę tylko coś doradźcie

Zachowujesz się jak szmata .Serio.

22:52 W czym Ci on da szczęście? Myślisz że Twoje dzieci z Tobą wychowa, naiwniaro? Po tych krótkich chwilach szczęścia czeka Cię być może wiele lat kaca moralnego i wyrzutów sumienia, jeśli jednak kochasz męża. Słabo widzę te Twoje szczęście. Ale zrobisz jak uważasz. Co mi do tego.

Porozmawiamy za parę lat jak będziesz w związku bez przyszłości. Tak łatwo oceniać innych...

Rada? Najlepiej połóż się na jego biurku nago z rozłożonymi nogami. Powinno podziałać. :p

"Moje małżeństwo jest fikcją, o rozwodzie nie raz rozmawialiśmy, ale on jest za wygodny żeby coś zmienić (naprawić też nie chce). Ja chcę coś zmienić w życiu bez niego" x W d***e mam Twoje pobudki. Ale skoro poruszyłaś ten temat - sama jesteś wygodna, bo równie dobrze to Ty mogłabyś coś zmienić. Słyszałaś o wnioskach o separację? Pakowanie się w romans z kolegą z pracy to poroniony pomysł. I świadczy o braku wyobraźni.

jak moge polozyc sie na biurku burka jak nie widuje go

Zagraj przed nim scenę z filmu nagi instynkt. https://www.youtube.com/watch?v=U98FN2PS8T0

Jej życie..jej sumienie.Co was to obchodzi.

Dobra, ale realne rady proszę :o Dziś była taka sytuacja: rozmawiamy w 3 osoby, on wpatrzony we mnie (widzę kątem oka), gdy odwracam głowę, on ucieka wzrokiem i tak w kółko. Normalnie podstawówka :(

To Ty powinnaś wiedzieć najlepiej, jakie mogą być konsekwencje. Nie lepiej popracować nad związkiem, naprawić to, co szwankuje? Chcesz sprowadzić swoim dzieciom pod dach całkiem obcego faceta? Baby to są jednak głupie.

Sylwia i kto to mówi?!

Autorko..zakoncz najpierw cos a potem rozpoczynaj nowy związek .Tak swoją drogą znaki zodiaku o ktorych piszesz to najgorsze z mozliwych zaraz obok wagi.Gardze ludzi ktorzy zdradają.Nie lepoej by ci było na legalu?

Mąż nie chce naprawiać nic. Rozmawiać też nie chce. Od 4 lat próbuję...