Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja już nie wiem co mam zrobić z córką

Polecane posty

Gość gość

W przedszkolu bawi się w dziwne zabawy typu zlodziejki itd... to co ja jej tlumacze trafia jakby do niej lecz gdy to o czym rozmawiałyśmy staje sie faktem to wszystko wygląda tak jakbysmy wcale na zaden temat nie rozmawiały. Przedszkolanki raz w okresie dwoch lat poskarzyly sie na to że byla niegrzeczna w przedszkolu klopotow zazwyczaj nie sprawia. Staram sie dawac jej duzo miłości, przeważnie zawsze spelniam jej marzenia lubię sprawiac jej przyjemnosc. Czasem mi jej szkoda bo jest i będzie sama bez rodzenstwa nikogo blizszego. Do zabawy ma tylko rownolatke niedaleko ktora jak sama stwierdzila przychodzi pobawic sie nie z moja corka tylko zabawkami mojej corki. Podejście do obowiązków jest również fatalne. Najlepiej byloby gdyby swiat opieral się wyłącznie na zabawie, doba jest dla niej za krotka. Nie potrafi usiąść normalnie i zjeść obiad musi krążyć coś robic to samo z kolacja czy sniadaniem tysiac innych zajęć. Nauka to jak kara lecz ładnie rozpoznaje literki szybko nauczyła sie jezdzic na dwoch kolkach na rowerze. Jak robi prace domowa np kolorowanie na moja prośbę córciu maluj nie wyjezdzajac poza linie nielotnicze reaguuje i tak wyjezdza. Czesto zatyka uszy kiedy coś jej tlumacze. Nie znosi obcinania paznokci ogólnie od samego początku kazda czynnosc to udręka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, zaczne od tego,że moja córka którą wychowuje sama sprawia ogromne problemy wychowawcze... obecnie ma 6 lat, o wszystko jest awantura o wydmuchanie nosa p jedzenie o odrobienie pracy domowej o zwykłe prozaiczne czynności... sa dni kiedy mnie slucha, lecz rzadko się to zdarza. Generalnie ma głęboko w nosie to co do niej mówię o co proszę. Ja natomiast w takich momentach wpadam w gniew powtarzając to samo po raz kolejny zaczynam podnosić głos w efekcie dostaje kare ktora jest dla niej obojetna lub potrafi zrezygnowac z czegos na czym przed chwilą ogromnie jej zależało. W przedszkolu jest ok, lecz slysze od czasu do czasu że któraś z koleżanek stwierdziła że nie lubi mojej córki. Ogólnie w zabawie z dziećmi moja córka ma komplels pierwszeństwa. Wszedzie chciałaby być pierwsza, przepycha się ja zwracam uwagę bez skutku jeśli ze skutkiem to tylko w postaci focha. Jest niejadkiem, strasznym. Nie lubi być przytulana choć czasem są dni ze sie nie odkleja ode mnie. Jest dzieckiem strasznie predkim tzw w goracej wodzie kapana. Kiedy cos jest nie po jej potrafi nazwac mnie głupia uderzyć. Nie mam sil do niej cos jest nie tak nie wiem co. Jak na nią wpłynąć na jej zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, wiekszosc dzieci teraz jest taka. Nie powinnas spelniac wszystkich jej zachcianek. To niezdrowe. Owszem przyjemnosci moga byc, ale z umiarem. Ma temperament i nie wiem, czy cos z tym zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkich zachcianek nie spełniam ale na Mikołaja dostaje wymarzoną zabawkę na która zbiera cały rok w skarbonce. Na urodziny dostaje skromniejsze podarunki na dzień dziecka symbolicznie. Jeśli to temperament to co ja zrobię kiedy będzie nastolatką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam, ale czego ty oczekujesz od 6latki? jakie lekcje? pokolorwanie literek? coś się stanie jak tego nie zrobi? Przecież to zupełnie normalne, zdrowe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadania czasami dostają z przedszkola stąd te lekcje. Czy normalne? Czy zabawa z przerażeniem w oczach czy aby zdarze byc pierwsza zeby moje było na wierzchu.... a może to zaburzenia integracji sensorycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak, ze nie kazde dziecko bedzie lagodne, pokorne i grzeczne. Byc moze to minie, a na pocieszenie dodam, ze takie odwazne dziewczynki lepiej sobie radza w zyciu jak te ciche, zaleknione. Mam dokladnie takie samo dziecko w rodzinie. Mozesz ewentualnie porozmawiac z psychologiem w przedszkolu, lub z wychowawczynia, czy ona odbiega od innych dzieci. A potem wyszukaj w necie metody na nadpobudliwe dziecko i sprobuj zastosowac rady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka była bardzo niegrzeczna, energia ją rozpierała. Moja znajoma, która ma córkę w podobnym wieku zapisała ją na judo dla dzieci. Z tego co mówiła córka bardzo "złagodniał" po tych treningach. Po konsultacji z mężem zapisaliśmy ja na to judo dohttp://judo-chojrak.pl/. Bardzo dobrze jest te treningi zrobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×